Telenowele

zastina · Wysłany: 19:46:17 03-10-07 Temat postu:

No mi też właśnie sie tak zdawało że ona w tamtej telci też była z Cardonem

Liddy · Wysłany: 19:54:36 03-10-07 Temat postu:

Jego lubie ale jej nie za bardzo..

~Marichuy~ · Wysłany: 20:26:12 03-10-07 Temat postu:

fajny był odcinek ale MArina już przesadza z tym swoim płaczem

za to widać że Alberta ma wyrzuty sumienia i cos w niej pęka pomału

a Ricardo jest głupi romansując z głupią służącą a ona tak nim manipuluje juz jak chce...

co do Manola to już się przyzwyczaiłam i fajnie gra

Isabela · Wysłany: 21:15:31 03-10-07 Temat postu:

JA dzisaj niewidziałam tak dobrze pierwsze pół godziny bo przyszła sąsiadka do mojej mamy i z nią gadała i nie słyszałam za bardzo co było we filmie. ale mnie śmieszy ta Sara jak tak się przebiera dla Ricarda, ale z niej aparatka!

Liddy · Wysłany: 21:21:57 03-10-07 Temat postu:

To jest troche dziwne...Marina chciala spedzic troche czasu z Ricardo to on nie mial czasu a jak na odwrot to Marina nie chce..;/
Nie widac tej milosci miedzy nimi o ktorej mowil Ricardo do Sary-ze kocha zone;/Ciekawe co zrobi Paty:)

ŻaNuSiA · Wysłany: 21:37:52 03-10-07 Temat postu:

Wkurza mnie już Marina. Ciągle beczy, że Ricardo ją zdradza, a mogłaby mu okazywać, ze go kocha, a nie ciągle szukać swojego dziecka.

I wkurza, mnie, że nie pokazuja tyle Matlide i Eliasa, no i ich dziecka, nawet nie wiadomo jakiej jest płci. Bo przecież Matilde była w ciąży.

Liddy · Wysłany: 22:02:48 03-10-07 Temat postu:

Wlasnie nie pokazuja Matilde i zero slowa o jej dziecku..

Gosieńka · Wysłany: 23:30:42 03-10-07 Temat postu:

Zaniedbali scenarzyści wątek Matilde i Eliasa

Mateusz · Wysłany: 6:52:33 04-10-07 Temat postu:

To prawda, choć raz mogliby ich pokazać z dzieckiem, albo coś.

A tak to oni się wyprowadzili i nawet nie wiadomo czemu i gdzie...

zastina · Wysłany: 8:13:42 04-10-07 Temat postu:

Poprostu dali ich na ostatni plan niestety

olciatg · Wysłany: 9:04:58 04-10-07 Temat postu:

szkoda, bo Matilde i Elias to moim zdaniem najfajniejsza para w tym serialu.

ale musze tez powiedziec, że czekam i czekam na to kiedy pojawi sie Veronica i jak narazie nic...
cos czuje ze ta telenowela znudzi mi sie szybciej niz myslałam.

zero akcji jak narazie.

Gosieńka · Wysłany: 10:17:29 04-10-07 Temat postu:

Rozwiązania w scenariuszu są beznadziejne

przez to mnie tak nie ciągnie do oglądania Mariny jak na początku

Katie:) · Wysłany: 13:38:38 04-10-07 Temat postu:

A mnie wogóle nie ciągnie do oglądania Mariny. Ta telenowela jakoś kompletnie nie przypadła mi do gustu, jak dla mnie beznadziejna..... przynajmniej w tym momencie, na początku była jeszcze ciekawa, ale teraz jak najważniejszy zdradza ją ......... bezsensu

JuSTaa · Wysłany: 14:33:25 04-10-07 Temat postu:

DOKŁADNIE...O ile na początku ta telenowelka była dosyć ciekawa..nie było jakiś przeskoków czasowych zbytnio...każdy w odcinku miał swoje 5 minut tak teraz to porażka...co się stało z Mariną?Ricardem?Guiermem?Eliasem i Mathilda?Po prostu nie widać ich....totalna nuda...

Co do dziecka Eliasa wydaje mi się, że jest nim chłopczyk...ale to tylko moje przypuszczenia na podstawie odcinka z urodzinami Pati

Poza tym poczytalam kilka streszczen odcinkow na przyszlosc(nei martwie sie nie zdradze co bedzie sie dzialo) ale powiem jedno ze mnie to nie zacheca...no i te przeskoki czasowe...

Bottenka · Wysłany: 15:04:00 04-10-07 Temat postu:

Gdzie się podziała tamta Marina? Która potrafiła walczyć o swoje? Zaczyna mnie to już wkurzać. Elias, Matilde i ich dziecko... gdzie oni są? Scenarzyści ich zaniedbali. Wolałabym zobaczyć to dziecko, niż czekać, aż Marina przestanie w końcu beczeć! Powoli zaczynam się tym nudzić