Telenowele

kr86100 · Wysłany: 22:29:05 18-06-12 Temat postu:

Maitexoxo zgadzam sie z tobą. To już zawsze będzie między nimi... Tati na pewno już nie będzie tak obojgu ufać zwłaszcza Benjaminowi...(i nie pozwoli im zostać sam na sam). Myślę że będzie im się bacznie przyglądać;(

Dudziak · Wysłany: 16:38:25 19-06-12 Temat postu:

Pewnie tak będzie, ale kto to wie

Najważniejsze, że wszystko sie dobrze dla nich skończyło. Gdyby Tatiana miała dłuższy romans z Maldonado, chyba bym wykitowała

Ten gośc powinien zostać wywalony na zbity pysk. Jedyne czym się martwił, to to, że przez swoją głupotę może stracić wizerunek w mediach

kr86100 · Wysłany: 16:44:00 19-06-12 Temat postu:

Ja uważam że Maldonado był potrzebny Tatianie tylko do tego by wzbudzić zazdrość w Benjaminie i dla niej samej by się dowartościować tzn. żeby się przekonała że nadal podoba sie facetom bo zwykle tak jest ze kiedy kobieta zostaje zdradzona to podświadomie zaczyna się czuć nie atrakcyjna

Dudziak · Wysłany: 16:46:42 19-06-12 Temat postu:

Może i był potrzebny, ale tak obleśnego i nudnego faceta jeszcze nie znałam... Mimika jego twarzy też wskazywała na to, że bardziej interesuje się sobą niż Tatianą.

kr86100 · Wysłany: 16:51:40 19-06-12 Temat postu:

Mi tam on tak bardzo nie przeszkadzał może gdyby jego i Tatiane łączyło coś poważniejszego to miałabym go dość a tak jest mi obojętny.

Dudziak · Wysłany: 16:53:38 19-06-12 Temat postu:

Mnie wkurzyło to, że ot tak rzucił Luisę i powiedział jej, ze tylko dobrze się razem bawili i to nie było nic poważnego. Po tych słowach miałam dośc tego człowieka.

kr86100 · Wysłany: 16:58:28 19-06-12 Temat postu:

Acha ja jakoś nawet tego nie zauważyłam może dla tego ze oglądałam na kompie i co nie które sceny przesuwałam

Maitexoxo · Wysłany: 21:03:29 19-06-12 Temat postu:

przynajmniej było widać w odcinku 86, że Benja kocha Tatianę, gdy ta zaprosiła Angela na kolację do domu...
aż kipiło od złości;) Widać. że mu na niej zależy ;P
uwielbiam to jak się biją

kr86100 · Wysłany: 21:22:47 19-06-12 Temat postu:

Maitexoxo faktycznie od tego momentu było widać ze mu zależy na niej... ale jak sam kiedyś powiedział "doceniamy to co mamy gdy to stracimy" dopiero wtedy ją docenił

Dudziak · Wysłany: 15:00:38 20-06-12 Temat postu:

Ale z drugiej strony, szkoda, ze Camila straciła Renato, bo wydaje mi się być fajnym facetem

Wybaczył jej zdradę, zawsze odnosił się do niej z szacunkiem

kr86100 · Wysłany: 15:21:03 20-06-12 Temat postu:

Ale jej na nim nie zależało skoro zdradzała go z Benjaminem...

Dudziak · Wysłany: 15:22:55 20-06-12 Temat postu:

No fakt, ale Renato to taki słodki facet

Bardzo mi się podobało jak byli razem, szkoda, ze Camila nie zauważyła, że miała takiego przystojniaka u boku

kr86100 · Wysłany: 16:19:01 20-06-12 Temat postu:

Camila była zapatrzona w Benjamina nic i nikt się dla niej nie liczył tylko on.

Karolinka92 · Wysłany: 19:06:00 20-06-12 Temat postu:

Ale Camila kochała Benjamina, więc dobrze, że Renato się zmył, co z tego że przystojny, serce nie sługa xd

Kamilcik · Wysłany: 21:48:07 20-06-12 Temat postu:

Zapraszam wszystkich fanów tego filmu do grupy na facebook'u : [link widoczny dla zalogowanych]