Telenowele

Macarena0123 · Wysłany: 14:28:32 03-02-11 Temat postu:

z tym slubem przesadza

Sintia03 · Wysłany: 14:33:33 26-02-11 Temat postu:

Sandra chyba przeszla najwiekszą przemiane w calej telce. z pustej rozkapryszonej dziwuchy stala sie dojrzala i rozsąnda nawet pracować zaczela.uczy sie pielegniarstwa i pomagala przy Chuyu a kiedy jak wchodzila do centrum zdrowia to jak mamusia z obrzydzeniem patrzyla na chorych

Sylwia94 · Wysłany: 17:43:04 26-03-15 Temat postu:

czekam na jej przemianę, bo póki co jest mega dzieciakiem i denerwuje!

natalia** · Wysłany: 20:00:25 03-05-15 Temat postu:

Póki co jest strasznie denerwująca i rozkapryszona ale to pewnie wina rodziców zwłaszcza matki która traktuje Ją jak dziecko dobrze że ojciec jest inny
i chce by wyjechała a Sandra powinna sobie wybić Horacia z głowy i spojrzeć innym okiem na kogoś innego np Felipe bo uważam ze pasują do Siebie
fajna była scena jak go pocałowała gdy Horacio przechodził ale z drugiej strony nie powinna tego robić bo go wykorzystała a On tego nie lubi bo Ivana w podobny sposób z Nim tak postąpiła !

Sylwia94 · Wysłany: 22:27:11 03-05-15 Temat postu:

Matka strasznie skrzywdziła córkę wychowując ją na rozkapryszone dziecko, czyli swoją kopie hehe. Do tego podejście, że bogata kobieta nic nie musi robić, tylko chodzić na plotki. Przez nią Sandra jest bez ambicji i myśli, że takie życie jest ok.
Ojciec też skrzywdził córkę, bo przez wiele lat godził się na takie wychowywanie i ustępował zawsze żonie. Powinien był dawno temu się z nią rozstać, bo co to za życie małżeńskie, skoro nigdy się nie zgadza z żoną i jest przez nią dominowany na każdym kroku. Powinien był wygonić ją, niech idzie do pracy to pozna co to prawdziwe życie, a nie ploteczki i gry w karty.
Teraz ojciec Sandry zaczyna trochę mądrzeć, buntuje się przeciwko zachowaniu żony, ale wg mnie powinien podjąć konkretne kroki, a nie się z nią wykłócać, bo jej myślenia i tak nie zmieni.
Sandra po zerwaniu z Horaciem zaczyna się trochę zmieniać, jest doroślejsza. Towarzystwo Felipe dobrze jej robi, ale zdecydowanie powinna trzymać się z dala od matki. Wg mnie Sandra i Felipe byliby fajną parą

Sandra nie powinna była wykorzystywać Felipe do swoich celów, ale jednak daleko jej do podłości Ivany.

natalia** · Wysłany: 19:42:41 09-05-15 Temat postu:

To prawda matka Sandry traktuje Ją nadal jak mała córkę i bardZO Ją skrzywdziła ale dobrze że ojciec zrozumiał Swój błąd i chce by córka wyjechała i dorosła niestety ich rozmowę usłyszała matka i jaką awanturę zrobiła ,zachowała się jak wariatka .
Do tego zobaczyła jak Ivana i Horacio się przytulali i jeszcze wyznanie exchłopaka że kocha Ivane widać ze bardzo Ją to zabolało no ale moze dzięki temu da Sobie z Nim spokój i przestanie tak ufać Ivanie !
A felipe nie powinna wykorzystywać bo On już cierpiał parez podłości Ivany
ale sądzę ze Sandra Mu tego nie zrobi
nie jest taka podła !

Sylwia94 · Wysłany: 18:59:39 15-05-15 Temat postu:

Ivana i Horacio zachowali się podle wobec Sandry. Ivana zgrywała przyjaciółkę, a za plecami miała z nim romans. A Horacio to szkoda gadać. Zakochał się w Ivanie jak głupi, ona go tylko wykorzystuje. Nie wiem, jak faceci mogą być tak ślepi. Dobrze, że Sandra się w końcu dowiedziała i oby teraz zmieniła się na lepsze i wydoroślała.

natalia** · Wysłany: 21:44:55 16-05-15 Temat postu:

Wydaje Mi się że juz zaczyna sie zmieniać no i dobrze że dowiedziała się jaka jest bezczelna Ivana teraz inaczej patrzy na Swiat . Podobała Mi się scena w kościele jak trwała msza a Felipe spał hehe a potem razem wybrali się na śniadanie i rozmawiali , obydwoje stwierdzili że duzo ich łączy bo zostali wykorzystani przez bliskie Im osoby .
Oczywiście matka Sandi panikuje że córka jeszcze nie wróciła z kościoła
jest okropna dobrze że ojciec jest inny .

Sylwia94 · Wysłany: 18:04:16 17-05-15 Temat postu:

Trochę się zmienia, ale dalej bywa zazdrosna i strzela fochy. Powinna zająć się czymś pożytecznym, bo inaczej zwariuje z nudów jak jej matka, która zaczęła żyć życiem córki. Ta kobieta jest okropna, trochę za bardzo ją przerysowali, bo momentami wydaje się nawet niebezpieczna

natalia** · Wysłany: 22:23:18 23-05-15 Temat postu:

Ona już zaczyna się zmieniać ale stopniowi co Mi sie podoba
bo to wygląda bardziej naturalnie niz Miała z dnia na dzień być inną !
Spędza dużo czasu z felipe i widać że dużo ich łączy a matce się to nie podoba i pewnie sądzi że córka robi to tylko dlatego by wzbudzić zazdrość u Horacia
ale Sandra juz powiedziała jej że to nie prawda ale Miała minę hehe

Sandra śpiewa w chórze więc jak by nie patrzeć coś tam
robi bo nie siedzi wiecznie w domu .

Sylwia94 · Wysłany: 0:06:43 25-05-15 Temat postu:

Też uważam, że przemiana następuje stopniowo i jest to wiarygodne. Val zmieniła się z dnia na dzień, co było trochę naciągane, choć przeżyła wielkie rozczarowanie i upokorzenie.

Matka Sandry nie może zrozumieć, że nie ma prawa decydować za córkę i żyć jej życiem. Sandra dawała sobą wcześniej manipulować, dlatego też jej matka myśli, że tak być powinno. Teraz Sandra się zmienia i się buntuje, już nie robi tego co jej mama każe typu właśnie powrót do Horacia. Ale jej matka jest coraz bardziej pokręcona, naprawdę coś z nią nie tak

Dobrze, że chociaż ma jakieś zainteresowania, ale lepiej dla niej by znalazła pracę i miała inne życie niż jej matka, która siedzi w domu, plotkuje i jeszcze ma pomoc domową w małym mieszkanku haha.

natalia** · Wysłany: 19:57:10 30-05-15 Temat postu:

To prawda zmienia się stopniowo a nie tak szybko jak protka i to jest bardziej wiarygodne . Nawet za namową felipe udała sie do Val i Ją przeprosiła za wcześniejsze zachowanie a potem Ją broniła na rynku gdy dwie plotkary źle na Nią mówiły
akurat wtedy szła val i to wszystko usłyszała i bardzo sie cieszyła że Sandra ją broniła , obydwie postanowiły zostać przyjaciółkami

Pomału rozwija sie związek Felipe i Sandry , obydwoje zrozumieli że coś czują do siebie i postanowili zostać parą . Doktorek nawet powiedział zę jak to sie bardziej rozwinie zostanie w miasteczku i nawet pomyśli o ślubie

Ciekawe co na to matka Sandry bo raczej zadowolona nie będzie , ojciec już wie o związku córki i nawet się cieszy

Sylwia94 · Wysłany: 20:39:29 03-06-15 Temat postu:

Sandra to inteligentna i pracowita dziewczyna. To matka robiła jej wodę z mózgu. Ale na szczęście dzięki Felipe i ojcu zmieniła się na lepsze i miło się na nią patrzy. Fajnie, że zaprzyjaźniła się z Val. Wcześniej była taka zafascynowana Ivaną, na szczęście przekonała się, że nie można jej ufać.

W dalszych odc. związek Sandry & Felipe dalej się rozwija, ale możesz się domyśleć, kto jest przeciwny hehe

Matka Sandry odstawi niezłą szopkę. Ona naprawdę ma problem z głową.

natalia** · Wysłany: 19:41:26 04-06-15 Temat postu:

No wiadomo kto jest przeciwny temu związkowi matka Sandy myslałam że dostanie zapaści jak otworzyła drzwi a tutaj całuje się jej córka z Felipe
nie wspomne jak się potem zachowała w domu bo Sandra oznajmiła jej że ma się nie mieszać do jej życia bo jest juz dorosła a ta jej wymierzyła taki siarczysty policzek , nawet ojciec był w szoku .
Współczuje Sandrze takiej matki bo ojciec jest spoko i akceptuje związek córki .

Sylwia94 · Wysłany: 20:10:05 05-06-15 Temat postu:

Tak, ta matka nie jest normalna. Uderzyła córkę, która powiedziała jej szczerą prawdę. Nie może decydować za córkę i mieszać się do jej spraw, bo ona jest dorosła. Dobrze, że chociaż ojciec wspiera Sandrę, choć sam jest współwinny zachowania żony, bo przez wiele lat akceptował jej pomysły.