Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 1:05:48 15-09-08 Temat postu:

I co z tego, ze jestes, czy nie jestes? Liczy sie charakter.

Kasia. · Wysłany: 10:38:24 15-09-08 Temat postu:

Ja ogólnie jestem tolerancyja, nie przeszkadza mi to, że ktoś jest gejem albo less, albo działa w obie strony. W sytuacji kiedy byłabym niewybrednie nagabywana, to wtedy najpewniej nie byłabym już taka tolerancyjna.

Lilijka · Wysłany: 15:57:54 15-09-08 Temat postu:

Pulek · Wysłany: 19:56:10 15-09-08 Temat postu:

wiesz nio skoro mozna lubic z ta sama plcia to czemu nie z obiema?

My tego nie zrozumiemy bo jestesmy hetro. Homoseksualisci rozumieja homoseksualistow a biseksualisci biseksualistow- ja bym to tak widziala.

Meg · Wysłany: 11:11:19 22-09-08 Temat postu:

Homoseksualizm popieram jak nic innego w świecie. Sama mam kilku dobrych znajomych, którzy są gejami i nigdy jeszcze nie widziałam tak zakochanych w sobie ludzi. Uwielbiam z nimi przebywać i rozmawiać na przeróżne tematy. Jeśli chodzi o adopcję przez pary homoseksualne to jestem za. Wiem, że większość jest przeciwna ale zaraz wyjaśnię dlaczego, ja mam odmienne zdanie. Domy dziecka są przepełnione dziećmi, które nie pragną nic innego jak tylko miłości, a czy to ważne jest czy dostaną ją od przybranej mamy i taty, czy może od dwóch ojców, czy dwóch matek? Moim zdaniem nie. Liczy się to by te dzieci zaznały dużo miłości.

Notecreo · Wysłany: 13:09:21 22-09-08 Temat postu:

Natalko, mi sie wydaje, że ejstes jeszcze zbyt młoda, aby jednoznacznie ocenic swoja seksualnosc, to, że sie calowalas z kolezanka x lat temu nic nei znaczy, bo trzeba odroznic orientacje biseksualna, od zachowań biseksualnych (tak na marginesie, to kobiety maja do nich wieksza sklonnosc niz mezczyzni)

Pulek · Wysłany: 17:37:01 22-09-08 Temat postu:

Meg · Wysłany: 17:52:18 22-09-08 Temat postu:

Zgoda ale czy nie powinniśmy uczyć dzieci tolerancji i szacunku do innych.
Każdy ma prawo do życia.

Lilijka · Wysłany: 20:04:11 22-09-08 Temat postu:

ale ja tez nie wyobrazam sobie, zeby takiemu dziecku nie dokuczano.. w koncu b.czesto w przedszkolu/pierwszych klasach nauki rysuje sie obrazki `mama, tata, ja`.. musiałaby się stać jakas rewolucja, zeby to weszlo na porzadek dzienny..
nie mozna nikogo pietnowac przez to, ze woli swoja plec.. ale nie wszyscy to rozumieja, a juz na pewno takie dziecko zaadoptowane przez homoseksualistow, w przedszkolu ucza `mama, tata`, a w domu sa dwie mamusie, albo dwoch tatusiow..
co innego, jesli np. takie dwie lesbijki zajda w ciaze poprzez np. in-vitro i wtedy kazda bedzie miala swoje dziecko i wychowywaly by te dzieci jak rodzenstwo - to juz co innego. ale to dziecko powinno miec swiadomosc, ze ma ojca, a nie mamusia razy dwa

BlackFalcon · Wysłany: 22:31:21 09-10-08 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 7:26:03 10-10-08 Temat postu:

Ja czytałem kiedyś w Focusie, że pary gejowskie i lesbijskie umawiają się (wiadomo na co, podpinam to do rozmowy o dzieciach

) i kiedy dziecko (bądź dwójka) się rodzi, to wspólnie je wychowują...

ania1985 · Wysłany: 9:35:23 10-10-08 Temat postu:

wychowywanie dzieci w zwiazkach jednoplciowych to trudny temat, dla mnie s takie tematy jak aborcja, eutanazja czy tez adopcja przez pary homoseksualne, na ktore nie mam do konca jednoznacznej opinii. napewno mysle ze dziecko powinno wychowywac sie w "normalnej" rodzinie , a przynajmniej nie wiedziec ze mama i "przyjaciolka" sa para, bo od poczatku moze jej sie wypaczyc poglad na milosc....z drugiej strony ile jest malzenstw normalnych gdzie maz leje zone, gdzie jest alkoholizm, wyzwiska, kompletny brak szacunku....i tam to dziecko dopiero cierpi...

BlackFalcon · Wysłany: 16:02:17 10-10-08 Temat postu:

ania1985 · Wysłany: 19:29:14 10-10-08 Temat postu:

no tak ze poki dziecko jest male mysli ze mama mieszka z kolezanka, z przyjaciolka, ze przy dziecku nie caluja sie w jednoznaczny sposob ani nic z tych rzeczy. problem sypialni tez mozna rozwiazac. byla taka para w programie super ninia, tj para lesbijska. ogladalam tylko jeden odcinek i akurat taki:P

Lilijka · Wysłany: 21:00:30 10-10-08 Temat postu:

ale takie ukrywanie prawy przed dzieckiem jest chyba najgorsze, bo ta prawda i tak kiedys wyjdzie na jaw i wtedy dziecko przezyloby straszny szok.. z drugiej strony jak wytlumaczyc chocby takiemu nastolatkowi, ze mamusia jest lesbijka i woli kobiety?