Telenowele

Nevisse · Wysłany: 17:01:49 12-09-07 Temat postu:

Też widziałam takie scenki z zakonnicą. Zgadzam się z Maticzkiem co do tej śmierci.

cris · Wysłany: 11:25:29 13-09-07 Temat postu:

[quote="rpobmo"]O jakiej prawdzie mówicie? Co wyzna Ricardo?
Bo ja widziałam jak Ricardo był na wózku. A potem byli w szpitalu przy jakiejś dziewczynie, on i Marina, ona mówiła do niej 'kochanie'. Ktoś wie o co chodzi??[/quote

Ta dziewczyna to Paty, córka którą Marina i Ricardo adoptują, po tym jak zaginie ich syn. Paty i Chuy (prawdziwy syn M i R) zakochają sie w sobie.Wydaje mi sie, że Ricardo będzie na wózku po wypadku, który będzie miał w Huston razem z Paty. A na łóżku ( o ile to ta sama scena, którą ja widziałam) leży Veronica, która sfingowała własną śmierć w ostatnim odcinku. Coś sobie wstrzyknie, żeby upozorować śmierć, ale chyba coś jej nie wyjdzie bo było pokazane jak budzi się przerażona w trumnie już po pogrzebie.

bez twarzy · Wysłany: 11:31:03 13-09-07 Temat postu:

nie rozumiem
na tym filmiku przedstawiajcym smierc laury jest cos dziwnego:
najpierw jak przylazly te dwie kobiety laura ma oko otwarte, potem jak gliniarz znalazl zegarek to ma zamkniete (bo pewnie jej zamknal, jak to sie zamyka nieboszczykom) a potem jak przylazla veronica to znowu ma oko otwarte (jakies posmiertne skurcze??) a poza tym jak to jest z tymi perukami? bo wyglada na to ze nie ma zadnej laury, tylko sa dwie veroniki, jedna ruda martwa a druga blondyna zywa

capitulo final parte 3
widze ze na veronice zrealizowali jeden z moich najgorszych koszmarow i najbardziej panicznych lekow

bez twarzy · Wysłany: 12:10:03 13-09-07 Temat postu:

[quote="cris"]

Nevisse · Wysłany: 12:54:35 13-09-07 Temat postu:

Będzie ciekawie

bez twarzy · Wysłany: 13:04:51 13-09-07 Temat postu:

a jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz, skoro paty i chuy to dzieci mariny i ricardo i oni sa juz dorosli to ta tela musi byc strasznie rozciagnieta w czasie
i w takim razie marina i ricardo przez 20 lat nie mogli byc razem??

i smierc veroniki tez jest dla mnie mocno naciagana, jak przylazla policja to tylko zobaczyli jakies opakowanie po tabletkach i od razu stwierdzili ze musiala je zjesc i ze popelnila samobojstwo, nie zrobili jej zadnej sekcji ani nic, a potem gliniarz przyszedl do marini i ricardo i powiedzial im ze veronika umarla i ze jutro o 1 jest pogrzeb
zastanawiam sie od kiedy policja zajmuje sie organizowaniem pogrzebow i powiadamianiem o nich rodziny

aha, i jeszcze a propos tej prawdy ktora wyzna laura przed smiercia, to z tego co zrozumialam, to powie ricardowi, ze veronica wymyslila, ze chuy jest synem papilote czy jak mu tam zeby rozdzielic go z marina, a varonica caly czas bedzie jej przeszkadzac i mowic ze jest wariatka i zeby ricardo jej nie sluchal, ale w koncu sie przyzna, argumentujac to tym, ze marina juz go nie kocha. i jeszcze ricardo cos mowi o habicie laury znalezionym w pokoju veroniki

cris · Wysłany: 13:26:21 13-09-07 Temat postu:

W opisach bohatrów jest napisane, że chłopak nazywa się Chuy i tak na niego mówią w tych fragmentach, ktore widzialam.
Nie wiem jak będzie tu, ale Marina jest do Marii z przedmieścia baaardzo podobna, a tam bohaterowie się pobrali i po porwaniu syna akcja sie przeniosła do czasów, gdy dzieci były już dorosłe. Cały ten czas byli jednak razem.

bez twarzy · Wysłany: 13:34:52 13-09-07 Temat postu:

aha a to zabawne, ze bohaterowie wizualnie w ogole nie posuneli sie w latach (no poza dziecmi)

Saul · Wysłany: 18:26:28 13-09-07 Temat postu:

A co to będzie za akcja z Mariną jak porwia jej syna Chuya, tak??????
Ona ponoć przejdzie jakąś metamorfoze?
W streszczeniu czytałem , że będzie smutna, bo porwaniu syna, będzie go szukać, ale sama bo nikt jej nie uwierzy że on żyje, wszyscy będą myśleć że jej syn i ricarda nie żyje, i tu cytat:
"Los będzie tym który postawi naprzeciw siebie matkę i syna. Wytrwałość sprawi, że go odzyska"

~Marichuy~ · Wysłany: 18:28:18 13-09-07 Temat postu:

podobno zwariuje i zamkną ją w psyhiatryku

cris · Wysłany: 19:17:34 13-09-07 Temat postu:

ale chyba tylko na krótko w tym zakladzie bedzie. Ricardo adoptuje Patricie, zeby zastapila jej dziecko. Patricia bedzie corka tej dwójki, która byla w dzisiejszym odcinku Rosalby i tego co kreci z Veronica.
Nikt nie bedzie wierzyl marinie, ze ma syna (porwie go Julio) tylko ona caly czas bedzie go szukala.

Nevisse · Wysłany: 19:38:52 13-09-07 Temat postu:

Ale będzie się działo

Liddy · Wysłany: 22:10:28 13-09-07 Temat postu:

Bedzie sie dzialo..I ta upozorowana smierc Veronici..Niespodziewalam sie..

Nevisse · Wysłany: 22:55:57 13-09-07 Temat postu:

Maskotka · Wysłany: 23:57:07 14-09-07 Temat postu:

no a na koncu bedzie Marina i Ricardo + Patty i Chuy i jakies nowe dziecko

czyli Marina bedzie juz babcia a bedzie wygladac jak 20 latka...

Szkoda, ze jakos jej troszke nie postarzyli...
Biedna Laura

ciekawe, co sie stanie z Danielem, narazie wiadomo, ze jest bezplodny...