Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlienkaa Idol
Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: housik
|
Wysłany: 12:09:11 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Marina traktuje Federica jak tymczasowe zabezpieczenie przed samotnością. Ona go tylko niepotrzebnie krzywdzi i mami obietnicami. Naprawdę żal mi Federica. |
|
Powrót do góry |
|
|
babel1989 Idol
Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 1737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:59:50 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Ale Federico wiedział na co się pisze-od samego początku wiedział,że ona go nie kocha,więc po co tak nalegał na ślub-sam jest sobie winny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:04:29 29-04-08 Temat postu: |
|
|
kulka napisał: | To, że Mariny nie obchodzi ten telefon i nie pyta o Monicę Federica, świadczy o tym, że Marina ma go gdzieś. |
Kulko, popieram Cię w 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:09:46 29-04-08 Temat postu: |
|
|
babel1989 napisał: | Ale Federico wiedział na co się pisze-od samego początku wiedział,że ona go nie kocha,więc po co tak nalegał na ślub-sam jest sobie winny. |
Ale mial nadzieje - kazdy zakochany ma prawo ja miec. |
|
Powrót do góry |
|
|
babel1989 Idol
Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 1737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:14:33 29-04-08 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | babel1989 napisał: | Ale Federico wiedział na co się pisze-od samego początku wiedział,że ona go nie kocha,więc po co tak nalegał na ślub-sam jest sobie winny. |
Ale mial nadzieje - kazdy zakochany ma prawo ja miec. |
Ma prawo mieć,ale tak naprawdę po co rzucać się od razu na głęboką wodę...Nie żebym tłumaczyła Marinę,bo to kobieta nie wiedząca sama czego chce,ale mógł przeczekać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:18:03 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Wg mnie problemem tutaj jest Ricardo, bo przez niego Marina nigdy nie będzie szczęśliwa... Jak się znowu pobiorą, to Ricardowi znowu ktoś nagada źle o Marinie, a on będzie wierzył nie Marinie, tylko plotkarze/owi . Dlatego dla tej telenoweli happy-endem byłby wyjazd Ricarda z kraju. |
|
Powrót do góry |
|
|
babel1989 Idol
Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 1737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:23:33 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Dokładnie-zarówno Marina i Ricardo kręcą się w kółko-raz,że się kochają, już wyjeżdżają razem,a potem każo mówi,że żeni się z innym. A gdyby każdy facet ufał swojej żonie tak jak Ricardo Marinie to chyba żadno małżeństwo by nie przetrwało-żal. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:45 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Veronica6436 napisał: | Wg mnie problemem tutaj jest Ricardo, bo przez niego Marina nigdy nie będzie szczęśliwa... Jak się znowu pobiorą, to Ricardowi znowu ktoś nagada źle o Marinie, a on będzie wierzył nie Marinie, tylko plotkarze/owi . Dlatego dla tej telenoweli happy-endem byłby wyjazd Ricarda z kraju. |
Dobry pomysl, niech wyjedzie, ale sam, bez dzieci, ewentualnie niech wezmie...yyyy...a nie, nie bede nikogo nim unieszczesliwiac .
Nic nie powiem na temat dbania Mariny o meza, bo to juz zostalo powiedziane. OK dobra, tylko jedno zdanie - juz pomijam, ze nawet nie ma pojecia, gdzie pojechal (chodzi mi o miejscowosc), to jeszcze wcale sie nie martwi, ze on nie dzwoni - w sumie moglby nawet miec wypadek (jeden juz mial, to sie zapytala, co sie stalo, jak jej zdawkowo odpowiedzial, to jej to wystarczylo, pamietacie?), lezec w szpitalu, nawet umrzec, cokolwiek - a gdzie tam, "zabawa" z Ricardem w kotka i myszke wazniejsza, nawet Alberta sie dzis wsciekla .
Ale Monica zamieszala przez moment z tymi latami - dobrze, ze zaraz Leonor wyprostowala . Niech sobie Monica streszczenia przejrzy .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 16:30:01 29-04-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Araceli12 Idol
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jerzmanowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:02:16 29-04-08 Temat postu: |
|
|
O co chodzi z tymi pomylonymi latami Monici bo jakoś mi umknęło nie oglądałam końca. |
|
Powrót do góry |
|
|
ginger88 King kong
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 2133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:17 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Veronica6436 napisał: | Wg mnie problemem tutaj jest Ricardo, bo przez niego Marina nigdy nie będzie szczęśliwa... Jak się znowu pobiorą, to Ricardowi znowu ktoś nagada źle o Marinie, a on będzie wierzył nie Marinie, tylko plotkarze/owi . Dlatego dla tej telenoweli happy-endem byłby wyjazd Ricarda z kraju. |
Masz 100-procentową rację! Skoro Ricardo nie ufał Marinie przez tyle lat, to wątpię, że będzie potrafił to zmienić... Zawsze (!) nie słuchał żony, tylko głupich plotek - bez względu na to, kto je rozpowiadał. Chociażby - wiedział, jakie ziółko było z Sary, a jednak po latach nadal wierzył w to, co mówiła o Marinie...
Także dla mnie happy-endem byłoby, gdyby Marina kopnęła go w tyłek (mówiąć brzydko) i nie wróciła już do niego. Na jej miejscu w życiu już nie potrafiłabym zaufać takiemu facetowi! Nie chodzi nawet o to, czy miałaby być z Fede czy nie - byle nie była już z Ricardem... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:16:09 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Araceli12 napisał: | O co chodzi z tymi pomylonymi latami Monici bo jakoś mi umknęło nie oglądałam końca. |
Sadzila, ze po malzenstwie z nia Fede wrocil do Rosalby. |
|
Powrót do góry |
|
|
madzia55 Komandos
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 648 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:27:08 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Ricardo spiera się z Mariną o operację,a mysli że ona jest tylko z litości dla niego |
|
Powrót do góry |
|
|
babel1989 Idol
Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 1737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:42:00 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Dokładnie-i znów takie podchody.Jakby nie mogli w końcu raz a pożądnie powiedzieć sobie "kocham"...Nie rozumiem ich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anjaaa Cool
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 522 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:39 29-04-08 Temat postu: |
|
|
A wiecie co mnie najbardziej wkurza??w któryms odcinku Ricardo już nie mógł tego zniesć że Marina spedzi noc z Ferdkiem ale jak on się kocha z Vero to jest w porządku..;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:47 29-04-08 Temat postu: |
|
|
Też mnie to zastanawia......... on to niby wszystko może.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|