Telenowele

Ustronianka · Wysłany: 16:23:30 14-07-14 Temat postu:

Wódeczka

Luimelia · Wysłany: 16:28:03 14-07-14 Temat postu:

Wódeczka + sok

oraz Piwko smakowe xd

Violetta · Wysłany: 17:18:51 14-07-14 Temat postu:

piwa smakowe.
wina półsłodkie lub słodkie

syla6667 · Wysłany: 21:31:23 14-07-14 Temat postu:

Malibu ( najlepiej z sokiem pomarańczowym albo mlekiem

)

Aisha · Wysłany: 22:38:39 14-07-14 Temat postu:

Piwa smakowe

Leyla · Wysłany: 22:42:40 14-07-14 Temat postu:

wódki smakowe

Lubelska, Wyborowa <33 z piw Tyskie a ze zwykłych wódek naj Luksusowa

Ustronianka · Wysłany: 23:51:42 14-07-14 Temat postu:

Ja generalnie nie lubię smakowych alkoholi, tzn. jakiś likerów, toników, win (aczkolwiek od czasu do czasu winiacza też lubię sobie walnąć, ale nie będę was okłamywać- najlelpiej mi podpasowuje taki chamski, tani winiacz za kilka złotych

), ale już mocniejszych koniaków itp. - po prostu strasznie źle się po nich czuję, jest mi niedobrze, kręci mi się w głowie. Piwko lubię, ale tylko z sokiem, natomiast moim nr jeden jest zdecydowanie wódeczka, najlepiej w formie kielonów

Zero efektów ubocznych- CZYSTA przyjemność ehhe

Leyla · Wysłany: 23:45:52 15-07-14 Temat postu:

Dla mnie whisky to koszmar, kompletnie mi nie smakuje

Komandos Strong

też pijałam bo kolega był amatorem takich win, milion razy lepsze niż wina wytrawne, ale raczej pijam półsłodkie albo słodkie, można dostać za 20zł

Wódka najlepsza, dobrze się pije tylko te skutki uboczne

najlepiej się chyba pije bimber, jeśli ktoś umie pędzić to w ogóle nie czuć charakterystycznego zapachu a potem drugiego dnia zero kaca, zero zmęczenia, zero bólu głowy, polecam

Podobne odczucia miałam po rumie Bacardi, trochę kosztuje, moc wódki ale zero skutków na drugi dzień

syla6667 · Wysłany: 0:33:39 16-07-14 Temat postu:

A dla mnie najgorszy smak ma tequila, piłam raz i już raczej nigdy nie spróbuję, gdyby nie cytryna to bym chyba nie dała rady jej wypić...

Barbarita Montesinos · Wysłany: 10:24:09 16-07-14 Temat postu:

Szczerze to nie przepadam za żadnym alkoholem, prawie nie piję. Zresztą alkohol i moje leki przeciwdepresyjne nie przepadają za sobą nawzajem XD Ale jak już czasem jestem w towarzystwie i wypada wypić kieliszek to raczej przez grzeczność, bo nie odczuwam żadnego smaku poza goryczą

A skoro nawet wino czy szampan który ma napisane ,,słodkie" lub ,,półsłodkie" wydaje mi się gorzkie i niesmaczne, to wolę nawet nie próbować wódki

A swoją drogą powie mi ktoś dlaczego na niektórych wódkach jest napisane ,,żołądkowa" czy tam ,,żołądkówka"?
Za to gdyby alkohol smakował jak lody śmietankowe albo czekolada to byłabym już dawno alkoholiczką

Leyla · Wysłany: 11:09:57 16-07-14 Temat postu:

Ponoć żołądkowa ma w składzie jakieś tam wyciągi z ziół i niby to na żołądek jest dobre, ale myślę że to trochę na wyrost, nie istnieje wódka która leczy

Ustronianka · Wysłany: 11:21:16 16-07-14 Temat postu:

To byś się zdziwiła, bo akurat żołądkowa jest wyśmienita na niestrawność

Komandos

Jejjjuuu to się pijało

Leyla · Wysłany: 15:09:50 16-07-14 Temat postu:

Więc zwracam honor, sama nie mam takich problemów ;P Dobre wino niska cena Amarena

Julita · Wysłany: 16:11:57 16-07-14 Temat postu:

Jakoś nie lubię słodkich alkoholi

Ani słodkiego wina, smakowego piwa

Jak piwo to jasne- ciemnego nie znoszę, wino to półwytrawne, a wódka może być ale w małych ilościach

Najgorszy alkohol jaki piłam to rakija z supermarketu, jeśli rakija to tylko od gospodarza.