Telenowele

Sintia03 · Wysłany: 23:07:19 04-03-11 Temat postu:

ja sie tam ciesze,że telka została przedłużona.Ja nie oglądałam ostatniego odc STD bo telke na bieżąco na romantice oglądam a w orginale nie widzialam ale widzialam za to fotki z ostatniego odc i ciesze sie ze koniec nie bd taki głupi jak w La Duena.Mam tu namysli strój Reginy

Miguel · Wysłany: 23:07:35 04-03-11 Temat postu:

Nie wiem dlaczego Valentina pozwoliła Alonsowi na te pocałunki

. Powinna go od razu zbyć. Enrqiueta kupiła meble to domu córki, ale Felipe nieźle ją wypędził. Pewnie w ten sposób chce zaprowadzić w ich związku niezgodę. Isabel odwiedziła dziś Ivanę. Ivana znowu miała zwidy i wyznała kolejnej osobie, że zabiła Oscara. Isabel szybko poleciała do San Pedro i przyznała się do zbrodni

. Wymiana zdań między Leonor i Gaby świetna. Iluminada nieźle poplotkowała dzisiaj z Timo

. Bardzo romantyczne scenki dzisiaj były w chatce między Val i JM, ale niestety wszystko przerwała Gaby.

ela0909 · Wysłany: 23:08:12 04-03-11 Temat postu:

niektóre watki sa na siłe przedłużane az do znudzenia , a ta głupota Ivany to przechodzi ludzkie granice,juz nie moge patrzec na ta wariatke , podpatrywałam role Wiktorii grana przez Gaby w krainie namietnosci , ale tam mi sie tez nie podoba -jeszcze gorzej niz w std.
Moze Val wreszcie nabierze rozumu,jaka skretyniała z ta opieka nad kuzynka , dobrze jej Alonso wygadał , ale val jak zwykle swoje-

Miguel · Wysłany: 23:09:51 04-03-11 Temat postu:

Sintia03 · Wysłany: 23:11:25 04-03-11 Temat postu:

Valentina nic nie zrobila Alonsowi za ten pocalunek ale widać,że nic do niego nie czuje.Ona wrecz szaleje na punkcie JM.Jestem pewna ,ze gdyby Gaby im nie przerwała to by sie nie skonczylo tylko na pocałunkach i Val może nie dorazu wrocilaby do JM ale przynajmniej by zaczela bardziej sie wachać ku temu zey jednak olać Ivane.

ilonkaaa · Wysłany: 20:55:28 05-03-11 Temat postu:

Bożena a czy w La duena był moment jak Alonso śpiewał serenadę dla Valentiny?

Lotos · Wysłany: 22:22:48 05-03-11 Temat postu:

Sintia03 · Wysłany: 23:53:27 05-03-11 Temat postu:

ja też oglądalam fragmentami ale chyba śpiewał bo wiem ,że Val śpiewała dla JM wiec Alonso pewnie też śpiewał

admus · Wysłany: 8:05:23 16-03-11 Temat postu:

czemu taka cisza nastała na tym forum

admus · Wysłany: 8:08:59 16-03-11 Temat postu:

Ostatnio Ivana odstawiła niezły teatrzyk!!! Rewelacyjna scena Ivany i Valentiny w jej domu, gdy Ivana dostała tych swoich shizów. Valentina nieźle załatwiła Rosenda z tym naszyjnikiem.

Sintia03 · Wysłany: 17:16:56 16-03-11 Temat postu:

no wlasnie też sie zatstanawiam czemu taka cisza na forum bo przecierz są ciekawe odcinki.Taak te sceny Ivany są rewelacyjne.Ona jest mega stuknieta.Podobaly mi sie też ostatnio też scenki Val,JM,Alonso

Jak konkurawali miedzy sobą.Szkoda tylko,że Ivana swoje wariactwo wykorzystala i teraz Val ostatecznie zerwala z JM.Najbardziej wkurza mnie Alonso kotry lata za Ivaną i chce syna wykorzystać zeby ją zdobyć.POdzielam zdanie,że Val swietnie zalatwila Rosenda.

