|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:45:24 25-11-11 Temat postu: |
|
|
Tak, wiem specjalnie to wymyślił, dlatego tak nalegał, aby Filadelfo spełnił jego żądanie.
A dzisiaj podobała mi się postawa pana Ernesta, gdy bronił Valentiny. Mimo, że Ivana jest córką Isabel, to Ivana popełniła coś okropnego, gdy sypiała z Alonsem, który był narzeczonym Valentiny. A stwierdzenie Isabel, iż nie można budować szczęścia na cudzym cierpieniu (co się tyczyło Valentiny i JM) jest mega przesadzone i niesprawiedliwe. Poza tym Isabel wiedziała, jak Valentina cierpiała po tym, co zrobił jej Alonso, i mimo, że się zmieniła, nie byłaby zdolna do bycia z JM, tylko z powodu zrobienia na złość kuzynce, gdyby JM i Ivana byli w sobie zakochani.
Poza tym, JM gdyby tylko chciał być z Ivaną mógłby, miał do tego wiele okazji, ale widocznie ona wcale go nie zainteresowała. Przecież Ivana tyle razy się z im spotykała, jednak JM nie kochał jej, więc nie można mówić o szczęściu Ivany u jego boku , gdyż takie coś nigdy by się nie pojawiło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:18:57 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Isabel wiele razy wrec narzucała Val by ta dbała o kuzynke.Kiedy wyrzuciła Ivane z hacjendy to sie obrazila i tez chciala sie wyniesc i nawet benita bya zgorszona postawą Val.Dobrze,że Val i JM sie pogodzili i wszystko sobie wyjasnili.Piekna scenka ta przed hacjendą dzisiaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:37:01 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj ta scenka JM i Valentiny była cudowna, a gdy JM mówił Valentinie jak było naprawdę to bardzo mnie wzruszył Ja go kocham jak nic I tak samo miałam, gdy mówił Valentinie, że on boi się, że dalej będzie kochała mężczyznę, który ją oszukał
I JM miał rację mówiąc Valentinie, że ona mu też nie powiedziała o Alonso.
Tak samo podobała mi się scenka, gdy JM mówił Valentinie, że wiedział o Alonsie od dawna tam takie świetnie minki robił, gdy to mówił, że był wie od dawna o Alonsie, i że zżerała go zazdrość o niego. Później tak świetnie razem pobiegli Uwielbiam ich |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:53:32 26-11-11 Temat postu: |
|
|
I jeszcze ten usmiech Val kiedy mowi mu,że jest głupkiem bo jest zazrosny o Alonsa i ten pocałunek na zgode swietny.Ja też ich uwielbiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:26:03 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Tak, oni są świetni. Jednak Ivana była mega wkurzona, iż tak szybko wyjaśnili sobie tę sytuację.
A i przyznaję, że dzisiaj Ivana gdy rozmawiał z JM wyglądała ślicznie.
A rozmowa JM z Rosendem też była ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:37:31 26-11-11 Temat postu: |
|
|
dla mnie ona nigdy nie wygląda ślicznie jednak dzisiaj jeszcze nie było tak tragicznie bo nie ubrał bluzki jako sukienki jak to zwykle robi |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:43:57 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Wg mnie Ivana zawsze ma za małe, albo za krótkie sukienki. Jednak miałam namyśli z twarzy (bo przeważnie to z twarzy też tak dziwnie wygląda), gdy tak stała w drzwiach, ponieważ w tym stroju, który miała na sobie nie wyglądała za dobrze wg mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:55:05 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj te jej sceny z roswndem chore poprostu.On ją udzerzył a ona sie jeszcze kłąskała w tym miejscu.OMG!ONa jest naprawde zobczona i to bardzo widac,że lubi przemoc xd a potem sie jeszcze z nim całowała okropienstwo.co ona w nim widzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:08:15 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Tak Ivana ma zaburzenia, pewnie nie tylko umysłowe, ale i seksualne, gdyż to, co ona robi na nic innego nie wskazuje.
I jeszcze Rosendo powiedział, że kocha Valentinę. Idi*ta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 2:30:10 26-11-11 Temat postu: |
|
|
no tak on ,ze kocha jej kuznke a no potym go pocałowała haha stuknieta.
najlepsze,że dzisiaj jm wolał czekać na zewtnatrz niż zostać z ivaną sam na sam w los cascabeles |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:38:05 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Tak, to było niezłe. Ivana powiedziała, że nikogo nie ma w domu, a na JM nie zrobiło to wielkiego wrażenia. Tylko zastanawiam się, czy naprawdę nikogo nie było w domu, bo Ivana krzyczała, żeby ktoś otworzył i gdy musiała sama wstać i otworzyć drzwi to może wtedy sama sobie pomyślała, że pewnie nikogo nie ma.
Nie dziwię się, że JM ma wątpliwości, co do szczerości uczuć Ivany. Jednak jak zawsze musiał powiedzieć coś, aby zasiać wątpliwość w JM, jednak JM super jej odpowiedział, iż ma nadzieję, że z każdym dniem Valentina jeszcze bardziej go pokocha. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 2:42:01 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Ivanie łatwiej zasiać niepweność w Val bo ta zrobiła sie strasznie nie ufna przez alonsa ale z drugiej storny nie ma co sie dziwić jej no a ivana to taka villana ktora raczej umie telko zasiać ziarno niepewność bo jej intrygi są poprostu durne i nieskuteczne.Dzisiaj val w snie so bie przypominiała jak alonso wystawil ją w kosciele i powiem ,że to rzwczywiscie musiał byc ogromny cios i nie dziwie sie ,ze val zrobiła sie taka nie ufna.Co innego zostać zdradzonym ale zostać tak poniżonym i to tak znnienacka to poprostu naprawde wielki cios. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:58:43 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Tak, Ivanie łatwiej zasiać ziarno niepewności, ale uważam, że Valentina nie powinna tak ufać Ivanie. Przecież gdyby Ivana kochała kuzynkę, nie robiłaby jej wyrzutów, że ta odebrała jej JM. I nawet takie zachowanie Ivany, powinno jednak dać do myślenia Valentinie.
To co zrobił Alonso Valentinie, to było podłe, okropne, Valentina nie zasłużyła na to. Bardzo mi jej było wtedy szkoda. Jednak, Valentina, teraz, gdy zdecydowała się być z JM, powinna zastanowić się się, czy jest gotowa na ten związek i jednak mu zaufać. Powinna porozmawiać z JM, razem powinni porozmawiać o nich i jeżeli ich miłość jest prawdziwa, to żadne plotki, czy coś innego nie powinny zasiewać w nich zwątpienia. A gdyby jednak wątpliwości się pojawiły, bo tak często jest, to najpierw powinni to między sobą wyjaśnić, a nie nic nie mówić i "strzelać" focha, jak to Valentina ostatnio.
Ja uważam, że intrygi Ivany mimo wszystko były skuteczne. Wzbudzała w ludziach współczucie, kreowała się na pokrzywdzoną, trudno było udowodnić, iż kłamie. Mnie bardzo wkurzała, bardzo jej nie cierpię.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 3:01:44 26-11-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:47:24 26-11-11 Temat postu: |
|
|
dla mnie nie było dosyc skuteczne bo ona tylko najwyżej mieszala migdy nie wymyslila nic porządnego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:19 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Wg mnie dwa razy wymyśliła coś okropnego, i tak bardzo mnie to wkurzało, bo mimo, że wiedzieli, że jednak kłamie to jej wierzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|