Telenowele

Cortiza. · Wysłany: 14:51:59 12-03-10 Temat postu:

Też się przywiązuję do włosów..
A ostatnio przeczytałam, ze jeśli chodzi o mycie to nie wolno bezpośrednio szamponem na włosy, tylko trzba go najpierw rozcieńczyc z woda

Leyla · Wysłany: 21:31:29 12-03-10 Temat postu:

Też słyszałam o tym że szampon trzeba rozcieńczać z wodą, pan od biologii w gimnazjum nam mówił

Mi tam nigdy nie chce się bawić w takie coś, zbyt leniwa jestem, żeby szampon mieszać z wodą, dopiero nakładać i bóg wie co jeszcze

Cortiza. · Wysłany: 22:36:46 12-03-10 Temat postu:

Ja próbowałam. Przez kilka dni:D
Ale zapominałam o tym, i przestałam na to zwracac uwagę

Emmi. · Wysłany: 18:12:41 14-03-10 Temat postu:

Właśnie chwilę temu skończyłam obcinać włosy. Miały być tylko końcówki , a wyszło na to, że troche za dużo obcięłam ;P Ale ogólnie nie jest źle, rodzice twierdzą, że i tak mam za długie

Dulce Maria · Wysłany: 18:22:33 14-03-10 Temat postu:

Ja własnie mam zamiar ściąć grzywkę, a raczej podciąć xD

Emmi. · Wysłany: 19:57:06 14-03-10 Temat postu:

Ja ostatnio, jakiś miesiąc temu podcinałam grzywkę, i też za mocno podcięłam

Wyglądałam strasznie, bo zazwyczaj mam bardzo długą, a teraz normalnie widać było mi brwi

Lilijka · Wysłany: 20:26:55 14-03-10 Temat postu:

Ja nie znoszę mieć takiej krótkiej grzywki (wyglądam beznadziejnie ;D), dlatego nawet fryzjerce nie pozwoliłam za bardzo ściąć

W efekcie mam taką trochę na bok, chociaż zakrywa 3/4 czoła ;P jak urośnie, to pomyślę, co dalej (a rośnie dość szybko, najwyżej będę podcinać, jak to już kiedyś z dłuższą robiłam

)

Leyla · Wysłany: 21:18:01 14-03-10 Temat postu:

Ja też nie cierpię krótkiej grzywki, musi zasłaniać brwi

Już wolę mieć za długą niż za krótką

Dlatego podcinam ją minimalnie, ale częściej ;d

Psychiczna. · Wysłany: 17:25:56 16-03-10 Temat postu:

ja też nie lubie takiej krótkiej grzywki, jak czub wyglądam w niej

zazwyczaj równiez też podcinam, ale teraz zapusszczam na dłuższą ; >

MaI · Wysłany: 14:32:02 17-03-10 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 18:22:19 17-03-10 Temat postu:

Co do Mii z Rebelde, wiecie może jaką to ona miała fryzurę, gdy siedziała np z Mugielem na ławce ? Takie kręcone włosy ? To od 3 dni sama sobie takie układam, jedyne czym moje się różnią od niej to tym, iż ja mam naturalny ciemny blond xd

Notecreo · Wysłany: 1:04:17 18-03-10 Temat postu:

Ja to zapuszczam cały czas włosy, ostatnio tylko końcówki podcięłam u fryzjerki, ale to takie prawdziwe końcówki były i za rada fryzjerki przerzedzam sobie grzywkę, tzn zapuszczam tez, bo tamta poprzednia nie wiedzieć po co mi zrobiła z polowy galowy grzywkę, jak ja i tak miałam ja gęsta i przez to mi się wywijała na boki. Teraz cały czas nosze część grzywki podpiętą spinkami, niech sobie rośnie i w ogóle niech mi się cale włosy jakoś wyrównają w miarę, bo przez te głupie cieniowanie z wakacji w dalszym ciągu jak zrobię kucyka, to mi polowa włosów z niego ucieka, mimo, ze najdłuższe włosy mam do polowy pleców.Jak tak patrze na moje zdjęcia z liceum, to trochę mi się zachciewa takich długich, długich włosów, a jak sobie przypomnę, jakie nieraz były szopiaste, to mi się odechciewa

Z drugiej strony przez te alta włosy mi się trochę zmieniły, może układałyby się normalniej, zresztą teraz mam grzywkę. Co za głębokie przemyślenia an temat
włosów

Dulce Maria · Wysłany: 8:18:38 18-03-10 Temat postu:

Nie ty jedna tak o nich rozmyślasz, ja codziennie walczę ze swoją głową, siedze przed lustrem i myślę co by tu z nimi zrobić . ''Ściąć ? ale kurde długie sa takie fajne, ale jak miałam długie to było okropnie je czesać, układać , ale krótkie mi też się nie układają i tak muszę je układać [krótkie czyt. tak do stanika sięgają]'' oczywiście moje przemyślenia są dłuższe, ale nie będę tutaj tego wypisywać . Na końcu zawsze robię losowanie , dwie kartki, jedna ''ściąć'' druga ''nie ścinać'', zawsze pada na ''nie ścinać'', to nie ścinam ;>

Natalia · Wysłany: 13:03:21 18-03-10 Temat postu:

Mi włosy dosc szybko odrosły zważywszy na to jak
mocno miałam scinane

teraz odrosły do ramion

Notecreo · Wysłany: 19:55:47 18-03-10 Temat postu:

Jak się na krotko zetnie, to przez pewien czas szybko odrastają, a potem te tempo spowalnia jakoś.ja to najgorzej wspominam czasy, kiedy mama mi włosy obcinała tak powyżej linii ramion, bo zawsze mi się jakoś beznadziejnie wywijały, z jednej strony do wewnątrz, z drugiej na zewnątrz i nic nie dawały próby ich ułożenia.