Telenowele

Kyrtap1993 · Wysłany: 18:05:19 02-01-08 Temat postu:

Marina wiele razy miała już spodnie...

Catalina · Wysłany: 18:13:04 02-01-08 Temat postu:

Dzis było mi zal Ricardo, kiedy upił sie i w domu Alarconów przepraszał, ze niby to nie on jest winien śmierci Patty. Na szczęscie Giuermo zadzwonił do domu i powiedział co sie dziej na prawde, bo Rosalba to sie z takim zamiarem wiadć wcale nie nosi. Bawi.ą mnie wszystkie scenkiz Clorindą i Julio. Widac, jak bardzo brakuje jej męza.

Muerta · Wysłany: 18:14:32 02-01-08 Temat postu:

Clorinda jest bardzo śmieszna

.A Julio przed nią ucieka.

lopez886 · Wysłany: 18:43:04 02-01-08 Temat postu:

Isabelka · Wysłany: 18:44:41 02-01-08 Temat postu:

Pamiętacie jak Alberta opluła Rosalbe? Co do Clorindy to ona jest The best!!!.... Teraz Marina zaczyna sie o 15:20, widzieliście te belki po reklamach z napisem "Marina" są świetne.Może ktoś zrobił scany?

Kyrtap1993 · Wysłany: 18:55:55 02-01-08 Temat postu:

Mateusz · Wysłany: 18:58:18 02-01-08 Temat postu:

I niedawno przez kilka odcinków chodziła w tym samym stroju, tez w spodniach.
Nosi czasem, choć ja ją wolę w sukienkach, ładnie w nich wygląda.
Ale mogłaby zmienić buty, na jakieś bardziej nowoczesne

Veronica · Wysłany: 19:07:57 02-01-08 Temat postu:

Marina ma już swoje lata

i dlatego nosi takie buty.

Najbardziej mi sie podobała scena bójki Ricarda i Federcio - nie myślałam ze Ricardo jest taki waleczny. Zauważyliscie jak Pastora mu zdjela marynarke zeby sie czasem nie pogniotla jak beda sie tłuc

? No i musze go pochwalić za gre spitego - wychodzi mu to idealnie.

BlackFalcon · Wysłany: 19:58:49 02-01-08 Temat postu:

Z tymi komorkami, to racja, tez sie nad tym zastanawialam, czyzby wujek nie umial sie nimi poslugiwac?

. A ja dzisiaj tylko w duchu "Federico", "Federico", jak sie bili, moze tez mi bylo troche zal Ricarda, ale i tak kibicuje Federicowi - bo chce, zeby Ricardo zrozumial, ze nie bedzie popelnial mnostwa bledow, a kazdy mu sie wybaczy. Jedno pytanie - jakim cudem Federico najpierw byl ranny, a w szpitalu u Lupe sladu po tym nie bylo widac, tylko sie lekko skrzywil?

Mateusz · Wysłany: 20:04:45 02-01-08 Temat postu:

Aż taka stara nie jest, żeby choć trochę nie podążać za modą.

Konrad · Wysłany: 20:35:03 02-01-08 Temat postu:

A właśnie też mnie to zastanowiło jak zobaczyłem Federica w szpitalu, że nie ma rany, hehe

Veronica · Wysłany: 20:40:00 02-01-08 Temat postu:

I Ricardo tez nie mial sladu!

Carlisle Ott · Wysłany: 20:42:16 02-01-08 Temat postu:

Jak ja nie znoszę Chuya !!!!!! Jest głupi, tępy i pusty - odziedziczył to po ojcu

"Na mnie i mamę Lupe to zawsze jakieś nieszczęście spada, mamy pecha, blablabla, blablabla " Jak ja nie znoszę jego twarzy, jak go widzę, to mi się odechciewa oglądać - już chyba nawet od niego wolę Ricarda, bo się tak nad sobą nie użala, a jak walnął Federicowi, to było fajnie

Rosaura · Wysłany: 20:42:58 02-01-08 Temat postu:

Nie oglądałam dzisiaj

nici · Wysłany: 20:59:06 02-01-08 Temat postu: