Telenowele

Bluebelle · Wysłany: 0:24:08 13-09-08 Temat postu:

Odchudzać się trzeba rozsądnie, nie wolno przesadzać z głodówkami. Dulsii twoja siostra pewnie nie miała czasu żeby zjeść, a poza tym w autobusie też bywa różnie

Notecreo · Wysłany: 8:56:19 16-09-08 Temat postu:

mi sie udalo schudna c dwa kilogramy, moja siostra zauwazyla, ze schudlam z brzucha i chlopak tez

Dżaga_ · Wysłany: 20:12:32 16-09-08 Temat postu:

gratulacje notecreo

U mnie w szkole i w domu też zauważyli

ashlee_3 · Wysłany: 21:09:19 07-10-08 Temat postu:

Moja waga długo się nie zmienia, naprawdę trzeba się nieźle napracować, żeby coś się zmieniło. W wakacje ważyłam 56, potem na początku roku szkolnego było 54 i teraz 51. To zasługa diety. Właściwie to nie można tego nazwać dietą, poprostu staram się mało jeść. Kiedys jeździłam codziennie 10 km na rowerku stacjonarnym, ale potem przy 5 km odpadałam, byłam bardzo zmęczona i słaba. Takie uczucie, że zaraz się zemdleje. I przestałam jeździć. Teraz przez brak jedzenia w szkole boli mnie głowa, mam zawroty itp. Jednak nie mogę przestać się odchudzać bo ciągle jestem gruba ...

Anua · Wysłany: 21:14:40 07-10-08 Temat postu:

Głupio postępujesz, bo wycieńczasz organizm. Jeśli już musisz się odchudzać, to rób to z głową. Jedz dużo owoców i warzyw, które dodadzą Ci energii. Głodówki to najidiotyczniejszy sposób na odchudzanie, bo po pierwsze męczy organizm, a po drugie powoduje efekt jo-jo

Lilijka · Wysłany: 15:03:45 08-10-08 Temat postu:

ja ostatnio tez jakos mniej jem.. a moja mama, jak na zlosc kaze mi jesc przy kazdej okazji

oprocz tego nie migam sie od wfu (tylko tydzien miesiecznie

), robie brzuszki, krece sei na hula-hopie

Malgo · Wysłany: 15:14:26 08-10-08 Temat postu:

uważasz, że przy wadze 51 kg. jesteś gruba? wiesz, że to jest chorobą... Ja ważę około 50-55 kg przy wzroście 163 cm. i nie narzekam na wygląd i uważam, że mogę się zaliczać do w miarę szczupłych osób

Lilijka · Wysłany: 15:30:26 08-10-08 Temat postu:

Malgo ma racje, ja tez waze ok.50-55 (zawsze wychodzi inaczej, a zreszta mam zdeka zepsuta wage), a wzrostu mam 160-165

ashlee_3 · Wysłany: 16:20:48 08-10-08 Temat postu:

Tak, mi już nie chodzi o samą wagę, bo to takie tam dla wiedzy o sobie. Ale mam strasznie duży brzuch i boczki.... ;/ A owoców i warzyw jem wiele bo jestem wegetarianką.

Anua · Wysłany: 18:57:12 08-10-08 Temat postu:

a ryby, sery, jajka?

Lilijka · Wysłany: 20:10:08 08-10-08 Temat postu:

o, wlasnie, brzuch.. ja na swoj tez notorycznie narzekam

ania1985 · Wysłany: 6:55:40 09-10-08 Temat postu:

ja waze zawsze od 45-47 kg przy wroscie 161-2 cm jakos tak.
po opisie wyszlo by ze jestem chuda jak patyk, a wcale ze nie....
tzn jestem szczupla, ale mam pelne posladki, wciecie w talii, i jak tyje to na [link widoczny dla zalogowanych] oczywiscie nosze ske , ale z brzucha chyba nigdyu nie bede zadowolona do konca:/

Candy. · Wysłany: 14:26:50 09-10-08 Temat postu:

Ja się nie odchudzam bo gruba nie jestem poza tym nawet bym nie potrafiła bo uwielbiam jeść

Chodziarz przydało by mi się zgubić trochę tłuszczyku z brzuchu i boczków...
Warze 55 kg przy wzroście 173 cm,nie wiem czy to dobrze czy nie...

ashlee_3 · Wysłany: 16:38:34 09-10-08 Temat postu:

Ryby jem rzadko, jajka też. Natomiast sery te żółte i inne jem bardzo często.

Dagusia89: Myślę, że przy wzroście 173 cm twoja waga - 55 kg jest odpowiednia.

Anua · Wysłany: 16:45:11 09-10-08 Temat postu:

Widzisz, ryby to podstawa. Zawierają wiele niezbędnych tłuszczy i kwasów omega