Telenowele

Aguska · Wysłany: 15:45:44 04-02-07 Temat postu:

Juz się ine moge doczekac poniedziałku

WHiTE · Wysłany: 15:51:49 04-02-07 Temat postu:

Ale 151 po hiszpańsku czy po polsku ??bo chyba to jest jakas różnica

sister · Wysłany: 15:55:09 04-02-07 Temat postu:

151 polskich, bo hiszpańskich jest 180, ale tam są niekóre po 20 min odcinki. Także polskich 151, przynajmniej tak jest oficjalnie podane.

Ewelka · Wysłany: 18:04:15 04-02-07 Temat postu:

To znaczy, że w sumie jest aż 151 odcików " La Mujer En El Espejo"

kass · Wysłany: 19:01:33 04-02-07 Temat postu:

kurcze fajna ta telcia sie robi

Mateusz · Wysłany: 19:08:48 04-02-07 Temat postu:

Nie jest zła, ale też nie jest wybitna

Marta · Wysłany: 19:44:45 04-02-07 Temat postu:

Co Ty mówisz? Jest świetna !

adriano17 · Wysłany: 20:50:22 04-02-07 Temat postu:

Mówi to co myśli i bardzo dobrze ,ze tak mówi. Każdy ma własne zdanie i wcale nie musi byc ono takie samo jak innych.

Marta · Wysłany: 21:05:56 04-02-07 Temat postu:

W żaden sposób nie skrytykowałam jego opinii, nie powiedziałam, że jest jakiś nienormalny ani nic w tym stylu. I przy okazji i ja wyraziłam swój pogląd

Vermilion · Wysłany: 17:04:30 05-02-07 Temat postu:

dzisiaj będzie fajny odcinek, ciekawe jak się potoczy dalej jak Maritza spotkała Antonię w drzwiach. ^^ jeszcze tylko godzinka.

Ewelka · Wysłany: 17:36:56 05-02-07 Temat postu:

Tak będzie ciekawy odcinek. Mi się wydaję, że Maritza ucieknie na widok Antoniny

sister · Wysłany: 19:15:38 05-02-07 Temat postu:

Super odcinek, a najpiękniejsza scena jak Maritza wyszła z budynku a potem Antonia z Marcosem i muzyke tak głośno puścili. Śliczne to było, ale szkoda Maritzy.

Izunia:) · Wysłany: 20:05:33 05-02-07 Temat postu:

Nie ma nic złego co by na dobre nie wyszło w końcu dowie się prawdy

kiunia · Wysłany: 21:12:10 05-02-07 Temat postu:

NO pewnie w końcu sie dowie, ale dobra tez byla Luzmila

Marta · Wysłany: 21:21:32 05-02-07 Temat postu:

Odcinek był fajny, ale ta Maritza sie marze i marze.. Ryczy i ryczy ;d. Luzmila jaka bojowa

i Charliego dziś nie było