|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lussii. King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wonderland'u :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:56 13-07-10 Temat postu: |
|
|
Ja i moja mama mamy zawsze tak, że jak nam się śni taka brudna, ciemna woda to albo któraś z nas zachoruje, albo coś złego się zdarzy w ciągu najbliższych tygodni... Jakieś takie dziwne mi się to wydaje i niewiarygodne, ale to się sprawdza :O |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:28:23 11-11-10 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co się dzieje - ale ciągle mylę sny z realnym życiem. Rozmawiam z kimś, a potem okazuje się, że to co mówię to się nie wydarzyło, ale był to sen. Albo opowiadam komuś sen,a ta osoba mi mówi, że to było naprawdę . Sama zresztą mam problemy z rozróżnieniem czy coś mi się śniło czy to się wydarzyło ;x |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:34 11-11-10 Temat postu: |
|
|
myślałam, że tylko ja tak miewam :> denerwujące, aż się zaczęłam zastanawiać, czy nie potrzebuję specjalistycznej pomocy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:23 11-11-10 Temat postu: |
|
|
Ja też xd no bo żeby mylić sny z tym co się dzieje naprawdę ;x rozumiem raz czy dwa, ale nie ciągle się nad tym zastanawiać ;x |
|
Powrót do góry |
|
|
Misza Debiutant
Dołączył: 09 Paź 2010 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:10 26-11-10 Temat postu: |
|
|
Ja też tak czasem miewam, że myślę, że to co mi się śniło wydarzyło się naprawdę i potem wygaduję takie mądrości... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:36 04-12-10 Temat postu: |
|
|
post edytowany z pewnych powodów
Ostatnio zmieniony przez Cortiza. dnia 23:18:10 18-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:19:44 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Odkopuję temat, bo muszę gdzieś zapisać ten sen, a przy okazji i chcę się nim z Wami podzielić. Jak wszyscy wiedzą - i co widać po moim avku - moim najukochańszym aktorem latino jest Miguel Pizarro. I to właśnie on mi się dzisiaj śnił...ale jak .
Gdzieś we wspomnieniach w tym śnie miałam zakodowane, że moja Mama (chyba we śnie też nie żyła, tak, jak to jest w rzeczywistości), kiedyś powiedziała mi coś o pomidorach multimedialnych. I z jakiejś okazji jedna z moich koleżanek (nie było wspomniane jej imię we śnie, ale była podobna do jednej, którą znam w prawdziwym życiu - co lepsze, ona nigdy telenowel nie oglądała - zorganizowała coś w rodzaju małego przyjęcia, na którym była ona, ja i...Miguel. W tym śnie siedzieliśmy przy stole, na którym był biały obrus i oczywiście sporo dobrego jedzenia (choć stół był malutki i kwadratowy). Miguel siedział po mojej ( ) lewej stronie, ta koleżanka naprzeciwko niego, a krzesło naprzeciw mnie było puste. Przez cały czas oni ze sobą rozmawiali, ja siedziałam cicho, potwornie stremowana, ale cała szczęśliwa z wiadomego Wam wszystkim powodu . Gapiłam się jak głupia nawet na jego prawą rękę, jak sięgnął po solniczkę (bo stała przy moim talerzu po prawej, tak na skos prawie, więc musiał mi praktycznie przed nosem ręką przejechać ). To się nazywa miłość fanowska .
W końcu Miguś chciał, żebym i ja coś powiedziała, więc zagaił o mojej Mamie i o tych multimedialnych pomidorach, żeby niby coś o tym słyszał (skąd on o tym wiedział, hę, ja się pytam? ). Ja coś tam zaczęłam bąkać, ale ta koleżanka mi przerwała, mówiąc, że bardzo chce mu coś na mój temat powiedzieć. Ja już się domyślałam, że zaraz mu wypali, jak ja to go bardzo lubię i już totalnie tam się spalę z zawstydzenia. Więc mówię do nich, że nie, to nic ważnego i w ogóle nie warto poruszać tego tematu, cała czerwona na twarzy (nawet pamiętam to uczucie we śnie, jak buraka strzelam!). A Miguel na to:
"Nie mogę się już doczekać" [w domyśle - żeby się dowiedzieć, o co chodzi].
