Telenowele

Denisse · Wysłany: 17:47:56 30-01-11 Temat postu:

Dawno przestałam oglądać tę telkę

nie wiem czemu ale dla mnie już od początku była okropnie nudna dużo przewijałam....jeszcze te odc z Zepedą były ok ale potem....

ela0909 · Wysłany: 18:33:01 30-01-11 Temat postu:

Macarena 0123
myślałam ,że tylko ze mną jest cos nie tak ,ze mnie te kłótnie i nowe problemy protów tak wkurzaja , nie lubie gdy ludźmi rzadzi zawiść , gniew, kłamstwa , intrygi ... tego własnie w tej teli jest do bólu i to mnie bardzo denerwuje.Gdyby nie grał w niej Ferdek to pewnie nie kontynuowałabym jej ogladania .Lubie Ferdusia , wiec dla niego ogladam STD.Uwielbiałam go w Pasion , bo tam nie było zwatpien w miłość partnerki i wice wersa.Jedno drugiemu wierzyło i było wierne w najgorszych nawet sytuacjach.Taka miłość była prawdziwa i to mnie budowało. Natomiast miedzy Val i JM wciąż są nowe kłopoty , watpliwosci , niedomówienia , wkurza mnie ,ze dwoje dorosłych ludzi,kulturalnych, wykształconych nie potrafi sie z soba rozmówic .Istotne dla mnie tego jest za wiele , ale rozumiem ze telka by szybko sie skonczyla. Co do gry aktorów -Val świetnie zagrana jędza,Ivana-zdzira odtworzona do perfekcji,Leonor-zmija doskonała,matka Sandry -wariatka do potegi.

Macarena0123 · Wysłany: 19:19:29 30-01-11 Temat postu:

Mnie denerwuje to ze JM zaczyna myslec nad związkiem z Ivaną bo te same klutnie to jeszcze tak nie.Jak dla mnie wlasnie prawdziwa milosc jest pokazana w STD barziej realna prawdziwa ludzka a w Pasion byla taka bajkowa i nudna.MI sie wlasnie podoba jak protami w pewnych momentach rzadzi nienawisc zawisc i takie tam tylko poporstu denrwuje mnie to ze JM moze ulec Ivanie ale telka dla mnie super.
a ty Amargo żałuj ze nie oglądasz bo początkowe odicinki byly naprawde nudne ale jak val wyjachala do los cascabeles i pojawil sie JM to telka stala sie moją ulubioną e wszystkich jakie widzialam

Lotos · Wysłany: 19:35:26 30-01-11 Temat postu:

Poza tym ponownie pojawił się Zepeda, który przyciągał cię do oglądania.

No niestety wiele osób jak jeszcze telenowela była emitowana w Meksyku zrezygnowało na początku, bo oglądali tylko dla Zepedy czy Spanic.

Dla mnie ani Zepeda ani tym bardziej Spanic nie są motywem do jej oglądania. Zepeda taki zarośnięty mi się nie podoba, a Spanic to już wybitnie działa mi tu na nerwy. Postać Ivany wg mnie jest zbyt przerysowana jak to niektórzy określają takie postaci. Za dużo w niej tej wulgarności, tego, że wszystko ciągle jej się udaje i nikt jeszcze nie odkrył jaka z niej żmija.

Denisse · Wysłany: 19:38:30 30-01-11 Temat postu:

a mi się własnie Zepeda taki podoba

heh a poza tym nie mam nawet jak pobierać odc więc musiałam zrezygnować....ale czasem poczytam tutaj komentarze i wiem mniej więcej co się dzieje:)

Macarena0123 · Wysłany: 19:44:02 30-01-11 Temat postu:

ja też wole Zapede z zarostem.Co do Ivany to wedlug mnie wlsanie jej postac nie wydaje sie przrrysowana.Bo może chciarza nie wychodzą zabardzo na jaw jej intrygi to jednak duzo rzeczy powli już dawno zaczelo wychodzic na jaw mam na mysli sprawe z zakladem czy z tą serenadą ze jm nie bylo w domu.a niektore villany robią niestworzone rzeczy i nikt sie nie domysla a tutaj jednak wieksosz nie ma dobrego zdania o Ivanie ale chyba wszyscy zabardzo bagateluzją jej zahcowanie.co do wulgranosci to bardziej wulgranym byc nie mozna ale mysle ze to dlatego ze musi byc roznica miedzy protką a villaną a skoro tutaj mamy bardzo silną portke pewną siebie to villna musi byc bardziej wulgarna moim zdaniem.Ja też nie oglądam tej telki dla Zapedy czy Spanic bo chociarz to dobrzy akotorzy to nie jestem jaką ich fanką.Owiele bardziej wole Colunge i Lucero

Lotos · Wysłany: 19:55:40 30-01-11 Temat postu:

Mnie do tej telenoweli przyciągnęło tylko jedno nazwisko

. Ale potem polubiłam też innych aktorów, którzy tutaj grają.

