Telenowele

Aleksia · Wysłany: 1:28:52 28-02-10 Temat postu:

ej ale wiesz, że sny się spełniają?

a tak w ogóle ile zapłaciłeś za ten biust?

a mnie się nadal śnią katastrofy!

Gatita · Wysłany: 1:30:27 28-02-10 Temat postu:

Amigo..

Ciekawe więc o czym myślałeś, przed snem ;D
Chociaż mawiają, że śni się nam, to o czym myślimy to chyba nie jest prawda ; )

Kakashi · Wysłany: 1:38:42 28-02-10 Temat postu:

Olciu, oby mój się nie spełnił. Jak robić piersi, to wielkie!
Nie wiem... chyba zrobiono mi za darmo, pewno stąd też ten efekt

.
Nadal? Za dużo horrorów obejrzałaś, teraz się to wszystko kumuluje i takie są tego efekty

.

Amigo, ja uważam, że jest to prawdą. Niekoniecznie jest to tak przejrzyście przedstawione, czasami najdrobniejsze szczegóły mają coś wspólnego z pewną sytuacją, rozpamiętywanym momentem itp., o którym dość często myślimy, który zapadł nam w pamięć czy też zrobił na nas wrażenie.

Gatita · Wysłany: 1:41:55 28-02-10 Temat postu:

Tak, po części pewnie tak. Jednak sądząc po tym, co śni się mnie- to nie uważam, że wiecznie o tym myślę

Aleksia · Wysłany: 1:43:02 28-02-10 Temat postu:

kurczę dlaczego mi nikt nie chcę zrobić piersi za darmo

Kamil za dużo myślisz o piersiach !

polubiłam te sny, bo dzięki nim mogę przeżywać te 'horrory' i nie cierpieć przy tym

magnificos · Wysłany: 16:13:43 28-02-10 Temat postu:

Natalia · Wysłany: 16:26:18 28-02-10 Temat postu:

Kiedyś śniło mi sie że facet z fizyki z powodu wybornego humoru
dał mi 5 ,poszłam szczęsliwa do szkoły i dostałam 3

a jak wychodziłąm z sali to sobie mówiłam

to nie tak mialo wyglądac

magnificos · Wysłany: 16:42:06 01-03-10 Temat postu:

a to u mnie znowu bylo tak ze mialam kartkowke z matmy niezapowiedziana i snilo mi sie ze 2 dostalam, a w szkole dostalam 5 :d upieklo mi się xdd

Lizzie · Wysłany: 17:47:01 01-03-10 Temat postu:

Ewelka. · Wysłany: 21:12:13 18-03-10 Temat postu:

A mi się ostatnio śnią związki z facetami, których znam. Są to udane związki, ale sen ostatniej nocy był całkowicie inny.
No więc śniło mi się, że zamieszkałam z moim chłopakiem [niestety nikogo nie mam, nawet nie wiem kim był chłopak ze snu, nie pamiętam jego twarzy]. Było idealnie i takie tam, aż pewnego dnia moi rodzice nas odwiedzili i on wtedy się mi oświadczył. Miał dwa pierścionki [najdziwniejsze było to, że te dwa pierścionki niby inne a jednak stanowiły spoistą całość] w każdym była piękna perła, którą jak tłumaczył, sam wydobył... Oczywiście od razu się zgodziłam. Rodzice byli z tego powodu szczęśliwi. Może to głupie, ale zapamiętałam, że on był bogaty i opowiadał, że perły wydobył podczas nurkowania na jakiejś wycieczce i że pomyślał od razu o mnie, że ja je dostanę. Powiem Wam, że czułam się bardzo doceniona i szczęśliwa jak nigdy dotąd. Szkoda tylko, że ktoś mnie zbudził z tak pięknego snu... Chciałabym by on trwał wieczność...

Emmi. · Wysłany: 21:18:56 18-03-10 Temat postu:

Ja ostatnio mam ciągle takie same sny

Śni mi się chłopak z mojej szkoły, który mi się podoba. Dzień w dzień. To powoli staje się nudne, tym bardziej, że akcja moich snów zawsze toczy się na lekcji matematyki, lub niemieckiego.

Ewelka. · Wysłany: 21:34:15 18-03-10 Temat postu:

Wygląda na to, że jesteśmy skazane na sny z chłopakami...

Leyla · Wysłany: 22:04:02 18-03-10 Temat postu:

Nie tylko Wy

Ja takie prawie codziennie mam, jedne miłe, drugie mniej.. Zależy od dnia

Takich "ludzkich" snów, czyli bez chłopaków już prawie nie mam

Gatita · Wysłany: 22:16:07 18-03-10 Temat postu:

Mam to samo. To znaczy, teraz już nie. Jednak kilku chłopaków śniło mi się dosłownie codziennie..
Obecnie śnią mi się różne inne rzeczy, codziennie coś innego, a ostatnio rzadko pamiętam jakiś sen, chyba że maleńkie urywki.

Lizzie · Wysłany: 15:37:51 19-03-10 Temat postu:

Kurcze, a mi się żaden przystojny chłopak nie śni