Telenowele

Frugo89 · Wysłany: 17:19:42 15-12-07 Temat postu:

Już się nie mogę doczekać poniedziałka i zobaczyć co będzie dalej w Marinie.

Muerta · Wysłany: 18:12:26 15-12-07 Temat postu:

Ja tak samo . Odcinki ostatnio są bardzo ciekawe.

Frugo89 · Wysłany: 18:14:26 15-12-07 Temat postu:

Nom prawda nie wiadomą czy Richardo będzie nadal z Veronico?

luna_en_noche · Wysłany: 22:16:15 16-12-07 Temat postu:

wie ktos jak nazywa sie aktorka ktora gra maire

nadia · Wysłany: 22:32:24 16-12-07 Temat postu:

Sandra Echeverira

luna_en_noche · Wysłany: 23:36:10 16-12-07 Temat postu:

nie marine tylko maire ta kolezanke patty

madzia55 · Wysłany: 11:54:32 17-12-07 Temat postu:

Jestem pewna że jak Ricardo dowie się o Veronice i jej oszustwach to pewnie nie będzie chcial ją więcej widzieć ,biedna Marina cierpi bo nadal kocha byłego męża , ona to n igdy nie przestanie kochać Ricarda

Frugo89 · Wysłany: 14:25:13 17-12-07 Temat postu:

Zaraz Marina leci dokladnie za 2 godzinki kto oglada?

.Kaa. · Wysłany: 14:34:51 17-12-07 Temat postu:

eh. ja dzis nie dam rady obejrzec calego. tylko poczatek.
o 15.45 mam spotkanie. ;/

Frugo89 · Wysłany: 15:00:17 17-12-07 Temat postu:

O to szkoda, bedziesz musiala przeczytac streszczonko?

moniq · Wysłany: 15:14:03 17-12-07 Temat postu:

Urocza · Wysłany: 17:15:04 17-12-07 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był dość fajny,chociaz nie wprowadził niczego nowego.
Trochę mi się szkoda dziś Ricarda zrobiło,gdy twierdził,że mogą być jeszcze razem z Mariną,ale z drugiej strony kilka scen wcześniej całował się z Weroniką.On to jest...bezczelny?

Catalina · Wysłany: 17:23:01 17-12-07 Temat postu:

Podoba mi sie postawa Alberty. Dziś całkowicie przeszła samą siebie, kiedy pocałowała Lupe w rękę. Ricardo okazuje sie być coraz mniej konsekwentnym człowiekiem. W jednej scenie całuje sie z Vero a chwile potem przeprowadza egzystencjalna rozmowę z Marina na temat rozpadu ich związku i co wiecej, prosi o wybaczenbie i nowy począteki podając na otarcie łez chusteczkę z odciśnietymi szminką ustami Vero. Kretyn, ale nie do końca. Podobało mi sie, że zjawił sie w domu Lupe. Co do Rosalby - nie mogę juz patrzeć na ta kretynke, wkurza mnie duzo bardziej niż Veronica.

adriano17 · Wysłany: 17:23:29 17-12-07 Temat postu:

Ricardo powoli się zmienia, co mnie cieszy. Choc wcale nie zmieniłem mojego zdania co do niego. Dziś odcinek był zwyczajny bez fajerwerków ,ale nie wiało nudą. Clorinda to naprawdę jest jędza, chce brac kase i to podwójną kwotę za taki szczytny cel.

marlienkaa · Wysłany: 18:18:08 17-12-07 Temat postu:

Mi także podobało się, jak Ricardo przyszedł do domu Chuya. Czyżby rodziły się w nim ojcowskie uczucia? Ciekawe czy Leandra powie komuś o dokumencie, który znalazła.