Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Araceli12 Idol
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jerzmanowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:56 08-04-08 Temat postu: |
|
|
Federico rzeczywiście powiedział Marinie chyba za dużo powiedział ze mógłby nawet dla niej zabić i zrobił taka poważną minę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lolita Idol
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ->Mexico City<- Elite Way School ^^ siedzę w ławce między Diegiem a Tomasem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:26 08-04-08 Temat postu: |
|
|
Federico mnie wkurza. Wie że Marina go nie kocha to po co z nią jest xD |
|
Powrót do góry |
|
|
ginger88 King kong
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 2133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:45 08-04-08 Temat postu: |
|
|
Marina sama chciała - w końcu to ona ostatecznie zdecydowała się na ślub, na złość Ricardowi!
A po co Marina z Ferdkiem jest skoro go nigdy nie kochała? Po co mu nadzieję robiła w ogóle...?
Ech, z resztą szkoda gadać - temat rzeka...
Ostatnio zmieniony przez ginger88 dnia 23:27:36 08-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
NaThalia Motywator
Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:36:16 09-04-08 Temat postu: |
|
|
zwariowana 95 napisał: | Federico mnie wkurza. Wie że Marina go nie kocha to po co z nią jest xD |
A mnie Marina wkurza. Nie trzeba było robić mu nadziei. Jak chciała się odegrać na Ricardzie, to mogła wybrać inny sposób, a nie ślub z facetem, ktorego nie jest w stanie nigdy pokochać.
Gdyby Marina powiedziała mu w twarz, że kocha nadal byłego męża i że nigdy nie zamierza z Ferdziem zamieszkać (a tym bardziej "konsumować małżeństwa") zapewne jakoś by to przeżył, przecierpiał i dał sobie spokój. Każdy woli znać nawet najgorszą prawdę. A Federico z ust Mariny słyszy tylko kłamstwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:44:46 09-04-08 Temat postu: |
|
|
NaThalia napisał: | zwariowana 95 napisał: | Federico mnie wkurza. Wie że Marina go nie kocha to po co z nią jest xD |
A mnie Marina wkurza. Nie trzeba było robić mu nadziei. Jak chciała się odegrać na Ricardzie, to mogła wybrać inny sposób, a nie ślub z facetem, ktorego nie jest w stanie nigdy pokochać.
Gdyby Marina powiedziała mu w twarz, że kocha nadal byłego męża i że nigdy nie zamierza z Ferdziem zamieszkać (a tym bardziej "konsumować małżeństwa") zapewne jakoś by to przeżył, przecierpiał i dał sobie spokój. Każdy woli znać nawet najgorszą prawdę. A Federico z ust Mariny słyszy tylko kłamstwa... |
I coz dodac? To wszystko jest szczera prawda. Moze by i probowal zabic Ricarda (kto go wie? , ale chociaz bylaby szczera - i pewnie by to docenil. |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215245 Przeczytał: 170 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:17:35 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Marina nie potrzebnie wyszła za Federica skora go nie kochała.
On ją kocha, a ona nie potrzebnie dała mu nadzieję. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:24:09 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek, sporo sie dzialo. Czyli jednak Lucia jest w zakladzie? Postepowania Mariny oceniac nie bede, powiem tylko, ze jej nie rozumiem - raz zostaje z Ferdkiem (swoja droga, czy Chuy mowi do niego "Fede", czy mi sie tylko tak wydaje? , raz chce uciec z Ricardem, ale potem mowi mu, ze nie wie, co zrobi. Niech sie w koncu zdecyduje...
A i zauwazylam dwie ciekawe sprawy -
1) Ferdek slyszal, jak Marina chciala uciec z Ricardem, a potem jej wierzy, kiedy ona mowi, ze nie kocha Ricarda? Chyba przeciez glupi nie jest...
2) Rozumiem, ze ta "tajemnica Moniki" jest dziwna tajemnica, bo znaja ja wszyscy - Rosalba, Veronica, a nawet ksiadz? Ferdus spowiadal sie o niej wszystkim? To co to za tajemnica? Tylko my nic nie wiemy ;P.
Heh, mam nadzieje, ze Patty i Chuy szybko sie pogodza, bo widac, ze sie kochaja, Ferch pomoze . I moze akurat w scenie, jak Chuy podsluchiwal rozmowe Mairy z Patty nie bylo nic smiesznego, ale rozwalila mnie jego mina miedzy drzwiami (mozecie kliknac na zdjecie).
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 16:25:44 09-04-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marlienkaa Idol
Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: housik
|
Wysłany: 16:37:19 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Tak, mina Chuya była the best. Ciekawe jak rozwinie się wątek Monici. |
|
Powrót do góry |
|
|
Laverna Debiutant
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:46:54 09-04-08 Temat postu: |
|
|
A ja bym chciała, żeby Chuy i Patty byli w końcu razem! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lolita Idol
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ->Mexico City<- Elite Way School ^^ siedzę w ławce między Diegiem a Tomasem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:39 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Każdy chyba by chciał by byli razem. No właśnie, że ja nigdy o tej Monice nie słyszałam xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Gwyneth Detonator
Dołączył: 30 Lip 2007 Posty: 428 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17:57:17 09-04-08 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | rozwalila mnie jego mina miedzy drzwiami (mozecie kliknac na zdjecie).
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jest BOSKA
Jak to zobaczyłam, to się zaczęłam śmiać sama do siebie xD
Szkoda, że Marina nagle się wycofała ze wszystkiego, co powiedziała Ricardowi. Niby nie powiedziała tego wprost, ale już coś nie gra... |
|
Powrót do góry |
|
|
MariNa14 Komandos
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:14:26 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Ciekawa dziś była Marina? Bo nie ogdlądałam, nie było mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215245 Przeczytał: 170 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:46 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Ja też nie widziałam, może ktoś napisać co sie dzisiaj wydarzyło |
|
Powrót do góry |
|
|
Urocza Aktywista
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Orbity :-)
|
Wysłany: 9:32:14 10-04-08 Temat postu: |
|
|
We wczorajszym odcinku najbardziej podobało mi się jak Veronika zataakowała Marinę(nożem?)a Sara przybiegła jej na pomoc.
Sara robi się coraz bardziej spoko ale i tak patrze na nią i się zastanawiam-udaje czy jest szczera |
|
Powrót do góry |
|
|
madzia55 Komandos
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 648 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:11:59 10-04-08 Temat postu: |
|
|
Veronika nadal dręczy Lucię w psychiatryku,rozmowa Federika z ksiedzem byla nieprzyjemna,Federiko przyznal sie księdzu Thomasowi,że Veronika jest morderca Laury,ale nie może tego zglosić na policję,bo Vero zna jego sekret o Monice,fajna scenka Mariny rozmawiającej z Ricardem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|