Telenowele

Malgo · Wysłany: 13:21:31 31-07-08 Temat postu:

ale w Polsce dawniej 20 letnia panna była już starą panną, tylko u nas siuę już czasy zmieniły.

leon27 · Wysłany: 13:29:31 31-07-08 Temat postu:

nom na szczescie

Lilijka · Wysłany: 13:58:41 02-09-08 Temat postu:

Pulek · Wysłany: 15:00:16 02-09-08 Temat postu:

Owszem- nie toleruje ich nie dlatego ze sa cyganami tylko dlatego ze sie tak zachowuja.

Lilijka · Wysłany: 16:03:08 02-09-08 Temat postu:

rozumiem o co chodzi, ale nie mozna tak jednolicić - jak cygan, to jest zły i kradnie.
przeciez to nie wina takich cyganskich dzieci, ze się urodziły jako romowie..

ale trochę chyba odbieglysmy od tematu,

Notecreo · Wysłany: 21:16:11 02-09-08 Temat postu:

Pulek · Wysłany: 22:14:33 02-09-08 Temat postu:

Ja jeszcze nie spotkalam sie z cyganem o "zdrowych" pogladach... Owszem generalizuje - masz Angie calkowita racje i tu moj blad... ale do nich po prostu mam uprzedzenie.

Notecreo · Wysłany: 22:20:40 02-09-08 Temat postu:

ja przez moja kolezanke sie spotkalam i dlatego uwazam, ze takie gadanie jest krzywdzace
to tak, jak ktos nei zna gejow i powiela sterotypy o nich, ktore gdzies uslyszal, obejrzal w tv czy pozyatl w kolorowym pisemku

Pulek · Wysłany: 22:22:34 02-09-08 Temat postu:

Owszem masz calkowita racje. Ja nie jestem uprzedzona do zadnych grup spolecznych- czy gejow czy lesbijek, czarnych, zoltych- ale do cyganow tak i wiem ze to krzywdzace.

Lilijka · Wysłany: 20:49:54 03-09-08 Temat postu:

ja słyszałam od starszego pokolenia w rodzinie różne opowiesci o cyganach, często znajomych, dlatego przekonałam się, ze są wsród nich i dobrzy i zli

Pulek · Wysłany: 22:01:00 03-09-08 Temat postu:

A wracajac do tematu, to uwazam ze czekanie z seksem do slubu to glupota. Dlatego podziwiam osoby ktore czekaja i podejmuja to ryzyko. Seks to jedna z fundamentalnych i integrujacych podstaw zwiazk. Jesli cos sie w tym nie uklada to... przez to nie uklasa sie wiele rzeczy. Kiedy jest sie blisko fizycznie z druga osoba to uczymy sie zaufania, akceptacji... Wspolne dotykanie sie, posuwanie sie dalej i dalej.... to jest po prostu cholernie wazne. Nie najwazniejsze, ale naprawde istotne.

Malgo · Wysłany: 12:00:08 08-09-08 Temat postu:

zgadzam się z Pulkiem

Pulek · Wysłany: 12:37:21 08-09-08 Temat postu:

Ja bylam bardzo dlugo z facetem i wszystko bylo wrecz idealnie, dopoki nie doszlismy dalej. NIe moglismy sie dogadac w najbardziej delikatnych sprawach a przez to polecialo wszystko- zaczelismy sie klocic o glupoty, mi sie nie pododbalo co on robi, bo chcialam inaczej- on chcial inaczej, do tego doszedl brak zaufania i akceptacji siebie i partnera... jednym slowem koszmar. Ludzie sa naiwni jesli mysla ze doczeka sie do slubu a potem bedzie super. Ja napewno tego bledu nie popelnie.

Notecreo · Wysłany: 13:12:00 08-09-08 Temat postu:

no a potem dopiero po slubie sie okazuje, ze to nei gra, tamto nei gra, temperamenty rozne i nie wszsytko da sie dograc. Potem sie z tego rodza frustracje roznego rodzaju, zdrady itd

Hahna · Wysłany: 13:27:52 08-09-08 Temat postu: