Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy chciałabyś w przyszłości wziąć ślub? |
Tak |
|
75% |
[ 164 ] |
Nie |
|
12% |
[ 26 ] |
Jeszcze nie wiem |
|
12% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 216 |
|
Autor |
Wiadomość |
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:40 13-03-09 Temat postu: |
|
|
Gosia, ale dlaczego tak mówisz? Nie masz powodów by czuć się źle...Równie dobrze, możesz nas oskarżyć o "inne" poglądy, bo jednak dla większości ludzi ślub jest podstawą... Nie zamartwiaj się |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:43 15-03-09 Temat postu: |
|
|
Wczoraj miałam zabawną historię...Byłam na imieninach u babci i większość gości stanowili starsi ludzie, w każdym razie mniejsza o to...Rozmawiali o salach, że trudno zarezerwować, coś tam, coś tam ;P
Wujek powiedział, że gdy wnuki będą się żenić już takich problemów nie będzie, wtedy babcia wtrąciła, że ja nie planuję się żenić...Zaczęli mówić, że w pewnym momencie mnie to dopadnie Pomyślałam sobie wtedy, że nawet jeśli to nigdy! nie chce mieć tradycyjnego wesela, takiego z mnóstwem gości, gdzie jest picie i jakieś głupie zabawy Nigdy w życiu!
Nie wiem, ale dla mnie to jest takie...no głupie Może u kogoś jest fajnie, ale na pewno nie będzie tak u mnie...Ja sobie to całkiem inaczej wyobrażam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
moniq Idol
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 1989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:41 26-03-09 Temat postu: |
|
|
ja już bliżej 30-stki niż dalej, a mimo to nadal nie wiem, wydaje mi się, że się nie nadaję do małżeństwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:04 27-03-09 Temat postu: |
|
|
Nie wierze w małżenstwo ot co
Można byc razem i bez tego .
Nigdy jakoś nie marzyłam i białej sukni tłumie ludzi którzy przychodza
po to aby głownie się najeśc i wypic |
|
Powrót do góry |
|
|
Shari. King kong
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 2101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Wawy... :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:52:37 30-03-09 Temat postu: |
|
|
ja wierze w slub ale nie taki jakis ze wszedzie alkohol sie leje czy cos.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:54 31-03-09 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, ze nie ma co "wierzyc" w slub i malzenstwo, to po prostu zalegalizowanie miłości i związku przeciez... |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:04 01-04-09 Temat postu: |
|
|
wedlug mnie wierzy sie w Boga, a nie w jakąs instytucje jednak, bo to zawsze zależy od dwojki ludzi, a nigdy nie mozna byc stuprocentowo pewnym ani samego siebie, ani partnera, a co do lania alkoholu, to chbya juz na weselu sie leje, a nei w kosciele na slubie, ale może sie nei znam |
|
Powrót do góry |
|
|
Aguska Mistrz
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 12677 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznaaaań;* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:27:15 01-04-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: | Wczoraj miałam zabawną historię...Byłam na imieninach u babci i większość gości stanowili starsi ludzie, w każdym razie mniejsza o to...Rozmawiali o salach, że trudno zarezerwować, coś tam, coś tam ;P
Wujek powiedział, że gdy wnuki będą się żenić już takich problemów nie będzie, wtedy babcia wtrąciła, że ja nie planuję się żenić...Zaczęli mówić, że w pewnym momencie mnie to dopadnie Pomyślałam sobie wtedy, że nawet jeśli to nigdy! nie chce mieć tradycyjnego wesela, takiego z mnóstwem gości, gdzie jest picie i jakieś głupie zabawy Nigdy w życiu!
Nie wiem, ale dla mnie to jest takie...no głupie Może u kogoś jest fajnie, ale na pewno nie będzie tak u mnie...Ja sobie to całkiem inaczej wyobrażam:) |
Mnie też nigdy jakoś nie ciągnelo do białej sukni..jakiegoś wesela..blabalba.Przyjdą i caała ich uwaga bedzie skupiona na mnie..nigdy nie byla i raczej nie bedzie;].tak naprawdę to ten ślub będzie dla nich tylko,żeby przyjśc, odbębnić,napić i iść. taka prawda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:28:31 01-04-09 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam w Katowicach,na paru ślubach byłam
a że mam rodzine typową śląską, często na weselach no robią wioche co będe owijac.
Po drugie nie nawidzę, szczerze nie nawidzę, śląskich szlagrów, jak to słysze chocby
na weselach dostaje palpitacji .
Nie nawidzę też gwary . Dla mnie to nie jest język . |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:23:01 01-04-09 Temat postu: |
|
|
Ciekawy przypadek z Ciebie Często Ślązacy są wielkimi regionalnymi patriotami Co do Mazowsza, to w porównaniu z innymi regionami, nie przeszkadzają mi te pieśni. Raz nawet byłam na koncercie 'Mazowsza' |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:31 01-04-09 Temat postu: |
|
|
W jednym z takich zespołow od lat występuje moja ciocia
często jak są koncery pokazywane w tv. To własnie jest tam
Może ja faktycznie jestem wyjątkiem, ale fakt jest faktem nie znosze jak ktoś tak mówi u mnie w domu jedynie tata jak chce mnie zdenerwowac to tak mówi albo jak się wydurnia .
Natomiast znam podstawowe słowa i spokojnie mogła bym się dogadac.
Ale poprostu nie znosze mówienia tak
W ślub i tak nie wierze i raczej nie uwierze, może to wina tego że nie miałam wzorca, rodzice od lat drą koty,
a tylko z powodu mnie się chajntneli więc co tu dużo mówic |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:38:39 01-04-09 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem z Katowic i przez większość życia wkurzała mnie gwara i wszystko co śląskie. Dopiero jakieś 8 lat temu zaczęłam czuć magię tej mowy, wszystkich zwyczajów i teraz jestem dumna, że jestem Ślązaczką W prawdzie gwarą się nie posługuję, ale posłuchać lubię |
|
Powrót do góry |
|
|
Karoleczka Moderator
Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 5388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:41 01-04-09 Temat postu: |
|
|
O Natalia nie wiedziałam,że jesteś z KatO:)to niedaleko mnie mieszkosz w sumie XD
Co do gwary to też lubie posłuchać,choć sama nie godom,ale śmieszne to jest
A co do slubu to nie chciała bym mieć faceta który godoł by tylko po ślunsku:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:32:26 01-04-09 Temat postu: |
|
|
Te NYC to tylko moje marzenia niestety
Ale coż zrobic, mieszkam na razie... w Katowicach .
Ja wogóle bym nie chciała miec faceta ze Śląska ,
mmmmm , zle mi sie kojarzą
brzuszek,wąsy, i kobieto daj mi piwo |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:06:10 02-04-09 Temat postu: |
|
|
Ja od Śląska mieszkam dosc daleko, ale znam dwoch chlopakow wlasnie stamtąd i nie mają ani brzuszka, ani wąsów, ale piwo z tego co wiem lubią |
|
Powrót do góry |
|
|
|