Telenowele

ayashi^^ · Wysłany: 14:26:52 24-04-08 Temat postu:

Nie, ja nie mwoie, ze to nienormane czy cos, tylko JA, ja osobiscie uwazam, ze to niezbyt dobre, jasne, ze nie wtracalabym sie do czyichs spraw, bo jesli ktos chce, to moze, ale ja po prostu tego zwyczajnie nie popieram w niektorych przypadkach. Ale nie mam zamiaru nikomu narzucac mojego zdania czy tez do czegos zmuszac

Issabelita · Wysłany: 14:27:08 24-04-08 Temat postu:

Pauula ja widzę co się dzieje, nie muszę tego interpretować, widzę co sie dzieje jak ktoś napisze coś innego niż ogół forumowej społecznosći..... i to ne jest tylko moje zdanie.

Pulek · Wysłany: 14:30:13 24-04-08 Temat postu:

Issabelita · Wysłany: 14:35:40 24-04-08 Temat postu:

To Ty robisz offtopa heh.

...::Justyna::... · Wysłany: 14:39:37 24-04-08 Temat postu:

Nie kłućcie się! i obie wróćcie do tematu!

Aishwarya · Wysłany: 17:42:24 24-04-08 Temat postu:

Heh, ale ja nie napisałam, że się w nim zakochałam, tylko, że mi się podoba, bo od podobania a zakochania, to jest wielki krok

Może niedługo spotkam kogoś właściwego... skąd ja to mogę wiedzieć?

Jeanette · Wysłany: 17:49:51 24-04-08 Temat postu:

Mówi się, że w miłości nie patrzy się na wiek...
Chociaż osobiście nie potrafiłabym się związać z kimś o 10 lat starszym (jakaś bariera)

Anua · Wysłany: 19:19:10 24-04-08 Temat postu:

Marisol · Wysłany: 19:33:37 24-04-08 Temat postu:

Ja tam przy swoich osiemnastu wiosnach nigdy nie miałam chłopaka ani nikogo takiego-po prostu nie miałam czasu ani ochoty, a jak już któryś mi sie spodobał, to koniec końców okazywał się kompletnym d.....m. Dlatego jeśli już coś zaczynać, to na poważnie. A niestety chłopcy w naszym wieku wolą raczej pić piwo w pubie niż angażować się w poważny związek. Ze starszymi jest z kolei odwrotny problem-kumpela chodziła z 27 letnim facetem. Był fajny, miły, na nic nie naciskał i w ogóle, tylko trochę za barzdo chciał się żenić, zakładać rodzinę, mieć dzieci itp...

ayashi^^ · Wysłany: 20:53:18 24-04-08 Temat postu:

No wlasnie, tez to mowilam.. Z reszta to chyba normalne, ze w wieku30 alt mysli sie juz o zaloezniu rofdizny nie

kulka · Wysłany: 20:54:57 24-04-08 Temat postu:

Moim zdaniem facet 30letni, który wiąże się z 17latką będzie chciał z nią współżyć, bo ma swoje potrzeby. I to nie jest żaden stereotyp, tylko fakt. Mało jest facetów, którzy poczekaliby na dziewczynę np. 2 lata aż będzie gotowa emocjonalnie na seks. Większość będzie naciskać. A dla mnie dojrzały mężczyzna, który sypia z 16latką jest obleśny, bo rzadko takie związki są na całe życie. Oczywiście nie każdy się rozpada, ale większość tak, bo albo facet rzuci dziewczynę albo dziewczyna znajdzie innego, bo w tym wieku nie ma pewności, czy to ten jedyny i nigdy mieć nie będzie.

ayashi^^ · Wysłany: 21:00:34 24-04-08 Temat postu:

Marisol · Wysłany: 21:00:56 24-04-08 Temat postu:

Tamten koleś o którym pisałam był fajny, miły i w ogóle prawie że ideał, ale dziewczyna chce się wyszaleć, iść na studia (zresztą jej sie nie dziwię, bo na kurę domową się nie nadaje

), więc się rozstali, bo on traktował to zbyt poważnie. Nie wyobrażam sobie, żebym teraz miała wyjść za mąż, więc się jej nie dziwię!
Z kolei druga kumpela ma kolesia o rok młodszego i już planuje, że an trzecim roku wezmą ślub.

kulka · Wysłany: 21:05:12 24-04-08 Temat postu: