Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy chciałabyś w przyszłości wziąć ślub? |
Tak |
|
75% |
[ 164 ] |
Nie |
|
12% |
[ 26 ] |
Jeszcze nie wiem |
|
12% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 216 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:29 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Notecreo napisał: | noc poślubna to pierwsza noc, która się przezywa ze swoim mężem, więc chociażby dlatego jest wyjątkowa (o ile dla kogoś ślub nie jest tylko papierkiem) |
Niektórzy ludzie tak uważają i niestety źle. Ślub to coś pięknego, a zwłaszcza kościelny. To coś magicznego i trzeba ją dobrze przyjąć i powoli, a nie jak niektórzy byle szybciej mieć to za sobą |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:02 10-01-10 Temat postu: |
|
|
trzeba jednak uszanować, że nie wszyscy do tego tak podchodzą! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:54:08 10-01-10 Temat postu: |
|
|
no jasne, każdy ma swoje zdanie i po to jest forum, żeby je wyrażać
niektórym bardzo się do ślubu spieszy, inni nie uważają tego za coś nadrzędnego |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:00 10-01-10 Temat postu: |
|
|
A po ilu latach znajomości wyobrażacie sobie wziąć najwcześniej ślub? Ja chyba musiałabym być z kimś min. 5 lat, żeby się na to zdecydować
Bardziej chyba odpowiadają mi takie wolne związki, a ślub kojarzy mi się po części z utratą wolności i porzuceniem beztroskiego życia, a ja chcę jeszcze przez długo być młoda i czuć się nastolatką |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:05:33 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Mi to tam obojętne, ślub nie jest dla mnie czymś co ograniczy mi wolność, więc jeśli chłopak by mnie o to poprosił, to bym mogła nawet jutro wyjść za niego |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:12 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest podobne do opinii Leyli... Nieważne, ile bym kogoś znała, jeśli byłaby to wielka miłość, taka zdarzająca się tylko w telenowelach, mogłabym to zrobić bez zastanowienia Choćby miał to być największy błąd mojego życia - raz się żyje ;D poza tym tak z dnia na dzień bierze się raczej cywilny, a więc jak najbardziej tak - właściwie innego mi nie potrzeba, gdyby moj ewentualny partner był innego wyznania niż ja, nie wdawałabym się w żadne kłótnie z tego powodu chyba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:41 10-01-10 Temat postu: |
|
|
A dla mnie to właśnie ma znaczenie, bo ślub cywilny jest według mnie tylko papierkiem, którego nie chcę, natomiast kościelny ma wartość i nie wzięłabym go ot tak |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:01 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Jeżeli się kogoś kocha to nie jest to utrata wolności moim zdaniem. Sama nie wiem kiedy, ale gdybym zgodziła się tak od razu to nawet nie wyobrażam sobie reakcji mojej rodziny. Babcie, ciotki, mama, kuzyni, kuzynki, rodzeństwo.. o mój boże zostałabym wygnana . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
niunia_leyla Motywator
Dołączył: 24 Sty 2008 Posty: 253 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:33:53 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Wetnę się wam w dyskusje, sama za 8 miesięcy wychodzę ze mąż i ten temat jest dla mnie aktualny. I nie wyobrażam sobie seksu w trakcie nocy poślubnej z prostego powodu będę mieć tradycyjne polskie wesele i wątpię że będziemy mieć na cokolwiek siły. Zresztą z rozmów z przyjaciółmi i znajomymi to nikt z naszego grona nie miał prawdziwej nocy poślubnej (chyba że taka 2 dni po też się liczy) więc uważam że "noc poślubna" jest zdecydowanie przereklamowana |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:20 10-01-10 Temat postu: |
|
|
ślub cywilny to można wziąć nawet w przerwie na lunch na dobrą sprawę.
a tak na serio to dla mnie to nie jest najważniejsze w życiu. miłość jest miłością, nawet bez jej oficjalnego potwierdzenia. wiele osób, zwłaszcza facetów, myśli, że po skubie to już nie trzeba się starać o partnerkę i wgl. a to nieprawda! a przecież, gdy się kocha ruga osoba to okazuje się to na co dzień a nie tylko w dniu ślubu, na walentynki (głupota dla mnie) i rocznice. choć sa osoby, dla których ślub to cel życiowy, marzą o nim, pragną aby był cudowny. jest on ważny zwłaszcza dla osób wierzących, nie da się tego ukryć.
co do 'papierkowości' ślubu cywilnego- dla niektórych par jest to dobre rozwiązanie. zawsze zostawia gdzieś w oddali otwarta furtkę, na wszelki wypadek. ale, z drugiej strony jest to idealne rozwiązanie dla par niewierzących. poza tym ślub cywilny nie ogranicza się do urzędu stanu cywilnego i jakiejś garsonki. ślub cywilny również może być jak z bajki, choć wiele osób w to nie wierzy. może się odbyć na dworze, na dworku, w pięknej scenerii. taka prawda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:39 13-01-10 Temat postu: |
|
|
CHyba zbyt bardzo cenie sobie wolnosc i inne takie duperele
aby zdecydowac się kiedyś na ślub, prawdpodobie wyjde teraz
po raz kolejny na egoistkę którą jestem, ale ja poprostu nie chce
i już ,nie chce też kogoś krzywdzić pózniej przez swój indywidualizm
jestem trudnym człowiekiem i zdaje sobie z tego sprawe,
ale ja nawet nigdy nie marzyłam o białej sukni . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:37:48 16-01-10 Temat postu: |
|
|
No więc dla mnie ten temat również jest aktualny, gdyż za 6 miesięcy biorę ślub konkordatowy. I co do nocy poślubnej również wątpię, żebym po cało nocnym weselu miała na to siłę, ale moim zdaniem ta noc jest jedyna w swoim rodzaju, więc jeśli zmęczenie nam nie przeszkodzi to oczywiście, że z wielkim zaszczytem dojdzie między nami do zbliżenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Mistrz
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 19271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:18 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Zostanę żelazną dziewicą aż do ślubu
jak mnie nikt nie zechce to powiem że czekam do ślubu
a tak poważnie, myslę ze w dzisiejszych czasach
sypianie ze sobą przed ślubem czy mieszkanie , i wogóle
życie jest czymś całkowicie normalnym |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:35:32 18-01-10 Temat postu: |
|
|
Miałam własnie o tym wspomnieć.
Wesela trwają do białego rana z reguły, a Państwo młodzi z reguły, bo nie wiem jak to w innych miejscach jest, mówię jak u mnie, zostają do końca, bo nie wypada zostawić gości. Także noc poślubna to rzeczywiście mało prawdopodobne jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:01:15 18-01-10 Temat postu: |
|
|
otóż to! całonocna zazwyczaj zabawa wesela nie sprzyja nocy poślubnej. a jeszcze z panem młodym to każdy chce się napić, to już wgl... choć wiem, że są osoby, które się pilnują, żeby cieszyć się tą nocą poślubną. ale to nie takie łatwe... |
|
Powrót do góry |
|
|
|