I spojrzał na mnie z takim uśmiechem, aż mi się serce roztopiło. A potem...zadzwonił budzik...AAAA! I nie wiem, co by powiedział, jakby ta koleżanka się wygadała...[smutne kwik...;( ].
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 9:21:30 22-05-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:32:26 22-05-14 Temat postu: |
|
|
A to fajnie, że ci się śnił twój idol. Taki sen zawsze jest miły i przyjemny.
Mi się tylko raz zdarzyło, żeby śnił mi się jakiś mój idol, ale to był zwariowany sen.
Z jakieś 4 lata temu śniło mi się, że pracowałam w hotelu, chyba jako kelnerka bo miałam czerwoną bluzkę, spódniczkę i fartuszek do tego. No i byłam w przebieralni, która... była wspólna i dla panów i dla pań. I nagle wchodzi mój ulubieniec Cristiano Ronaldo i co ciekawe nie w swojej roli tylko jako kolejny pracownik hotelu he he
No i ja taka stremowana byłam bo się przebieram, a tu on wchodzi i się też zaczyna przebierać... No i na tym się skończyło, zobaczyłam tylko jego klatę
Z kolei w lutym miałam najgorszy sen w moim życiu. Śniło mi się, że moja mama zadusiła się na moich oczach a ja nic nie mogłam zrobić Z kolei tej samej nocy mojej siostrze ciotecznej śniło się, że otrzymała wiadomość o pogrzebie naszej babci...
Nie wiem jak inni, ale mi się sny sprawdzają. Zawsze po śnie sprawdzam w senniku znaczenie. Być może sama sobie to wmawiam, ale coś chyba w tych snach jest na rzeczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:29:44 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Mnie się wielokrotnie śniła śmierć Babci od strony Mamy, którą bardzo kochałam - Babcię, nie śmierć ;P - ale zawsze w takim śnie czułam, że to jest sen - albo bardzo pragnęłam, żeby był - i zawsze starałam się obudzić, czasem nawet bardzo rozpaczliwie.
Niezły sens z Ronaldo . W sumie nie był taki zły, bo zobaczyłaś go pół nagiego . I musiał nieźle wyglądać, jako pracownik hotelu, jak był ubrany? .
Ja głównie mam koszmarne sny, ale jak mi się coś miłego śni, to mi to całkiem to wynagradza . Miałam kilka snów z Peterem Stormare (uwielbiam gościa za rolę Johna Abruzziego w "Prison Break" - dwa z nich opisałam tu, na forum, w tym temacie) oraz kilka z Mishą Collinsem, albo postacią, jaką obecnie gra, czyli aniołem Castielem w "Supernatural". Miguś też mi się śnił parę razy . Ale ten, jak mi się śni, to porządnie, pozwolę sobie zacytować mój post z roku 2010:
BlackFalcon napisał: | O Miguelu Pizarro
a) Zaczęło się od jakiejś grupki żołnierzy, która cieszyła się, że uratowała dużo cywili w danym roku, po drugiej stronie stali cywile, którzy cieszyli się, że uratowali dużą liczbę żołnierzy w tym roku. Nie widzieli siebie nawzajem i nie wiedzieli, że te uratowania są udawane, bo ofiarom nic nie jest i podkładają się tylko (po co - nie mam pojęcia . Na koniec do tej samej sali wszedł mr Pizarro i wygadał wszystko - wyobraźcie sobie miny obu grupek . Wiem, jestem nienormalna ;D.
