Telenowele

Notecreo · Wysłany: 19:19:47 07-09-07 Temat postu:

tylko wlasnie ta opalenizna psuje efekt, przynajmniej wg mnie...

Lilianna · Wysłany: 19:19:50 07-09-07 Temat postu:

Ha! Udało mi się dzisiaj pierwszy raz obejrzeć Marinę!
Nawet mi się spodobała jak na pierwszy obejrzany odcinek.
Ma taki komediowy klimat xD
Przepraszam, ale kim dla Mariny jest ten taki starszy facet... ten u którego Laura jest sekretarką? xD To chyba ojciec Ricarda jest jeśli nic nie pomyliłam xD

Kyrtap1993 · Wysłany: 19:23:29 07-09-07 Temat postu:

to jest wój Mariny, a Ricardo jest dla niego obca osobą! Jest synem żony jego brata, ale nie jego bratankiem, ponieważ jego żona miała wcześniej dziekco z kimś innym. Elias jest przyrodnim bratem Mariny.

Dulce · Wysłany: 19:23:46 07-09-07 Temat postu:

Nie to nie jest jciec Ricarda to jest jego wujek a Marina jest córką brata tego starszego faceta

Kyrtap1993 · Wysłany: 19:25:16 07-09-07 Temat postu:

Guillermo to nie jest wuj Ricarda! Są dla siebie "obcy" nie są spokrewnieni

Notecreo · Wysłany: 19:25:17 07-09-07 Temat postu:

tak wlasnie nie rozumialam, co jest z tym ojcem Mariny...a kto jest ojcem Ricardo?

Kyrtap1993 · Wysłany: 19:26:08 07-09-07 Temat postu:

nie wiadomo i chyba nie jest to istotne w filmie... w każdym arzie wątpię byśmy się dowiedzieli

Notecreo · Wysłany: 19:28:15 07-09-07 Temat postu:

no bo ten ricardo jakis taki bez rodziny...glupio, ze adriana dwa dni po poronieniu ma taki plasciutki bruch, w prawidzwym swiecie to niemozliwe

Eleonora · Wysłany: 19:28:32 07-09-07 Temat postu:

Może się dowiemy

Mnie za to zaintrygowała relacja służąca-indianka oraz Adriana [zona Ricardo]. Adriana sama powiedziała, że ta służąca jest dla niej taka dobra, zasypała ją tyloma pytaniami..
Coś czuję, że między nimi będzie jakiś związek. Może matka-córka?

Notecreo · Wysłany: 19:30:46 07-09-07 Temat postu:

tez o tym pomyslalam, szcegolnie, ze Adriana powiedziala cos o masowym rodzeniu dzieci, a tamta zrobila taka mine

zastina · Wysłany: 19:38:02 07-09-07 Temat postu:

Może to jest matka Adriany pomaga jej we wszytskim i wykonuje jej każde polecenie

Kyrtap1993 · Wysłany: 19:38:13 07-09-07 Temat postu:

A w pierwszym odcinku ta służąca (Lazara) jak dowqiedziała się, że Adriana spadła z schodów to roztrzaskała wazon i zaczęła krzyczeć: moja dziecinka, co z moją dziecinką! Ja muszę tam pojechać! Dowiedzieć się co z moją dziecinką"

Notecreo · Wysłany: 19:40:55 07-09-07 Temat postu:

no ja pierwszego akurat nie ogladalam, sciagne po powrocie...ale ten plaski brzuch dzisiaj mnie rozsmieszyl

Martyna_kno · Wysłany: 19:49:16 07-09-07 Temat postu:

Ściągnęłam sobie dzisiaj 2 odcinki Mariny i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem... Kreacja głównej bohaterki jest świetna, a główny bohater też niczego sobie (napewno wolę Ochamanna od Cardony bo ten w późniejszych odcinkach Gitanas wyglądał tragicznie... chociaż widząc zdjęcia na pierwszej stronie tego tematu widzę że będzie wyglądał o wiele lepiej) Odcinki wprost cudowne (ani na chwilę nie powiało nudą

Postaram się nie opuścić żadnego odcinka (oczywiście ściąganego bo niestety codziennie do 18 jestem w szkołe

dlatego żeby móc pozwolić sobie ściągać i oglądać Marinę muszę z bólem serca zrezygnować z Wdowy z bieli którą lubię ale nie wyrabiam na ściąganiu 2 odcinków o tak późnej godzinie:/).
Jednym słowem Marina jest niesamowitą telcią i mogę to stwierdzić zaledwie po 2 odcinkach i czuję że nie wycofam tych słów:p

Mateusz · Wysłany: 19:57:58 07-09-07 Temat postu: