|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:44:48 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Ale wiesz to chyba z każdą telenowelą,filmem czy czymkolwiek jest tak,że jednym sie podoba drugi nie.Ja właśnie bardzo lubie telenowele rozgrywające sie na hacjendach.Sama jestem typowym mieszczuchem dlatego lubie poglądać coś innego a nie to co mam na codzień. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:13:15 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast nie jestem mieszczuchem, ale uwielbiam wieś i do miasta nie zamierzam się raczej przenosić. Nie wiem dlaczego, ale bardziej chyba lubię telki nie na hacjendach. Chociaż trudno mi powiedzieć, czy uwielbiam telki, które rozgrywają się w mieście. Jak mi się telka spodoba to ją oglądam i chyba musi mnie historia zaciekawić, miejsce, albo aktorzy. Jednak w STD podobała mi się ta cała hacjenda |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:41:42 23-10-11 Temat postu: |
|
|
No mi ogulnie też podobają sie telki ktore są rozgrywane w róznych miejscach.Stolica czy wieś nie ma różnicy.Jednka na tych hacjendowych telkach zwłaszcza televisy jest zazwyczaj specyfizny klimat która bardzo mi sie podoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
ROXANA King kong
Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 2193 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:34 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Ogadam wlasnie i musze przyznac ze mnie zaintrygowała,dopiero poczatek zobaczymy jak bedzie dalej hehhe |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:47:37 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Ja wiele telek nie oglądałam, a z elementem hacjendy to tylko w CCEA. Jednak w STD mimo, że tęskniłam za miastem, to na tej hacjendzie było bardzo ciekawie i miło i bardzo mi się podobało
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 13:50:37 23-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:41:50 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Ogolnie hacjendowskie klimaty tez sa fajnie dlatego kiedys pooogladam ta telcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:58:54 23-10-11 Temat postu: |
|
|
ROXANA napisał: | Ogadam wlasnie i musze przyznac ze mnie zaintrygowała,dopiero poczatek zobaczymy jak bedzie dalej hehhe |
Więc radze Ci oglądać bo w przyszłym tyg bd juz te odcinki w których wszystko zaczyna sie rozkrecać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:06 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Sintia03 napisał: | ROXANA napisał: | Ogadam wlasnie i musze przyznac ze mnie zaintrygowała,dopiero poczatek zobaczymy jak bedzie dalej hehhe |
Więc radze Ci oglądać bo w przyszłym tyg bd juz te odcinki w których wszystko zaczyna sie rozkrecać. |
Tak już niedługo zaczną się te moje ulubione odcinki.
Po oglądnięciu STD zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam czytając spoilery, sądzę, że tak pół na pół. Jednak od któregoś tam odcinka już nie czytałam streszczeń. I mogę tylko przypuszczać, że byłabym bardziej zaskoczona, gdybym nie wiedziała co się będzie działo |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:52:31 23-10-11 Temat postu: |
|
|
No ja na początku czytałam i była zła na siebie ale potem juz przestałam.Lepiej chyba jednak nie czekać.Choć ja czasami aż nie mogłą wyrobić i chciała zobaczyć co bd w kolejnym odc zwłaszcza wtedy kiedy JM i Val jeszcze nie byli razm to sie nie mogła doczekać kiedy bd parą no i potem kiedy bałam sie JM ulegnie tej kretynce Ivanie.Jednak warto chyba jednak nie czytać spolierów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:57 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Ja później też byłam na siebie zła, ale pamiętam, że nie mogłam już się doczekać oglądania, więc czas sobie umilałam czytając forum, i wszystko mi się podobało, aż do momentu nocy Jose Miguela z Ivaną. I jeszcze mimochodem zobaczyłam zdjęcia ze ślubu Jose Miguela z Ivaną, to już byłam bardzo zawiedziona. I dosłownie przestałam czytać, tak mnie to przeraziło. Wtedy powiedziałam sobie, że jeżeli coś między nimi będzie to kończę oglądać telkę. Na szczęście, gdzieś przeczytałam, że to jest sen Valentiny i już się lepiej poczułam. Wiem, że to tylko telka, ale ją uwielbiam. I jeszcze Valentina mnie przeraziła, gdy znowu się zmieniła, jak podpaliła chatkę. O nic się Jose Miguela nie zapytała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:18:34 23-10-11 Temat postu: |
|
|
No ja wiem,że to tylko telka ale też ją uwielbiam i sie zabardzo tym wysztkim przejmowała.Mi sie akurat ta noca JM i Ivany nawet podobała bo przynajmniej nic nie doszło miedzy nimi bo jakby doszło to też bym sie bardzo ale to bardzo zawiodła na JM. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:29 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Też się z tego cieszę, że do niczego nie doszło, ale całował się z nią. I później, gdy mówił, że nie mógłby się z Ivaną przespać, bo kocha Valentinę, to jednak nie pamiętał, że się całował z Ivaną. Jak ja się cieszyłam, że zasnął.
