Telenowele

Isabela · Wysłany: 17:17:36 04-03-08 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek też nawe ciekawy. Paty nie chce Rosalby jako matki, Rosalba oszalała i poszła do Mariny z nożem, nic jej jednak nie zrobiła, Federico chce mieć dziecko z Mariną, Fernando za namową Silvii, zaprosił Paty do dyskoteki, Silvia wybiera się tam z CHuyem. Ojciec Silvii powiedział jej, że Ricardo i Veronica chcą zabrać Chuya za granicę i ona ma jechać z nimi, Silvia bardzo się z tego cieszy, Lupe odwiedziła Paty, ale ona twierdzi, że już nie kocha Chuya.

Ale ta Silvia jest okrutna. Jak ojciec powiedział jej, że ma zamieszkać za granicą po ślubie z Chuyem, to ona się bardzo ucieszyła. Nawet, gdy ojciec powiedział, że wolałby, aby została z nim, to ona powiedziała, że i tak wyjedzie. Jej ojciec powinien się trochę domyślić, że ona nie jest dobra, skoro chce go zostawić.

BlackFalcon · Wysłany: 17:23:47 04-03-08 Temat postu:

Masz racje, ale jest zapatrzony w swoja coreczke i nie widzi, ze kobieta kreci wszystkimi, jak sie da, a z tym lekarzem, to powinien sprawdzic, ale przeciez on jej slepo ufa...Jednak sprawa jest zbyt powazna, Blanca dobrze powiedziala, ze bez dowodow Chuy'a nie skaza i szkoda, ze Patty nie dala chlopakowi nic wyjasnic - blad wszystkich par - nie dopuszczaja sie do glosu.

Jestem monotematyczna, ale strasznie zal mi Ferdka. Lubie Marine, ale mam wrazenie, ze go troche wykorzystala, zeby nie byc sama. Skoro go nie kochala, to po co za niego wyszla, zastepstwo sobie zrobila za Ricarda, czy cos? Widac bylo, ze go dzisiaj zranila.

Rosalbe powinni zamknac. Widac, ze to wariatka. Wcale sie nie dziwie, jak tak skonczy, na miejscu Patty bym jej na oczy widziec nie chciala. Za to nie wiem, co ma do ojca, moglaby go chociaz lepiej poznac, zanim wyda osad, sama go prosila, by wzial slub z jej matka (Mariną), wiec chyba go lubila?

Jestem przeciwna przemocy, ale jak Verka sprawi, ze ten ksiadz przestanie sie wtracac, to bede jej wdzieczna ;D.

Zaglebista · Wysłany: 17:41:38 04-03-08 Temat postu:

Ale ta Silvia jest okropna.. Jak wogóle można powiedzieć ojcu takie coś 'Twoje zycie niedługo się skończy'

Hombre · Wysłany: 17:42:05 04-03-08 Temat postu:

Wszystko wskazuje na to, że Veronica uciszy księdza....

marlienkaa · Wysłany: 17:51:00 04-03-08 Temat postu:

Jezuu ale ta Silvia jest podła. Jak tak można do własnego ojca powiedzieć. Mi też żal Federica, biedak. Na Rosalbe to mi słów szkoda.

Isabela · Wysłany: 17:55:19 04-03-08 Temat postu:

A była dzisiaj jakaś scena z księdzem? Bo ja tego właśnie nie widziałam, a wyczytałam to w streszczeniach.

natalie6 · Wysłany: 17:58:13 04-03-08 Temat postu:

ja to w ogole z poczatku myslalam, ze to sie sni marinie ze ja rosalba chce zabic

a to rzeczywistosc

marlienkaa · Wysłany: 17:59:20 04-03-08 Temat postu:

Tak była. Ksiądz przyszedł prosić Ricarda, by ten nie żenił sie z Vero. Veronica, która podsłuchała rozmowę planuje pozbyć sie księdza.

Isabela · Wysłany: 17:59:42 04-03-08 Temat postu:

No mnie też się tak zdawało, bo było tak pusto tam.

Kyrtap1993 · Wysłany: 18:02:30 04-03-08 Temat postu:

Odcinek ciekawy

Silvia okropna

Ale najbardziej mi szkoda, że Alberta nie pójdzie na dyskę z Patty

Aj, chciałbym widzieć, jak się rusza

marlienkaa · Wysłany: 18:09:32 04-03-08 Temat postu:

W sumie jakby Alberta wybrała się na dyskotekę to by nie mogła opędzić się od adoratorów, normalnie królową parkietu by została.

Hombre · Wysłany: 18:11:10 04-03-08 Temat postu:

Byłoby ciekawie i śmiesznie

Isabela · Wysłany: 18:15:33 04-03-08 Temat postu:

Zaglebista · Wysłany: 18:20:09 04-03-08 Temat postu:

dziś księżulek był u Ricarda i próbował go namówić żeby nie żenił się z Verką bo Marina niedługo wyjdzie z wiezienia i coś tam cos tam, a Vera jak zwylke podsłuchiwała i teraz chce zabic ksiedza

Isabela · Wysłany: 18:21:43 04-03-08 Temat postu:

Aha to jednak to było. Dzięki, bo to właśnie wyczytałam wcześniej w streszczeniach, a musiałam sie dzisiaj spóźnić na tę scenę i myślałam, że tego nie było.