Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jesteście zazdrośnicami? |
Tak |
|
40% |
[ 45 ] |
Nie |
|
12% |
[ 14 ] |
Czasami |
|
47% |
[ 53 ] |
|
Wszystkich Głosów : 112 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:01:16 07-12-09 Temat postu: |
|
|
Czasami ale raczej tego nie okazuję, tylko z tego żartuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:35:40 12-12-09 Temat postu: |
|
|
A ja dosc czesto okazuje... Tak juz mam... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:52:13 12-12-09 Temat postu: |
|
|
Ja też okazuję. Dla mnie niestety zazdrość jest najgorszą zmorą, nie panuję nad nią i nad sobą też niestety. Jak ktoś mnie wkurza, a ja jestem przez niego zazdrosna to po prostu mu się obrywa, nie umiem się opanować i szczerze mówiąc nie bardzo chcę xP Jest mi za siebie wstyd, uważam, że często histeryzuję i żałuję, że ukazuję zazdrość, często bez podstaw. Jednak dl;a mnie ona jest swego rodzaju znakiem, że na kimś mi zależy, że ktoś jest dla mnie ważny, a wraz z jej zanikiem zaczyna mi być bardziej obojętny... Tak czuję po prostu.
A z drugiej strony chciałabym być mniej zazdrosna, chciałabym, żeby inni wiedzieli, że um ufam, a nie wyskakuję z byle powodu i wpadam w szał.. ale nie mogę sobie wszystkiego poukładać i tak jak już pisałam, z jednej strony nie chcę.. To głupie.
Ostatnio zmieniony przez Gatita dnia 18:54:02 12-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:25 19-12-09 Temat postu: |
|
|
Ja jak byłam mała to zazdrościłam siostrze, że chodzi do szkoły , ale byłam głupia
Ostatnio zmieniony przez Rebeldusia dnia 15:26:48 19-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:37 19-12-09 Temat postu: |
|
|
Gatita, doskonale opisałaś to jaka jestem i jaka jest MOJA ZAZDROŚC... Mogę sie pod tym podpisac, bo mam tak samo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:08 19-12-09 Temat postu: |
|
|
nienawidzę tego jakże destruktywnego uczucia. po prostu nie znoszę, potrafi tak zniszczyć humor i dobić człowieka, pozbawić wszelkich radości i bardzo, ale to bardzo mocno obniżyć samoocenę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:25 24-07-11 Temat postu: |
|
|
no czasami jak wiekszosc z nas jestem zazdrosna |
|
Powrót do góry |
|
|
miluska420 Idol
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 1545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:04:09 07-08-11 Temat postu: |
|
|
Ufam Miśkowi... Ale laskom które się czasem wokół niego kręcą już nie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada Generał
Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 8888 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:41 10-08-11 Temat postu: |
|
|
Zazdrość jest częścią miłości i jedno bez drugiego nie funkcjonuje. Zazdrozna owszem i bywam, ale staram sie jej nie okazywać i nie robić niepotrzebnych scen.
Czasem jest potrzebna bo wtedy można mieć pewność że tejdrugiej osobie ciągle zależy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:59:00 27-11-11 Temat postu: |
|
|
Bywam zazdrosna, ale nie ukazuje tego, wolę zatrzymać to dla siebie. Za to zazdrość kierowana w moją stronę jednocześnie mi się podoba, bo wiem że mu zależy, ale nadmierna już irytuje do potęgi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cashmir Motywator
Dołączył: 08 Sie 2012 Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:51 17-09-12 Temat postu: |
|
|
Nie, nie jestem zazdrosna. Wiem, że chłopak jest ze mną dlatego, że chce, i żadna inna go nie zabierze. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:48 18-09-12 Temat postu: |
|
|
Czasami, ale bardzo rzadko. Generalnie jestem zdania, że albo się komuś ufa albo nie. Jeśli nie, to jaki sens ma związek? Nie potrafiłabym być z kimś, kogo cały czas podejrzewałabym o zdradę. Jestem w stanie zrozumieć lekkie uczucie zazdrości w pewnych sytuacjach, ale żeby robić awantury o to, że chłopak np. rozmawia z koleżanką, to już jest mocna przesada. Chyba nikt z nas nie chciałby być kontrolowany i ograniczany z powodu zazdrości drugiej osoby... |
|
Powrót do góry |
|
|
Angela. Debiutant
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:06 25-01-13 Temat postu: |
|
|
Bardzo zazdrosna to moja wada,ale nie zmienię jej bo wiem,że nie przesadzam.
Jestem zazdrosna do bólu ale jeżeli koleś mówi mi spadaj,odchodzę bez słowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:28:45 01-06-13 Temat postu: |
|
|
Jestem bardzo zazdrosna aż do przesady ale cóż nie potrafie tego w sobie zmienic |
|
Powrót do góry |
|
|
angela55 Detonator
Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:15:41 06-06-13 Temat postu: |
|
|
Tak, jestem zazdrosna tylko nie widać tego na zewnątrz, dobrze ukrywam zazdrość, w skrajnych przypadkach jestem wybuchowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|