b) Najpiękniejszy sen, jaki z nim miałam, to ten, kiedy wspinałam się na ogromne schody, na szczycie których siedzieli już jacyś ludzie, ale było jeszcze sporo wolnych miejsc. Za nic nie mogłam się wspiąć na ostatnie, byłam już pewna, że nie dojdę, ale poczułam, że ktoś wyciąga do mnie rękę i pomaga mi wejść. Chwyciłam mocno, bardzo mocno i się wspięłam, przy okazji spoglądając, kto też mi pomógł. Nie muszę mówić, kto to był...Potem trochę się bałam usiąść obok, bo miałam niezłą tremę, ale w końcu uznałam, że to może być jedyna okazja i siadłam obok niego. Wtedy się obudziłam...Ten sen daje mi radość za każdym razem, kiedy jest mi źle. To jakby odbicie tego, co się dzieje u mnie w rzeczywistości, tylko w przenośni oczywiście. |
Uwielbiam mieć z nim sny . |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:34 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Podobnie jak ja tzn. miał czerwoną podkoszulkę i krótkie spodenki, trochę to podchodziło pod ratownika ze Słonecznego patrolu ale w końcu znajdowaliśmy się w hotelu. Tak jakoś to wszystko się mieszało, bo niby był kelnerem ale strój miał dziwny.
Mnie w sumie tylko raz w życiu się zdarzyło śnić o kimś kogo znam wyłącznie z ekranu. Tylko raz i to właśnie ten sen, nigdy więcej ale kto wie? Może wszystko przede mną.
Wydaje mi się, że musisz dużo myśleć o tych swoich idolach skoro tak często ci się śnią... ale fajnie masz. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:01:48 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Mm, to całkiem seksownie wyglądał .
Owszem, dosyć często, szczególnie, jak coś jest nie tak w moim życiu (a zdarza się to bardzo często), bo mi to poprawia humor. A pana z avka widzę - w avku - codziennie - więc myślę o nim automatycznie . |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:53 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Oj tak, był sexy. Minęły już od tego czasu 4 lata a ja nadal pamiętam kiedy to było ( wakacje 2010 no bo nie aż tak dokładnie ) i jak był ubrany i w ogóle pamiętam, że byłam wtedy mega skrępowana jak tam wszedł i przy mnie ściągał koszulkę... he he
Fajnie, że te sny tak pozytywnie na ciebie wpływają. Dobra terapia na doła. U mnie niestety takiego pocieszenia nie ma, a szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:57:30 22-05-14 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 napisał: | Oj tak, był sexy. Minęły już od tego czasu 4 lata a ja nadal pamiętam kiedy to było ( wakacje 2010 no bo nie aż tak dokładnie ) i jak był ubrany i w ogóle pamiętam, że byłam wtedy mega skrępowana jak tam wszedł i przy mnie ściągał koszulkę... he he |
no ładnie, ładnie, śnić o Crisie życzę Ci z nim więcej snów w takim razie |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:36:32 23-05-14 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 - Wiesz, tylko potem czasem ma się większego doła, jak się człowiek obudzi i wie, że nigdy w życiu ich tak naprawdę nie spotka . |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:42 23-05-14 Temat postu: |
|
|
Leyla napisał: | Marzenka20 napisał: | Oj tak, był sexy. Minęły już od tego czasu 4 lata a ja nadal pamiętam kiedy to było ( wakacje 2010 no bo nie aż tak dokładnie ) i jak był ubrany i w ogóle pamiętam, że byłam wtedy mega skrępowana jak tam wszedł i przy mnie ściągał koszulkę... he he |
no ładnie, ładnie, śnić o Crisie życzę Ci z nim więcej snów w takim razie |
Śnił mi się ale tylko raz. Musiałam wtedy dużo o nim myśleć bo od tamtej pory już nigdy więcej takiego snu. Był wtedy mundial więc byłam mocno za nim i Portugalią.
O nikim innym już nie śniłam
A tobie ktoś z twoich "ulubieńców" się choć raz przyśnił????
BlackFalcon to niestety się nazywa zderzenie z rzeczywistością |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|