Telenowele

Mari-bel · Wysłany: 15:09:49 26-07-09 Temat postu:

ja mam obsesje na punkcie:
lista hehe:
Pepsi- kocham ten napoj potrafie pic go calymi dniami.
Obgryzanie paznokci- to moj fetysz. znajomi smieja sie ze nigdy nie widzieli u mnie dlugich paznokci.

Gazet- jestem gazetoholiczka.

Elle · Wysłany: 15:59:32 26-07-09 Temat postu:

Obgryzanie paznokci o niee !

ja nigdy nie obgryzalam ale po prostu tego nie lubie
i próbuje zwalczyc to u mojej kumpeli

jak narazie nie obgryza hehe

Dulce Maria · Wysłany: 22:03:43 26-07-09 Temat postu:

Jogo. · Wysłany: 11:31:50 28-07-09 Temat postu:

Ja to nie potrafię obgryzać paznokci, próbowałam, ale nie umiem, mam za słabe zęby

Mam ostatnio obsesję na punkcie napojów w puszce, a w szczególności Tiger...

Próbuję oduczyć się jego pić.

Dulce Maria · Wysłany: 11:41:48 28-07-09 Temat postu:

Napoje w puszce to moja codzienność..;D one sa najlepsze.; ]

Lizzie · Wysłany: 14:35:24 28-07-09 Temat postu:

Mam malutką obsesję na punkcie dbania o książki, nie lubię gdy ktoś ich nie szanuje, pisze po nich, zagina strony.
Moje podręczniki po całym roku szkolnym wyglądają jakby były dopiero kupione.

Dulce Maria · Wysłany: 17:28:55 28-07-09 Temat postu:

A ja mam obsesję na punkcie mojego telefonu..xD
Uwielbiam go.. za nic go nie oddam.. nie mówiąc o tym, że bez niego się nie ruszam.. zawsze przy mnie..; ]
Mam obsesje na punkcie chipsów.. oj straszną..
Na punkcie wszystkiego co miękkie.. uwielbiam to dotykac..xD
Na punkcie zuperk kuksu [pomidorowych i z vifona] uwielbiam je..;P
Co jeszcze..
Na punkcie motorów.. jak jakiś widze, to nie mogę oczu oderwać..

Nie wspominając o chęci jazdy na nim..xD

Jest tego wiele, ale z głowy wyleciało.x.D

Jogo. · Wysłany: 8:42:12 29-07-09 Temat postu:

Lizzie, ja też strasznie nie lubię jak ktoś pisze po książkach i moje obsesja polega na tym, że zawsze jak widzę, że ktoś to robi, to zwracam uwagę, a za argument podaję to, że nikt nie odkupi takiej książki

Ja ostatnio strasznie dbam o czasopisma, które zbieram.Leżą na biurku w kupce i nie daj Boże żeby były krzywo albo żeby ktoś wziął i nie odłożył na miejsce

Ja to jestem

Dulce Maria ,z tym telefonem to mam tak samo, bez niego ani rusz. Ja jak jestem bez niego, to czuję się tak jakbym zapomniała jakiejś części ubioru

Dulce Maria · Wysłany: 13:11:33 29-07-09 Temat postu:

Ja ciągle łapię się za kieszeń <tylko> i jak go nie ma to zaczynam histeryzować..xD

Lizzie · Wysłany: 13:23:46 29-07-09 Temat postu:

Ja swojego telefonu używałam wiele na wakacjach, gdy nie miałam dostępu do komputera, na nim oglądałam filmiki, słuchałam muzyki. A teraz leży sobie gdzieś w kącie, niewiele z niego korzystam, kocham tylko robić nim zdjęcia. A tak nawet gadać nie mam za bardzo z kim, sms-ów nie lubię pisać, bo wolno mi to wychodzi i tylko się denerwuję...Można powiedzieć, że omija mnie ta era komórek

Biorę go zawsze ze sobą do szkoły, bo dobrze wiedzieć, że w razie czego ma się go pod ręką i zawsze może się trafić fajne ujęcie do sfotografowania (ja wszystkiemu i wszystkim robiłabym fotki - przy okazji wychodzi nowa obsesja;P ) ale telefon nie jest dla mnie superważny.

Elle · Wysłany: 21:48:04 29-07-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 22:03:52 29-07-09 Temat postu:

Bo telefon to bardzo ważna sprawa..; ] on zawsze jest potrzebny i niezbędny.. bez niego nie umiem funkcjonować.. dziś jak chodziłam w sukience i leginsach to miałam go pod leginsami.x.D żeby tylko był przy mnie..;x nosiłam go tak jak Roberta <zbuntowani> swój..xD

Gatita · Wysłany: 22:13:38 29-07-09 Temat postu:

Ja bez telefonu też ani rusz! xP Mam go zawsze przy sobie, ma też taka obsesję, że wiecznie mi się wydaje, że przez przypadek gdzieś zadzwonię i że nie zablokowałam klawiatry dlatego wiecznie go wyciągam i sprawdzam xP

Jogo. · Wysłany: 23:44:33 29-07-09 Temat postu:

Justyna, czemu mówisz o mnie ?

Moich znajomych to już nie powiem co trafia, bo ja ciągle sprawdzam klawiaturę albo czy nie zgubiłam fona

Gatita · Wysłany: 0:28:24 30-07-09 Temat postu:

Mam to samo, wiecznie mam go w ręku

Tak trochę z przyzwyczajenia się nim ciągle bawię