Lotos · Wysłany: 19:08:52 16-03-11 Temat postu:

Ja przestałam oglądać, bo mnie te odcinki strasznie wkurzały. Zacznę oglądać dopiero od 130.

Na Ivanę nie mogłam już patrzeć. Jeszcze potem to jak traktowała matkę po tym jak ta się przyznała, że to ona zamordowała Oscara to jakiś koszmar.

A Valentina nic nie zrobiła, żeby jej pomóc. Ciągle tylko mówiła, że Ivana to jej siostra, że Jose Miguel musi się z nią ożenić, bez względu na swoje uczucia.

Alonso i jego próby odzyskania Val też mnie wkurzały. Łaził za nią jak bezpański pies żebrzący o odrobinę jej uczucia, a potem jeszcze wykorzystywał Santiaga, żeby się do niej zbliżyć.

ela0909 · Wysłany: 0:12:23 17-03-11 Temat postu:

Bożen ja mam tak samo jak ty, zadna telcia mnie tak nie wkurzała jak std, na Ivane tez nie moge patrzec , a zachowanie Val wzgledem miłośći do JM i lojalności do Ivany jest wprost głupie. Wiele sytuacji jest beznadziejnych i przeciagnietych w tej telci. Co do zachowania Val do Rosenda było ekstra, szkoda ze nie jest taka stanowcza , zdecydowana i odważna w miłości do JM , wszyscy jej oczy otwieraja a ta nadal ma klapki spuszczone i nie widzi co ta wariatka z nia wyprawia , a lekkomyslnie rezygnuje z tak wspaniałego mezczyzny, zadajac sobie i jemu mase cierpienia, na siłe popycha go w objecia stuknietej kuzyneczki- to zachowanie Val jest przegłupie.

Sintia03 · Wysłany: 0:21:15 17-03-11 Temat postu:

Mi sie akurat te odc podobają,ale zgadzam sie z tobą Bożena,że te
próby odzyskania Val przez Alonsa są denerwujące.Tymbardziej,że teraz sporowadzil Santiagita.On też mnie troche denerwuje.OJciec przez tyle lat go olewal a ten zawsze prosil go o odrobine uczucia a teraz pewnie bd namawial Val zeby wrocila do Alonsa.Mam nadzieje,że Val sie nie nabierze na to.Val rzeczywiscie nie powinna rezygnować z milosci do JM no ale Ivana wykorzystala swoje wariactwo do tego zeby ją przekonać zeby zrezygnowala z JM.Na dodatek ten głupi Felipe przyznal dzisiaj Val racje,że dobrze zrobila wyrzekając sie milosci JM a przecierz on zna prawdziwe powody wariactwa Ivany.Mysle ze jakby powiedzial jej ze obojentosc JM nie ma nic wspolnego ze zwidami Ivany to mysle,że Val jednak by zmienila zdaniem.Chociarz ona jest tak zmienna ze po niej wszystkiego można sie spodziewać.

ela0909 · Wysłany: 10:05:30 18-03-11 Temat postu:

postać Val stworzona w Std jest momentami okropnie denerująca , czasem myśle ze ona jest głupsza od Ivana , bo tamta jest wariatka ale dla siebie i swoich korzyści gotowa była zabic , nadal ma na uwadze tylko swoje dobro i knuje intrygi nawet udając pokrzywdzona - wszyscy sie na to nabieraja . a Val nie walczy o miłość - nie rozumiem jej i prze jej postawe ten film jest dla mnie wnerwiający i im wiecej odcinków tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze w cale nie jest taki dobry - moze dobrze zrobiony , kilku aktorów ok , Colunga szczególnie , ale sama fabuła jest przedłuzona az nadto i Val kocha, nie kocha, kocha i rzuca, kocha i rezygnuje - strasznie głupie zachowania .