Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17:27:22 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą Ricardo rzeczywiście jest żałosny.
Za to cieszę się, że Marina już mniej ufa Veronice |
|
Powrót do góry |
|
|
luna_en_noche King kong
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 2145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D
|
Wysłany: 17:32:28 23-11-07 Temat postu: |
|
|
no wkońcu marina przejrzala na oczy i jej nie ufa
Ricardo zalosny to malo powiedziane |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 17:34:12 23-11-07 Temat postu: |
|
|
A to prawda, Marina jest przewidywalna i nie jest naiwna. Fajnie wygladalo jak wparowala do mieszkania V. - pokazala przynajmniej ze nie jest taka ofiara i nie da sie w konia robic. Doceniam to. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 17:34:16 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Maticzek napisał: | Swoją drogą Ricardo rzeczywiście jest żałosny.
Za to cieszę się, że Marina już mniej ufa Veronice |
Zgadzam się z tobą Maticzek |
|
Powrót do góry |
|
|
luna_en_noche King kong
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 2145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D
|
Wysłany: 17:39:43 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Veronica napisał: | A to prawda, Marina jest przewidywalna i nie jest naiwna. Fajnie wygladalo jak wparowala do mieszkania V. - pokazala przynajmniej ze nie jest taka ofiara i nie da sie w konia robic. Doceniam to. |
no wkońcu cos zrobiła pokazała że nie jest ofiara |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 17:49:37 23-11-07 Temat postu: |
|
|
luna_en_noche napisał: | Veronica napisał: | A to prawda, Marina jest przewidywalna i nie jest naiwna. Fajnie wygladalo jak wparowala do mieszkania V. - pokazala przynajmniej ze nie jest taka ofiara i nie da sie w konia robic. Doceniam to. |
no wkońcu cos zrobiła pokazała że nie jest ofiara |
Zgadzam się z wami Wtedy porównałam ją do V i stwierdziłam że ma strasznie dużą twarz |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelka Big Brat
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 950 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Acapulco
|
Wysłany: 17:54:24 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Podobała mi sie scena w której Marina i Ricardo już prawie mieli sie pocałowc,szczęscie było już tak blisko.Widac jak Marina bardzo kocha Ricarda.W tle leciała wspaniała piosenka "No volveremos a ver"...tak bym chciała aby oni byli razem.A tu nagle wparowała Alberta.
Nie wiem czy mi sie wydaje,ale Guilermo przybyło troche siwych włosów...
Vero jest mistrzynią intryg i manipulacji wreszcie udało jej sie uwieśc Ricarda i to znęcanie nad Lucią.
Ricardo juz kolejny raz zdradził Marine...jak on tak może.Jeszcze oskarża ją o zdrade.a ona biedna nigdy go niezdradziła i widac że bardzo go kocha mam nadzieje że teraz zacznie mocno o niego walczyc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 17:57:05 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Mnie Alberta strasznie wnerwia niepotzrzebnie wtedy wlazła |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 18:10:29 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem po co ona sie ujawnila przed Lucia?! Znacznie lepiej by postapila gdyby udawala "dobrą" a tak tylko ma dodatkowe problemy i nie ma co zrobic ze swoja nieszczesna siostra. Teraz to dopiero wpadla w tarapaty - Marina juz pytala o ta fajtłapę :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelka Big Brat
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 950 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Acapulco
|
Wysłany: 18:12:30 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Jak to niema co zrobic?Powiedziała że ją zabije |
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia 131211 Motywator
Dołączył: 22 Lis 2007 Posty: 201 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z WiOcHy
|
Wysłany: 18:12:36 23-11-07 Temat postu: Nie macie racji!!!!!! |
|
|
Przecież coś musi być w marinie!! Nie może być wszystko cool że marina i ricardo są razem!!!!!! A to nie ricarda wina jest zaślepiony tym wszystkim i nie jest tam głupi!! Veronika to głupia osoba!!! Marina to odrazu powinna powiedzieć Ricardowi o Chuyu, Lucia mogłaby pokazać dokument itp. i plis nie posądzajcie kogoś po tym to tylko serial i się zaawsze dobrze kończy.!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 18:18:28 23-11-07 Temat postu: |
|
|
No przeciez zdradzil Ricardo swoja zone - co on nie ma rozumu ? To nie jego wina ? Nie rozsmieszaj mnie... Jest tak samo winny jak Veronica z tym ze ona nie ma zadnych zoobowiazan a Ricardo jednak ma - rozwod jeszcze nie zostal sfinalizowany a druga rzecz to corka. Watpie zeby Patty byla zadowolona z tego co zrobil jej "tatuś". |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 18:19:32 23-11-07 Temat postu: Re: Nie macie racji!!!!!! |
|
|
asiunia 131211 napisał: | Przecież coś musi być w marinie!! Nie może być wszystko cool że marina i ricardo są razem!!!!!! A to nie ricarda wina jest zaślepiony tym wszystkim i nie jest tam głupi!! Veronika to głupia osoba!!! Marina to odrazu powinna powiedzieć Ricardowi o Chuyu, Lucia mogłaby pokazać dokument itp. i plis nie posądzajcie kogoś po tym to tylko serial i się zaawsze dobrze kończy.!!!! |
Nie tylko Ricarda wina Bo Marina łaskawie mogła od razu powiedzieć o Chuyu a nie jak każdy mówi że to jej kochanek bo trudno żeby jej uwierzył |
|
Powrót do góry |
|
|
.Kaa. Idol
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Hollywood.
|
Wysłany: 18:20:33 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Isabelka napisał: | Podobała mi sie scena w której Marina i Ricardo już prawie mieli sie pocałowc,szczęscie było już tak blisko.Widac jak Marina bardzo kocha Ricarda.W tle leciała wspaniała piosenka "No volveremos a ver"...tak bym chciała aby oni byli razem.A tu nagle wparowała Alberta.
zgadzam sie. ten moment był przesliczny. i szkoda ze nie skonczyl sie tak jak zamierzał sie skonczyc ;]
Nie wiem czy mi sie wydaje,ale Guilermo przybyło troche siwych włosów...
Vero jest mistrzynią intryg i manipulacji wreszcie udało jej sie uwieśc Ricarda i to znęcanie nad Lucią.
- mozliwe.
Ricardo juz kolejny raz zdradził Marine...jak on tak może.Jeszcze oskarża ją o zdrade.a ona biedna nigdy go niezdradziła i widac że bardzo go kocha mam nadzieje że teraz zacznie mocno o niego walczyc. |
[i] a mnie tez to strasznie wkurzyło. jak on tak moze. przeciez juz wszystko mialo byc dobrze. gdyby oboje chcieli.. a on taki numer. ~!.
obiecal przeciez Paty i widac ze tak naprawde kocha Marine ale nie moze jej wybaczyc zdrady. GłoOpia Vero dopieła swgo.!
Przespała sie z Ricardem
i prawdopodobnie `uciszy` Lucie./
no supper. !.
odcinek bardzo fajny.
jednak szkoda ze tak wszystko zaczyna sie mieszac.
chociaz jest ciekawie
nie moge sie juz doczekac kiedy ktos dowali Verii.
dobrze ze Marina juz jej mniej ufa |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 18:20:46 23-11-07 Temat postu: |
|
|
E tam i tak by nie uwierzyl - to jest glupek |
|
Powrót do góry |
|
|
|