Telenowele

Magda · Wysłany: 22:49:28 24-02-06 Temat postu:

Ja wolę iść do kogoś na imprezę, bo nawet jak coś rozwalimy, to przynajmniej nie moje

Ktosiek · Wysłany: 23:03:45 24-02-06 Temat postu:

No i to ta osoba bedzie sie tłumaczyła przed swoimi rodzicami a nie ty

Magda · Wysłany: 23:21:01 24-02-06 Temat postu:

No tak, a po za tym nie lubię, gdy mi rodzice na ręce patrzą albo słuchają co robimy itd...

Peyton_23 · Wysłany: 10:26:31 25-02-06 Temat postu:

Ja zaczęłam regularnie jeździć na impezy kilka miesięcy przed maturą. Od tego czasu przez kilkanaście miesięcy byłam w klubie co tydzień - czasami zdarzało się nawet 2 razy w tygodniu. A spodobało mi się w takim, który był ok. 70km od mojego miejsca zamieszkania

No i co tydzień jeździłam te 70km, do czasu....kiedy impreza nie poszła z dymem

Miałam tyle wspomnień związanych z tym miejscem, tylu fajnych ludzi poznałam..i nagle to wszystko sie skończyło...załamana byłam. Potem już przestałam na imprezy chodzić, bo nigdzie nie było już tak fajnie, wszędzie beznadzieja....a teraz już w ogóle nie chodzę...
..nadal nie mogę odżałować, że to miejsce tak szczególne dla mnie już nie istnieje i nigdy te wspaniałe chwile nie powrócą....wspomnienia to za mało..