Telenowele

Paulina89 · Wysłany: 19:25:37 11-04-12 Temat postu:

Ja muszę oglądać dla mojego tygryska Mauricia

Karolinka92 · Wysłany: 19:44:35 11-04-12 Temat postu:

No to ja właśnie z tego powodu nie zamierzam

roksi 20 · Wysłany: 20:32:41 11-04-12 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 23:39:26 11-04-12 Temat postu:

Tak już sobie oglądam kolejny odcinek i Naszły mni ekilka rzeczy:
- serial ma doskonale splecione wątki, zarówne te główne i boczne.
- doskonała oprawa muzyczna, zwłaszcza temat przewodni oraz ta piosenka Do you remember.
- tutaj możemy oglądać doskonałe gry aktorskie. Rafael Amaya jest świetny w roli zabójcy. Odkryto chyba tutaj talent Davida Chocarro. Świetnie grają Geraldine Bazan, Ximena Duque.
- szkoda, że Angelica Celaya tak krótko tu grała.
- Rozczarowują mnie natomiast dwie role: Danny Garci i Karli Monroig. To są naprawde utalentowane aktorki, jednak tutaj są zbyt mdłe i mam wrażenie, ze sa tutaj po to, żeby były. Po prostu taki scenariusz...
- zobaczymy jak rozwinie sie Carolina Tejera.

Karolinka92 · Wysłany: 17:19:48 12-04-12 Temat postu:

Paulina89 · Wysłany: 19:16:54 12-04-12 Temat postu:

Brando · Wysłany: 20:13:27 12-04-12 Temat postu:

Jak mi szkoda Mauricia.

Szkoda,że go uśmiercą.

Paulina89 · Wysłany: 21:16:58 12-04-12 Temat postu:

Jestem wściekła z tego powodu!

Dlaczego nie mogli go zostawić i złączyć z Maty?

Monserrat · Wysłany: 22:41:54 12-04-12 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 23:28:27 12-04-12 Temat postu:

Matilde · Wysłany: 10:22:04 13-04-12 Temat postu:

Julian mnie rozwala jak poprawia swoją grzywkę

Ostatnio zdenerwował się na złudzenie Evy haha nieźle go zdenerwowała ze kazał jej się przymknąć. Tati mnie wnerwia doszczętnie rozumiem ze jak mezczyzna zdradzi to boli ale no ale z umiarem a ona jedzie po całej lini nawet wczoraj angel powiedział ze ona działa pod względem emocji zdrady męża . Maty super miała kiecuchę wczoraj różową ale mnie rozwaliła najpierw ze nie ma nic wspólnego z Mauriciem ale gdy usłyszała ze zaginął to od razu zaczęła się martwić. Benja mnie po raz pierwszy zdenerwował bo jest wielkim przyjacielem Rodriga , pamietam jak pomagał mu z nałogiem a teraz dupsko wypina na niego wierząc ze mógł zabić. Lola jak wczoraj przezywała stringi Lucy ze ona od dawna takich nie może nosić. Mauricio mój kochany niestety zostanie tak bardzo strasznie zabity i to mnie boli. Ale Juliana zatkało gdy rodrigo mu wspomniał co mu mauricio powiedział. Julian czul po raz pierwszy się zagrożony choć próbował przekonać policję to i tak już policja będzie mu się przyglądała. Julian jako postać mnie irytuje ale to oznacza ze świetnie gra Rafael. Gdyby nie Rafael to ta postać bym bardzo nie znosiła.

Maaarz · Wysłany: 13:09:57 13-04-12 Temat postu:

fakt szkoda Mauricio ale coz tak niestety gina wszyscy ktorzy wpadna na trop łowcy

co do stroju to normalnie szacun

dobrze ,ze nago mu sie nie pokazal jeszcze

Dudziak · Wysłany: 19:22:54 13-04-12 Temat postu:

Kolejna scenka Juliana i Evy była powalająca

Uwielbiam, gdy Julian czuje się zmieszany bądź jest zdenerwowany

Ma wtedy taką minę

Benjamin już doszczętnie mnie do siebie zniechęcił. Jak on może nazywać się przyjacielem Rodriga, skoro teraz uważa go za mordercę?!
Matilde nie na żarty przeraziła się zniknięciem Mauricia

Jak dowie się w jaki sposób zostanie zabity to się na pewno załamie

Julian wymyślił genialny strój przy uśmiercaniu Mauricia

No po prostu uwielbiam Rafaela

Monserrat · Wysłany: 19:42:39 13-04-12 Temat postu:

Ciekawe dlaczego akurat Mauricia chce załatwić prawie w stroju Adama

Odebrał tym wszystkim kobietom ostatnią ziemską przyjemność zabijając je w bardziej kompletnym ubraniu

Matilde sama nie wie co ma robić. Niby nie chce mieć już nic wspólnego z Mauriciem, ale wyraźnie była przerażona jego zniknięciem. Może zda sobie sprawę, że go kocha, tylko, że teraz będzie mogła mieć Mauricia w częściach... A wszystko przez to, że zrezygnowała z otwarcia pudełka ze zdjęciem Fabioli i na swoje nieszczęście zajął się tym Mau

roksi 20 · Wysłany: 19:53:59 13-04-12 Temat postu:

Audrey może dla tego, że Mauricio to pierwszy facet, którego Julian odprowadzi na tamten świat, a może dla tego, że nie chce zabrudzić sobie ubrań.
Zresztą Julian jest tak nie przewidywalny, że chwilami trudno go wyczuć i między innnymi to bardzo mi sie w nim podoba.