Telenowele

Isabelka · Wysłany: 23:08:13 15-01-08 Temat postu:

Mi sie podobało jak Lucia powiedziała do Leandry - "Veronica urodziła sie aby czynic zło".

Veronica · Wysłany: 23:14:00 15-01-08 Temat postu:

Co do czarnych charakterow to ja tez tylko im kibicuje

jak w telenoweli ich nie ma to nie ogladam bo nie mam po co. Np takie PDG tam w ogole nie bylo villany na poczatku - pozniej sie pojawila Dinora ale mnie nie przekonala. Za duzo w niej wariatki za malo podstepnej jędzy. Ale to nie temat o tym wiec wrocmy do sedna.

Veronica w tej peruce nie wyglada tak zle, przynajmniej nie widac jej szerokiej twarzy ale sama idea takiej zmiany dla Ricarda mnie bawi.
A tak szczerze to w tych wlosach kojarzy mi sie tylko z tanią kurtyzana

BlackFalcon · Wysłany: 23:37:51 15-01-08 Temat postu:

lopez886 · Wysłany: 0:43:03 16-01-08 Temat postu:

Jak dla mnie to pierdzielita głupoty.... to jest tylko telenowela wiec nie ma sensu nawet brać pod uwagę jakiegoś dobrego czarnego charakteru, zauważcie że dopiero w stanach występują naprawdę dobre czarne charaktery i jeszcze długa droga dla Meksykańskich produkcji telenowel żeby były takie,wszystkie telenowele to są kręcone na jedno kopyto.. głównie bohaterowie zawsze maja problem z miłością bo właśnie występuje ktoś trzeci w tym wypadku jest to Veronika i Federico z tego co zauważyłam to jest jedna telenowela której sie udało stworzyć DOBRY czarny charakter Cena Marzen tak zwana Rubi to był naprawdę dobry czarny charakter i zauważcie ze długo toczyła sie akcja zanim kogoś zabiła po zawsze używała mózgu i sztuczek a co najlepsze w tym było to to że nie zawsze jej wychodziło to co chciała i właśnie dlatego uważam ze to była dobra czarna postać a nie jakaś tam Veronika która robi takie łatwe przekręty i idzie na łatwiznę bo kogoś tam zabije.Takich postaci już tyle było w telciach ze nic nowego nie daje żadna rewelacja czasem to nawet nudne się staje to co ona robi...
no ale każdy ma swoje zdanie

Veronica · Wysłany: 1:01:00 16-01-08 Temat postu:

Po pierwsze to Rubi nikogo nie zabila! Ale zgadzam sie z tym ze byla super - jedyna w swoim rodzaju, ja jej kibicowalam pomimo jej grzeszkow, chociaz wiekszosc jej zyczylo najgorszego.

Postac Veroniki juz taka swietna nie jest, ostaniego slowa nie mowie bo musze zobaczyc jak sie sprawa dalej potoczy ale juz teraz nie wszystko jej sie udaje wiec tu nie ma takiej schemtycznosci jak w przypadku innych produkcji gdzie villana na poczatku zabija wszystkich a pozniej konczy strasznie. Przynajmniej nie w takim stopniu

bo i tak zakladam ze koniec bedzie dla niej nieciekawy.

Kyrtap1993 · Wysłany: 11:13:35 16-01-08 Temat postu:

Verónica obecnie też kombinuje napewno i jeszcze sporo nagrzeszy...

Urocza · Wysłany: 11:21:54 16-01-08 Temat postu:

Veronika nie wygląda dobrze w tej peruce.(Moja babcia teraz ją nazywa rudą małpą

)
Mam nadzieje,że Federiko poradzi sobie bez posady w firmie Vero.
Rosalba przegięła...zniosłabym te jej głupie kłamstwa co do rodziców bo Paty i tak jej nie wierzyła,ale ten list od Chuya.Czy ona sądzi,że takim zachowaniem zyska miłość córki?Chce ją rozdzielić z osobami które ją kochają

Na domiar wszystkiego nie chciała dać listu Paty,wiadomo czemu...żeby Paty nie rozpoznała jej pisma.Na miejscu Paty udusiłabym Rosalbę gołymi rękami

Gatita · Wysłany: 11:40:09 16-01-08 Temat postu:

Ja tez..chyba mam uczulenie na tą babę!!!!!!!!!Ale rola jej sie dostala...
A kiedyś była taką biedną, potulną kobietką..no a teraz..

Koszmar

Vivian · Wysłany: 12:21:01 16-01-08 Temat postu:

Ja z poczatku nawet lubilam rosalbe i troche jej wspolczulam no ale teraz to nie mam zdania na jej temat

marlienkaa · Wysłany: 13:17:32 16-01-08 Temat postu:

Vero wygląda w/g mnie okropnie. A Ricardo jak ona się przed nim wdzięczyła, to wyglądał, jakby nie wiedział co Vero ze sobą zrobiła.

lopez886 · Wysłany: 13:20:38 16-01-08 Temat postu:

Kyrtap1993 · Wysłany: 13:37:54 16-01-08 Temat postu:

Z Ricardem coś ostatnio jej słabo szło i Lucia się z niej śmiała, tak samo Federico ją zdradził i pokazał akt, który wcześniej znalazła Leandra, to też jej nie wyszło, Laura zdemaskowała Vero, a Vero nie udało się wsadzić Lucii do psychiatryka i teraz jeszcze akcje z nie udanym wywieźieniem Chuya i jeszcze problemy z Albertą. Narazie tyle, a nie wyjdzie jej jeszcze kilka rzeczy...

lopez886 · Wysłany: 14:59:51 16-01-08 Temat postu:

aj ty sciagnełaś odcinki co ehehe ja tez sciagam ale jestem dopiero przy jakimś 120 i stad pewnie wiesz to co piszesz ewentualnie przypuszczasz co sie wydarzy dalej ale ja też bym tak przypuszczała bo to co widziałam to tej pory to już można sie domyślać chodzi by z doświadczenia innych telenowel bo zakładam ze Marina nie jest pierwsza twoja telcia która ogladasz....

Kyrtap1993 · Wysłany: 15:58:33 16-01-08 Temat postu:

Oj nie... naoglądałem sie ich sporo

Ja akurat odicnków nie ściągam, oglądam na telemundo w internecie po 10 minut z każdego odcinka z końcówki

Akurat te rzeczy, które nie udały sie Verónicy, które wypisałem powyżej, to jej się nie udały w odcinkach, któe do tej pory zostały wyemitowane

Z dalszych odcinków jeszcze nic nie zdradziłem

Aha, Verce jeszcze nie udało się zataić sprawy z kanarkiem Lucii... przecież Lucia ją zdemaskowała jak była mała znalazła zakrwawione nożyczki ;p;p

Isabela · Wysłany: 17:15:09 16-01-08 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był super. Laura w końcu opowiedziała Marinie o intrygach Veroniki i przyznała się, że kocha Ricarda. Marina, która poszła do Veroniki i ją pobiła była super. Nie spodziewałam się po niej, że jest dolna do takich rzeczy. A najlepszy był tekst Alberty: ,,Oddałabym pół życia, żeby to zobaczyć". I jeszze bijatyka Cheli z Clorindą też była zabawna. A Ricardo stracił Chuya i teraz rozpacza. Ciekawe, kiedy w końcu któraś z par się pobierze, bo już od kilku odcinków tylko mówią, że chcą się pobrać, a niczego nie ma.