Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:44 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie . Glupek, ktory mysli o Marinie, chce ja calowac, ale do lozka Very wlazi. OK, rozumiem, ze chce ciepla, chce milosci, a na Marinie sie zawiodl (wg jego osadu), ale ile razy mozna wlazic do innego lozka, bedac z kims jeszcze malzenstwem? Lucia jest kosmicznie glupia, nie mogla udawac, ze jest z Vera, a po cichu ja zalatwic, porobic tez mnostwo kopii dokumentu?? Ja tez zaluje, ze sie Ricardo z Marina nie pogodzil, ale przeciez musi sie cos dziac . Ciagle zapominam napisac, ze strasznie lubie Eliasa (jako aktora rowniez), pamietacie, jak sie Marina u niego w biurze poplakala, a on przyleknal przy niej i ja pocieszal, az sie sam prawie poplakal? Strasznie fajny facet (jako Elias ). A Vera jest faktycznie swietnie zagrana! Aha, jeszcze cos - bedzie fajnie, jak Ricardo zobaczy, kogo bedzie uczyl .
Nie rozumiem jednego -
- Lupe nie ma kasy
- maja lodowke, ale jakim cudem wzieli ja ze smietnika (bo chyba nie kupili), kto im ja przeniosl, jest ogromna?
- skad maja prad w lodowce, prad dostarcza sie tam, gdzie sie placi czynsz, czyzby placili jakies rachunki, a skad mieli kase i kto oplacal mieszkanie, jak mieszkali w apartamencie od Mariny?
I inne:
- jakim cudem Chuy chodzil wczesniej do szkoly, skoro nie byl zarejestrowany?
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 18:55:13 23-11-07, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:53:14 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Macie racje...Ricardo przesadził Mariny sie czepia a sam nie jest lepszy..ciekawe co zrobi jak spotka Chuya na zajeciach.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 18:56:47 23-11-07 Temat postu: |
|
|
A mnie inna rzecz zastanawia - co zrobi Ricardo jak sie dowie ze Chuy ma nazwisko Santibanez ?! (tylko nie mowcie mi ) Chyba Federico nie bedzie juz jego "amigo". |
|
Powrót do góry |
|
|
Mira Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 7195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów,Załęże
|
Wysłany: 18:56:48 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Mnie też to ciekawi jak go spotka ;] Ale macie racje uważa że Marina go zdradza rozstaje się z nim później chce ją pocałowac a później idzie z Veronicą do łóżka |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18:58:51 23-11-07 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon: Też myślałem o tym, jak Chuy chodził do szkoły, kiedy był niezarejestrowany?
Co do lodówki to może Lupe kiedyś dawno pracowała i zarobiła i ma...
Ale kto płacił czynsz, jak mieszkali u Mariny to nie wiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:59:54 23-11-07 Temat postu: |
|
|
a mówią ze to kobiety są dziwne
jeszcze jedna osoba mnie wkurza...a mianowicie Bruno...rzuca sie bo Paty go nie chce a tu na horyzoncie Chuy... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:29 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Maticzek napisał: | BlackFalcon: Też myślałem o tym, jak Chuy chodził do szkoły, kiedy był niezarejestrowany?
Co do lodówki to może Lupe kiedyś dawno pracowała i zarobiła i ma...
Ale kto płacił czynsz, jak mieszkali u Mariny to nie wiem... |
Maticzek, mozliwe, ale coz tym pradem? . Chyba, ze Lupe zarabiala na sprzedazy czegos tam tyle, ze ich bylo stac na prad i na czynsz.
A faktycznie, wyjdzie prawdopodobnie, ze Chuy to niby syn Mariny i Federica :DDDD. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafium Dyskutant
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konin
|
Wysłany: 19:00:51 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek muszę przyznać nie był za ciekawy.
Myślałem już, że pokażą Chuya na zajęciach. Szkoda, że kolejny dopiero w poniedziałek. ; -(
Marina też nieźle łykła ściemke z Lucią. Najpierw ma do niej sprawę, a potem wyjeżdża na ranczo tak jakby nigdy nic?
Hehe, trochę bajeczki jest. ; -)
Ostatnio zmieniony przez Rafium dnia 19:05:01 23-11-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelka Big Brat
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 950 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Acapulco
|
Wysłany: 19:02:29 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Przecież to mieszkanie to rudera i pustostan i nikt za nie niepłacił.Każdy kto chciał mógł wnim zamieszkac |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:25 23-11-07 Temat postu: |
|
|
To skad tam prad? Elektrownia dostarcza prad za darmo? |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 19:05:36 23-11-07 Temat postu: |
|
|
No to co miala Marina zrobic? Wejsc sobie do domu V. i szukać Lucii po pokojach? Nie ma to nie ma... nic nie mogla zrobic. Jeszcze jest za wczesnie zeby wypowiedziec "wojne" - tym bardziej ze ona nie ma pewnosci co do prawdomownosci Veronici. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:33 23-11-07 Temat postu: |
|
|
Veronica napisał: | No to co miala Marina zrobic? Wejsc sobie do domu V. i szukać Lucii po pokojach? Nie ma to nie ma... nic nie mogla zrobic. Jeszcze jest za wczesnie zeby wypowiedziec "wojne" - tym bardziej ze ona nie ma pewnosci co do prawdomownosci Veronici. |
Isc do Laury, zapytac o telefon na rancho i zadzwonic: "Czesc Lucia, co chcialas, czemu tak szybko wyjechalas, skoro mialas do mnie jakis dokument i jak mozna sie z Toba znow spotkac?", oczywiscie dowiadujac sie, ze Lucii tam nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica Idol
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 1969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico
|
Wysłany: 19:12:19 23-11-07 Temat postu: |
|
|
O to dobry pomysl - ale ona w zasadzie sie w ogole z Laura nie widziala od dawien dawna, nawet nie odwiedzila jej nigdy w klasztorze wiec troche dziwnie by to wygladalo. Poza tym wtedy by wyszlo na jaw oszustwo Veronici, ona byla w domu Alarconow w roli Laury i rozmawiala z Mariną o problemach Lucii. Niestety ale musi byc troche zakręcenia w tej telenoweli inaczej byloby nudno. |
|
Powrót do góry |
|
|
MiNiUuUcHnA Dyskutant
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:26:21 23-11-07 Temat postu: |
|
|
lubie ten serial choc teraz juz tak czesto nie goladam bo sql ale dzis ogladalam i fajny byl odcinek !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19:31:54 23-11-07 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | Maticzek napisał: | BlackFalcon: Też myślałem o tym, jak Chuy chodził do szkoły, kiedy był niezarejestrowany?
Co do lodówki to może Lupe kiedyś dawno pracowała i zarobiła i ma...
Ale kto płacił czynsz, jak mieszkali u Mariny to nie wiem... |
Maticzek, mozliwe, ale coz tym pradem? . Chyba, ze Lupe zarabiala na sprzedazy czegos tam tyle, ze ich bylo stac na prad i na czynsz.
| Może Lupe wytwarza sobie sama prąd jękami |
|
Powrót do góry |
|
|
|