Telenowele

Anua · Wysłany: 0:31:09 12-07-08 Temat postu:

ja tak samo

nie wyobrażam sobie rozmowy z rodzicami na ten temat

i jak to skąd się dowiadują?

a niby ile lat mają czytelnicy Bravo itp?

Malgo · Wysłany: 19:04:51 12-07-08 Temat postu:

no cóż, kiedyś z rodzicami na te tematy też trzeba porozmawiać, ja rozmawiałam wiele razy

Leyla · Wysłany: 20:32:32 12-07-08 Temat postu:

Akurat z moimi to się gadać nie da, jak zacznę temat to robią wielkie oczy i zaczynają gadać o czymś innym.. Widać pozostaje mi z innego źródła czerpać wiedzę

casaa · Wysłany: 20:39:23 12-07-08 Temat postu:

ja myśle, ze to przychodzi z wiekiem
nastolatkowie zazwyczaj czuja sie skrepowani, ale to taki wiek..gdy juz bedą mieli to za sobą z pewnoscia nie bedą sie czuc dziwnie romzawiając o tych sprawach z rodzicami. przynajminej nie w takim stopniu

Anua · Wysłany: 20:49:34 12-07-08 Temat postu:

ale jeżeli jest się dorosłym, to rozmawianie z rodzicami na temat seksu nie ma większego sensu tak naprawdę

Leyla · Wysłany: 20:53:31 12-07-08 Temat postu:

Ja mogę otwarcie mówić z rodzicami o tych sprawach, nie mam żadnych psychicznych barier, jednak to oni taką barierę mają i uważają, że jestem za młoda, żeby mieć pełną wiedzę o tym..

casaa · Wysłany: 21:58:15 12-07-08 Temat postu:

Pulek · Wysłany: 22:32:55 12-07-08 Temat postu:

Anua · Wysłany: 23:35:30 12-07-08 Temat postu:

casaa · Wysłany: 0:36:45 13-07-08 Temat postu:

Anua · Wysłany: 1:00:24 13-07-08 Temat postu:

nie sądzę, że moja mama byłaby szczęśliwa, dowiadując się, gdybym miała już to za sobą

Poza tym to jest bardzo intymna, prywatna sprawa i nie chciałabym się nią z kimś dzielić

Jogo. · Wysłany: 9:46:11 13-07-08 Temat postu:

Gislene · Wysłany: 16:23:26 13-07-08 Temat postu:

Osobiście nie uważam, aby rozmowa z rodzicami na temat seksu była odpowiednia. Sądzę, że w szkołach powinno się o tym mówić i poruszać temat antykoncepcji, żeby uniknąć rosnących w dzisiejszych czasach liczb niechcianych ciąż.

casaa · Wysłany: 19:34:45 13-07-08 Temat postu:

ale na jakim etapie edukacji powinno sie o tym mowic?
w podstawowce dzieci śmieją sie ze słowa cycki, w gimnazjum nabijaja sie z antykoncepcji czy samego słowa wspołzycie, a w liceum wiekszość jest juz dobrze poinformowana w tych sprawach.

Anua · Wysłany: 21:37:38 13-07-08 Temat postu:

od najmłodszych lat myślę. Nie chodzi mi o to, by ośmiolatkom podawać suche fakty typu: współżycie dwojga osób może doprowadzić do ciąży bla bla bla... tylko żeby dzieci nie myślały, że przyniosły ich bociany. W klasach 4-6 powinno mówić się o zbliżających się zmianach w ciele, o miesiączce, mutacji głosu. Gimnazjaliści i licealiści powinni być stale uświadamiani na temat sposobów zapobiegania ciąży i zapobiegania chorób przenoszonych drogą płciową. O tym zupełnie się nie mówi! Ja w gimnazjum nie miałam zajęć tego typu!