Telenowele

Notecreo · Wysłany: 18:39:49 27-10-07 Temat postu:

to musi byc jakas dziwna milosc...sama mam takich znajomych, ktorzy non stop sie schodza i rozchodza...zdradzali sie jzu wiele razy, np ten chlopak jednego wieczoru mowil nam, ze chce sie ze swoja dziewczyna ozenic, a nastepnie calowal sie z jej kolezanka...dla mnei taki zwiazek jest jakis dziurawy

Leyla · Wysłany: 18:42:26 27-10-07 Temat postu:

Dla mnie też.. Przecież jak się kogoś kocha, to się nie robi mu krzywdy.. Jak się zdradza, to znaczy, że się nie kocha swojego partnera.

Notecreo · Wysłany: 18:48:23 27-10-07 Temat postu:

ta jego dziewczyna zreszta tez nie byla najwierniejsza...dla mnei to bez sensu trwac w takim zwiazku..pewnie jeszcze tysiac razy sie rozstana itd...w ciagu roku mieli chyba z 5 czy 6 takich rozstan, wszsytkie niby "na zawsze"..dla mnei to tylko pretekst, zeby sobie pouzywac z obca osoba, a jak sie nie ma z kim, to nagle sie pogodzic

Issabelita · Wysłany: 20:22:38 27-10-07 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 20:32:58 27-10-07 Temat postu:

wg mnei to nei ejst milosc, jesli sie dradza druga osobe...no bo dlaczego sie to robi? zeby ja ukarac? z ciekawosci? z nudow?

Nevisse · Wysłany: 20:47:35 27-10-07 Temat postu:

Issabelita · Wysłany: 20:52:16 27-10-07 Temat postu:

popieram

Notecreo · Wysłany: 20:54:25 27-10-07 Temat postu:

to tak, jak nei mozan kochac rownoczesnie dowch mezczyzn...niektorzy widocznie nei rozumieja znaczenai slowa milosc...bo milosc jest bezinteresowna i na wylacznosc

Nevisse · Wysłany: 20:58:08 27-10-07 Temat postu:

Issabelita · Wysłany: 20:58:53 27-10-07 Temat postu:

zgadzam sie, jak sie kocha to tylko jedna osobe, i wtedy jej oddajesz kazda czastke siebie, poswiecasz wszystko dla niej , nie da sie kochac dwoch osob na raz bo wtedy to jest jakis dziwny uklad... dla mnie zdrada jest nielogiczna