Ja też się nią przejmowałam, a najbardziej to właśnie po tej wspólnej nocy Ivany i Jose Miguela, później Ivana robiła z siebie ofiarę. Wrrrrrrrr.... Jak mnie takie irytuje. I też było mi szkoda Jose Miguela, bo on myślał, że naprawdę zdradził Valentinę. I gdy już miało być wszystko OK, to znowu się pogmatwało.
I wciąż się zastanawiam nad śmiercią jednej osoby, czy ona była potrzebna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Coqueta Cool
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:21 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Jose Miguel przełamał stereotyp typowego, banalnego prota, który przy byle problemie idzie do łóżka z villaną. Zazwyczaj protka musi wiele wybaczać protowi. STD podobała mi się pod tym względem, że było trochę na odwrót. Jose Miguel właściwie zawsze był wobec Valentiny w porządku. Wspierał ją w trudnych chwilach, nigdy nie zdradził i cierpliwie znosił jej humory. Natomiast Valentina wiele razy ostro mnie wnerwiła swoim brakiem zaufania do Jose Miguela i głupotami, które robiła pod jego wpływem, o jej wybuchach furii i wyżywaniu się na wszystkich wokół już nawet nie wspominając. Miła jest w telkach taka odmiana, odejście od banału
jagodajulia napisał: |
I wciąż się zastanawiam nad śmiercią jednej osoby, czy ona była potrzebna. |
Zapytam z ciekawości, czy chodzi Ci może o śmierć Federica? Akurat mnie jego śmierć bardzo poruszyła i zasmuciła. Uśmiercili jednego z najsympatyczniejszych bohaterów. Chciałam, żeby był częścią finału i mógł patrzeć na szczęście swojego syna u boku ukochanej kobiety. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:00 23-10-11 Temat postu: |
|
|
To ja się cieszę, że nie oglądałam takich telek, w których protka musi wiele wybaczyć protowi. W jednej telce, od której wszystko się zaczęło prot bardzo kochał protkę, było kilka incydentów, ale nigdy świadomie by jej nie zdradził.
Natomiast Jose Miguel był taki świetny, bo Valentina tyle razy go tak źle traktowała, a on mimo wszystko się nie poddawał. Jednak miał taki moment, aby dać sobie spokój, ale gdy tylko dowiedział się, że Valentina u niego była, znowu postanowił z nią porozmawiać.
Mnie Valentina wkurzyła, gdy nawet nie zapytała o to dziecko Jose Miguela, później gdy udawała, że coś ją łączy z Rosendem, i gdy chodziła sobie z Alonsem do kawiarni, czy się z nim spotykała, a o ufaniu i usprawiedliwianiu kuzynki nie wspomnę.
Danylu napisał: |
jagodajulia napisał: |
I wciąż się zastanawiam nad śmiercią jednej osoby, czy ona była potrzebna. |
Zapytam z ciekawości, czy chodzi Ci może o śmierć Federica? Akurat mnie jego śmierć bardzo poruszyła i zasmuciła. Uśmiercili jednego z najsympatyczniejszych bohaterów. Chciałam, żeby był częścią finału i mógł patrzeć na szczęście swojego syna u boku ukochanej kobiety. |
Nie, to nie była śmierć Federica. Też dla mnie była bardzo smutna, ale prawie od samego początku telki wiedziałam, że jest chory i umrze.
Mnie zastanawia śmierć Benity. W pewnym momencie lubiłam tylko ją i Jose Miguela oglądać. Jako jedyna była w stanie przemówić chociaż trochę Valentinie do rozsądku, nie wierzyła Ivanie. To właśnie Benita była takim oparciem dla Valentiny od czasów hacjendy, powinna żyć i opiekować się dzieciaczkami Valentiny i Jose Miguela. Poza tym była mądrą, dobrą i inteligentną osobą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:28:28 23-10-11 Temat postu: |
|
|
Obie śmierci były smutne jednak śmierć Federica była prawie oczywista bo był chory ale Benity śmierć była zaskoczeniem i była niepotrzebna.Mnie też denerwowała,że Val nie ufała JM jednak głupie by było jakby po zdradzie Alonsa tak szybko sie otrząsneła i zaczeła wszystkim ufać ale czasami już przeginała.Ja sie jednak ciesze,że ona z Alonsem tylko paradowała ale do niego nie wróciła.Pamietam ,że jak zaczełam oglądać telke to byłam pewna,że ona kiedys jeszcze do niego mimo zdrady wróci wiedziałam,że na koncu pewnie z protem bd ale protki już tak mają,że jak nie są z protem to zaraz sie z kimś bez miłości wiążą i robią sobie piekło i tym facetą też.A proci to też zazwyczaj po jednej kłutni idą do łózka z villaną i natym polega ich wielka miłość do protki.Już nie mówię,że czesto miłość głownej pary jest zbyt idealna,banalna przesłodzona.I właśnie dlatego uwielbiam STD bo tu akurat tak nie było a protka nie była ofermą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|