Telenowele

Erunámo · Wysłany: 21:18:00 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

<otwiera drzwi>
Dzień dobry pani Veronico! Chuy'a nie ma, ale niedługo powinien przyjść. Napije się pani herbaty?

MariNa14 · Wysłany: 21:28:18 23-03-08 Temat postu:

Veronica

Chętnie. Przyszłam do pani porozmawiać o Chuyu.

Erunámo · Wysłany: 21:34:31 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

<parzy herbatę>
A czy coś się stało z Chuy'em? Que pasa?

kulka · Wysłany: 21:34:44 23-03-08 Temat postu:

Clorinda: Lupe, widzę, że masz gościa. O czym gadacie?

Erunámo · Wysłany: 21:35:42 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

Nie twój interes. Idź przyczep się do kogoś innego. To jak pani Veronico?

MariNa14 · Wysłany: 21:37:54 23-03-08 Temat postu:

Veronica

Otóż zauważyliśmy z Ricardem, ze Chuy jest gejem... Ma ochotę na proboszcza. Czy ma pani zamiar coś z tym zrobić, czy chce pani, by oprócz Silvi zgwałcił jeszcze księdza?!

kulka · Wysłany: 21:39:08 23-03-08 Temat postu:

Clorinda: Pewnie o tym zboczeńcu. Moj mąż go załatwi, wczoraj mnie zgwałcił i zapłaci mi za to. Chyba, że ta bogata blondyna mi zapłaci

Erunámo · Wysłany: 21:41:04 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

Ke? <wypuszcza filiżankę z herbatą z rąk>
Jak to możliwe? Jak to gejem? Nie zauważyłam, żeby miał jakiś pociąg do proboszczy. A Chuy księdza na pewno by nie zgwałcił!

MariNa14 · Wysłany: 21:42:58 23-03-08 Temat postu:

Veronica

Nie byłabym tego taka pewna! Naprawde, jest gejem... Nie zauważyła pani, że ciągle wychodzi z domu? Chodzi do swojego partnera. Widziałam to.

<Veronica cały czas kłamie

>

Erunámo · Wysłany: 21:47:25 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

Ale... Ale... Ale przecież jakby był gejem to nie zgwałciłby Silvii... Albo to dla zmyłki ją zgwałcił... <siada na swój piękny tapczanik>
No, no, no, no puede ser... Dlaczego ugania się za Patty? Jaka ja byłam głupia... Wychowałam geja! Bóg mi nie wybaczy. <podchodzi do ołtarzyku z Matką Boską>
Przebacz, Panienko...

kulka · Wysłany: 21:48:32 23-03-08 Temat postu:

Clorinda: Ja już od dawna o tym wiem, wczoraj zgwałcił wszystkich chłopaków w okolicy, najmłodszy miał 7 lat. Nie chcemy tego bandyty na naszym osiedlu.

MariNa14 · Wysłany: 21:49:35 23-03-08 Temat postu:

Veronica

Bóg na pewno pani nie przebaczy! Chyba, że poważnie porozmawia pani z Chuyem.
Co to za syn, który gwałci proboszcza?! Chuy jest gejem i zawsze nim był. Wcale nie ugania się za Patty tylko mówi tak dla zmyłki. Wierzy mi pani?

Erunámo · Wysłany: 21:50:13 23-03-08 Temat postu:

Lupe:

Clorinda, proszę, odejdź stąd, bo naślę na ciebie Chelę!
Pani Veronico, wierzę, wierzę... Ach, muszę zaparzyć drugą herbatę...

kulka · Wysłany: 21:50:37 23-03-08 Temat postu:

Clorinda: Ja wierzę, co za skandal, muszę o tym opowiedzieć na osiedlu.

Araceli12 · Wysłany: 21:54:32 23-03-08 Temat postu:

<niespodziewanie wchdzi Patty pyta jakby z niedowierzanie>

Chuy jest gejem ale jak to przeciez to nie mozliwe zgwalcil Silvie a potem przezucil sie na mezczyzn

<placze>zawsze wiedzialam ze to dzieciak , nigdy na prawde mnie nie kochal musze z nim porozmawiac.
<krzyczy> Silvia jest wciazy ch*j ma obowiazek sie z nia ozenic. Gdzie go znajde