Telenowele

Psychiczna. · Wysłany: 23:30:56 12-01-09 Temat postu:

Ohhh

ja strasznie nie lubię jak chłopacy są tacy strasznie opaleni po tym solarium xd

Candy. · Wysłany: 12:03:21 13-01-09 Temat postu:

No facet na solarium to przesada

Chociaż sama też nie lubię się w ni opalać, idę jeżeli muszę, kiedy mam np jakieś wesele czy coś. Latem wolę słońce, a zimą używam balsamu brązującego i nie narzekam

Notecreo · Wysłany: 14:09:28 13-01-09 Temat postu:

ani_romo · Wysłany: 14:28:38 13-01-09 Temat postu:

o Jezu...

moim zdaniem facet z solarium nie wygląda atrakcyjnie...

(co innego ciemna karnacja

)

Leyla · Wysłany: 15:51:49 13-01-09 Temat postu:

Tak, ciemna karnacja to co innego.
Facet idzie na solarium jeśli jest blady, a blady ma jasną karnację, trudno się opala więc w gruncie rzeczy jest czerwony a nie brązowy.
Faceci mówią że nie lubią lasek - plastików.. Ale jak nazwać tych facetów co chodzą na solarium? Męskie plastiki?

ani_romo · Wysłany: 15:54:31 13-01-09 Temat postu:

Męskie plastiki

dobre.. no ale taka jest prawda, dlaczego dziewczyna, która nadużywa solarium ma być traktowana inaczej niż taki "spalony" chłopak? Mamy chyba równouprawnienie.

Lilijka · Wysłany: 16:16:03 13-01-09 Temat postu:

Skoro o równouprawieniu mowa, to co złego w chłopaku na solarium? równouprawnienie w końcu..
nie chodzi mi tu o sfajczenie się na kotleta, ale delikatnie opalony na solarium chłopak chyba nie bardzo się różni od takiego, ktory ma naturalnie opalona karnacje..

Anua · Wysłany: 16:24:03 13-01-09 Temat postu:

Karnacja a opalenizna to dwie różne rzeczy. Po solarium jest się pomarańczowym

ani_romo · Wysłany: 17:02:51 13-01-09 Temat postu:

ewelcia · Wysłany: 17:02:52 15-01-09 Temat postu:

Mój brat chodzi czasami na solarium i wygląda ok. Opalenizna dodaje mu urody, jest leciutko brązowy. Przede wszystkim potrafi zachować umiar.

etendalla · Wysłany: 15:18:49 16-01-09 Temat postu:

Ja lubię chodzić na solarium

nie za często, ale lubię

Lilijka · Wysłany: 15:20:53 16-01-09 Temat postu:

pewnie, ze nie zawsze, na moim osiedlu są dziewczyny slicznie opalone poprzez solarke, ale np. moja kolezanka chodzi dosc często i jest tylko w paru miejscach mocno czerwona, a tak to nic jej nie dalo

Leyla · Wysłany: 16:14:04 17-01-09 Temat postu:

Ja po tylu razach na solarium nie jestem pomarańczowa tylko opalona jak przez normalne słońce.
To chyba zależy od karnacji i od tego jak skóra reaguje na promienie uv.
Żółtym lub pomarańczowym jest się raczej po niektórych samoopalaczach.

Notecreo · Wysłany: 19:19:46 17-01-09 Temat postu:

juz nei przesadzajmy z tym rownouprawnieniem, to jeszcze niech sie zaczna malować tuszem do rzęs, szminka i bogwieczym
jak tam bedziemy do tego podchodzis to za kilka lat roznice miedzy plciami sie zatrą

Katie:) · Wysłany: 19:30:15 17-01-09 Temat postu: