Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215405 Przeczytał: 140 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:50 12-09-16 Temat postu: Jojo Moyes |
|
|
Jojo Moyes (właśc. Pauline Sara Jo Moyes; ur. 4 sierpnia 1969 w Londynie) – brytyjska dziennikarka i pisarka. Jest jedną z nielicznych autorek, które otrzymały dwukrotnie Romantic Novel of the Year Award, przyznawaną przez Romantic Novelists' Association.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:37:54 05-11-16 Temat postu: |
|
|
Zanim się pojawiłeś czeka u mnie na przeczytanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215405 Przeczytał: 140 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:39:34 29-11-16 Temat postu: |
|
|
Zanim się pojawiłeś, jest świetne Książka która bawi , i wzrusza, podejmuję też trudny temat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:01 29-11-16 Temat postu: |
|
|
Angelica napisał: | Zanim się pojawiłeś, jest świetne Książka która bawi , i wzrusza, podejmuję też trudny temat. |
Wymęczę tylko Sparksa i od razu się za nią zabieram |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:54:23 29-11-16 Temat postu: |
|
|
Również polecam Obecnie zabrałam się za drugą część |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:34 06-12-16 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam Zanim się pojawiłeś i jestem bardzo zadowolona Wspaniała książka Podobała mi się bardziej niż film, a to głównie z mrocznym wydarzeniem w życiu Lou Nie pamiętam żeby taki motyw pojawił się w filmie |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215405 Przeczytał: 140 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:57 06-12-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Przeczytałam Zanim się pojawiłeś i jestem bardzo zadowolona Wspaniała książka Podobała mi się bardziej niż film, a to głównie z mrocznym wydarzeniem w życiu Lou Nie pamiętam żeby taki motyw pojawił się w filmie |
w filmie tego nie ma, według mnie to największy minus tego filmu , bo w książce to wydarzenie ukazuję nam całą głębie tej postaci , i pokazuję dlaczego Lou jest taka jaka jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:34 06-12-16 Temat postu: |
|
|
Angelica napisał: | Aisha7 napisał: | Przeczytałam Zanim się pojawiłeś i jestem bardzo zadowolona Wspaniała książka Podobała mi się bardziej niż film, a to głównie z mrocznym wydarzeniem w życiu Lou Nie pamiętam żeby taki motyw pojawił się w filmie |
w filmie tego nie ma, według mnie to największy minus tego filmu , bo w książce to wydarzenie ukazuję nam całą głębie tej postaci , i pokazuję dlaczego Lou jest taka jaka jest. |
Otóż to! Już myślałam, że coś przegapiłam Jak mogli nie uwzględnić takiego wydarzenia?! To już ignorancja ze strony twórców filmu Przecież to wydarzenie ukształtowało całe jej życie, a z ekranizacji wynika, że jest taka bo jest i już |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:21 07-12-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Angelica napisał: | Aisha7 napisał: | Przeczytałam Zanim się pojawiłeś i jestem bardzo zadowolona Wspaniała książka Podobała mi się bardziej niż film, a to głównie z mrocznym wydarzeniem w życiu Lou Nie pamiętam żeby taki motyw pojawił się w filmie |
w filmie tego nie ma, według mnie to największy minus tego filmu , bo w książce to wydarzenie ukazuję nam całą głębie tej postaci , i pokazuję dlaczego Lou jest taka jaka jest. |
Otóż to! Już myślałam, że coś przegapiłam Jak mogli nie uwzględnić takiego wydarzenia?! To już ignorancja ze strony twórców filmu Przecież to wydarzenie ukształtowało całe jej życie, a z ekranizacji wynika, że jest taka bo jest i już |
Uff! Ja się strasznie na to wkurzyłam! Najpierw obejrzałam film i w sumie czułam niedosyt, bo tak naprawdę nie wiedziałam co z czego wynika. Filmowa Lou była dla mnie trochę pusta, zadowolona ze swojego życia z rodzicami i przede wszystkim strasznie ograniczona, choć podobało jej się czerpanie z życia garściami, ale to wszystko nie było wyjaśnione, było pozostawione samo sobie. I gdy w końcu przeczytałam książke dowiedziałam się wreszcie, czemu taka a nie inna forma życia jej odpowiadała!
Aisha przeczytaj sobie jeszcze kontynuację! Bo ja osobiście byłam z lekka rozczarowana końcówką MBY |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:01:52 07-12-16 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Aisha7 napisał: | Angelica napisał: | Aisha7 napisał: | Przeczytałam Zanim się pojawiłeś i jestem bardzo zadowolona Wspaniała książka Podobała mi się bardziej niż film, a to głównie z mrocznym wydarzeniem w życiu Lou Nie pamiętam żeby taki motyw pojawił się w filmie |
w filmie tego nie ma, według mnie to największy minus tego filmu , bo w książce to wydarzenie ukazuję nam całą głębie tej postaci , i pokazuję dlaczego Lou jest taka jaka jest. |
Otóż to! Już myślałam, że coś przegapiłam Jak mogli nie uwzględnić takiego wydarzenia?! To już ignorancja ze strony twórców filmu Przecież to wydarzenie ukształtowało całe jej życie, a z ekranizacji wynika, że jest taka bo jest i już |
Uff! Ja się strasznie na to wkurzyłam! Najpierw obejrzałam film i w sumie czułam niedosyt, bo tak naprawdę nie wiedziałam co z czego wynika. Filmowa Lou była dla mnie trochę pusta, zadowolona ze swojego życia z rodzicami i przede wszystkim strasznie ograniczona, choć podobało jej się czerpanie z życia garściami, ale to wszystko nie było wyjaśnione, było pozostawione samo sobie. I gdy w końcu przeczytałam książke dowiedziałam się wreszcie, czemu taka a nie inna forma życia jej odpowiadała!
Aisha przeczytaj sobie jeszcze kontynuację! Bo ja osobiście byłam z lekka rozczarowana końcówką MBY |
Postaram się przeczytać
Również najpierw obejrzałam film i szczerze mówiąc postać Lou mało mnie zaintrygowała - dziewczyna po prostu nie miała ambicji i tyle Ale po przeczytaniu książki nareszcie ją zrozumiałam Ona przeżyła coś strasznego i to ukształtowało całe jej życie i nic nie uległoby zmianie gdyby nie poznała Willa Jak scenarzyści mogli pominąć taki wątek Na miejscu autorki byłabym wkurzona, bo spłycili naprawdę ciekawą, książkową postać
Ostatnio zmieniony przez Aisha7 dnia 11:03:28 07-12-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215405 Przeczytał: 140 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:14 07-12-16 Temat postu: |
|
|
W filmie Lou jest po prostu miłą dziewczyną, która jest zadowolona ze swojego życia. Taka zawsze uśmiechnięta bez która zawsze jest szczęśliwa .
Książkowa Lou ma swoje powody dla których stworzyła sobie taki bezpieczny azyl w postaci stałego chłopaka, mieszkania z rodzicami i pracy w okolicy . |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:36:00 07-12-16 Temat postu: |
|
|
Angelica napisał: | W filmie Lou jest po prostu miłą dziewczyną, która jest zadowolona ze swojego życia. Taka zawsze uśmiechnięta bez która zawsze jest szczęśliwa .
Książkowa Lou ma swoje powody dla których stworzyła sobie taki bezpieczny azyl w postaci stałego chłopaka, mieszkania z rodzicami i pracy w okolicy . |
Nas wszystkie zainteresowała bardziej ta książkowa Lou, więc chyba nigdy nie zrozumiem czym kierowali się twórcy filmu |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:11 08-12-16 Temat postu: |
|
|
Ja chyba wiem - chcieli przedstawić prostą, romantyczną historię. Był niezły bum na samą książkę, a oni tak naprawdę wzięli z niej tylko marną część, która w sumie za dużo nie pokazała. Jedyne co moim zdaniem zostało dobrze dobrane to aktorzy - główna dwójka miała fajną chemie i było między nimi to coś. Natomiast cała reszta została pominięta - w sumie nie tylko to co doprowadziło Lou to stanu, w którym była zadowolona z życia na wsi, u rodziców, z chłopakiem, z którym nie miała o czym rozmawiać, ale i Willa - w książce moim zdaniem zostało pokazane co doprowadziło go do stanu, w którym chciał zakończyć swoje życie. Niestety film miał ograniczoną ilość czasu, ale jednak twórcy zwrócili się w kierunku pokazania prostej historii miłosnej, a nie tego fantastycznego tła za historią
Muszę też przyznać, że świetnie - w książce oczywiście - została pokazana relacja Lou z siostrą. Mówiąc szczerze ta druga czasami mnie irytowała, wciąż naciskała, pompowała powietrze i wymagała od Lou wielu decyzji, z którymi ta nie była zgodna, ale według siostry musiała je podejmować |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215405 Przeczytał: 140 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:47:56 08-12-16 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Stokrotką , oni chcieli ukazać Lou jako wiecznie uśmiechniętą dziewczynę która miała wnieść w życie Willa życie.
w książce są lepiej rozpisane te relację rodzinne Lou . zwłaszcza z siostrą, która też mnie strasznie irytowała ,ale na końcu zrehabilitowała się wspierając Lou .
Mnie najbardziej irytował Patrick |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:45:14 08-12-16 Temat postu: |
|
|
Oj ten Patrick to dopiero udany był Podziwiam Lou, że tyle z nim wytrzymała Szczególnie po tym jak poznał Willa...
Co do Treeny to mnie też irytowała Nie dziwię się, że Lou tak denerwowało to, że trzeba była jej zawsze pomagać Miałam trochę wrażenie, że wykorzystywała swoją rodzinę |
|
Powrót do góry |
|
|
|