Do Lucero to na początku i jeszcze dość długo później miałam wiele uwag. Potem jakoś chyba jej gra już mnie jakoś przekonała, bo nawet nie zwracałam na to uwagi. Jednak Val dla mnie była trochę a ostra w wyrazie twarzy czasem, Lu ma też taki dość niski głos co czasem też sprawiało, że mi się nie podobało jak Val mówiła.

Czytałam też dużo na temat tego, że Lu ma brzydki uśmiech, ale mnie właśnie bardzo się podobała z taką roześmianą buzią, a jak w niektórych scenach się uśmiechała to naprawdę ślicznie wyglądała. Jest taka jedna scena w 107 odcinku, gdzie Val w jednym ujęciu ma tak prześliczny uśmiech, że nawet Jose Miguel jej powiedział, żeby tak na niego nie patrzyła, bo on się denerwuje

Macarena0123 · Wysłany: 20:14:48 30-01-11 Temat postu:

a ta scena juz była czy dopiero bd przed nami.
Mi sie Lucka odrazu spodobala tzn mam namysli te odcinki kiedy zaczela sie klucic z JM

tez czytala ze udoz pisze ze Lucero nie ładnie wygląda taka roześmiana ale mi sie wlasie taka podoba

Lotos · Wysłany: 20:26:14 30-01-11 Temat postu:

Numer odcinka to napisałam maczkiem, bo to dopiero będzie.

O wiele bardziej mi się nie podobała Pilar Montenegro, która gra Arcelię. Ona to jak się uśmiecha to dopiero niezbyt ładnie wygląda.

Macarena0123 · Wysłany: 20:27:47 30-01-11 Temat postu:

ta Aracli to wg twarzy nie jest za ladna ale figure za to ma ładna.
to fajnie ze to dopiero przed nami haha

Lotos · Wysłany: 20:38:05 30-01-11 Temat postu:

Macarena0123 · Wysłany: 20:45:31 30-01-11 Temat postu:

tutaj też grala małą role ale bardzo znacząca dla calej histori.ogulnie nawet dobrze zagrala nie mam porowannia z innymi jej rolami bo jje nie widzialam nigdzie ale jej zachowanie nawet pasowala do tego kim miala byc w std.

ela0909 · Wysłany: 22:39:55 30-01-11 Temat postu:

Z tym poczatkiem STD tez sie zgadzam, na pocztku to takie przyslowiowe flaki z olejem,jedyne co to Val miala ładne włosy i piekne kiecki,natomiast gra Lucki mi wtedy nie odpowiadała , zbyt wiele sztucznych usmiechów i jakas taka nie bardzo wiarygodna , natomiast po wyjezdzie na hacjende Lucy wypada o wiele lepiej , super gra złość, istotnie ten troche gruby głos z poczatku mnie draznil , teraz mi nie przeszkadza , przywykłam, co do smiechu to też na poczatku był sztuczny , a teraz juz jest bardziej naturalny, ogólnie przyjemnie sie patrzy w STD na Marisol, nawet Zepeda pasował mi do Lucki, ale Ivana to pasuje tylko do Rosenda, fajny jest Oracio,Felipe,ojciec Sandry,Benita.......

Macarena0123 · Wysłany: 0:02:17 31-01-11 Temat postu:

Ja mysle ze może Val miala na początku tka być troche sztuczna,taka grzeczna panna z dobrego domu co robi wszystko tak jak trzeba,bylo malo spontaniczności w niej.Mi na poczatku też Alonso nawet pasowal do Val ale z JM wygląda o niebo lepiej.A do Ivany to wlasnie Alonso najbardziej pasuje według mnie

Miguel · Wysłany: 22:37:41 31-01-11 Temat postu:

Valentina zauważyła zniknięcie zegarka. W czasie rozmowy na temat jego kradzieży wszyscy tak podejrzliwie spoglądali na Alonsa. Jose Miguel dowiedział się, że Arcelia była San Pedro i zrobił niezłą awanturę Leonor. Nowy zarządcą Los Cascabeles został Filadelfo. Pewnie już długo nie zagrzeje miejsca w domu Rosenda. Iluminada zabrała z domu matki dowody obciążające Rosenda. Mam nadzieję, że zaniesie je do burmistrza. Szkoda mi Gaby, taka fajna kobieta, a wszyscy wolą tą intrygantkę, Ivanę.