Telenowele

natalia** · Wysłany: 11:26:52 16-08-22 Temat postu:

Gloria przez większość telenoweli będzie irytująca
nie przepadam za Nią zbytnio bo była pod dużym wpływem innych !

martoslawa · Wysłany: 13:08:48 16-08-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 14:48:05 16-08-22 Temat postu:

Ines to chyba najwięcej fizycznie oberwała w tej telenoweli, dostawała dosłownie od wszystkich.
Nieraz aż mi jej było szkoda, gdy tak ją targali za włosy. Później mi przechodziło, gdy znów coś przeskrobała i sam jej życzyłem lania xD

Faktycznie szkoda, że za naszą "ulubienicę" Evelinę w "Słodkiej ambicji" nikt się tak nie weźmie, może coś by wreszcie do niej dotarło.

Scenę z pobiciem konia pamiętam do dziś.

roksi 20 · Wysłany: 14:49:57 16-08-22 Temat postu:

Mnie zawsze irytowało, że Dennise i Alfredo prawie wogóle nie bronili Eleny przecież to ich matka. Nawet jeśli już to robili to miałam wrażenie, że to było na zasadzie na odwal.
Sielanka między protami i to że tak szybko zakceptowali Natalie trochę mnie raziło zawsze było mi szkoda Eleny.

martoslawa · Wysłany: 15:54:36 16-08-22 Temat postu:

Adam · Wysłany: 19:03:48 16-08-22 Temat postu:

Szkoda mi było Eleny. Nie dziwi mnie w ogóle, że ona miała wrażenie że nikt nie stoi po jej stronie - dzieci czy matka. Przecież czuć, że ona jest niestabilna emocjonalnie. Nie trzeba się z nią obchodzić jak z jajkiem ale należałoby jej pomóc. Namówić do wizyty u psychiatry.

Ines święta nie jest ale nie zasłużyła na bicie przez mężczyzn.

martoslawa · Wysłany: 19:20:09 16-08-22 Temat postu:

Elena przechodziła już terapię, ale za wiele to nie dało, bo jedynie udawała, że jest z nią lepiej. Po próbie samobójczej też jej o dziwo nie zatrzymano w szpitalu, więc to raczej wina lekarzy, a nie rodziny.

Mnie jej w ogóle nie szkoda, bo taka jest zazdrosna o Adriana, a sama nie miała nigdy problemu go zdradzać. Tak samo oczekuje od dzieci miłości, a nie potrafi im jej dać.

martoslawa · Wysłany: 22:53:20 16-08-22 Temat postu:

< 40

Jestem po 40 odcinku i muszę się podzielić wrażeniami, bo sporo się zadziało.

Po pierwsze Agata wbiła Manuelowi w rękę nóż.

A wszystko dlatego, że nie wierzył, że byłaby zdolna zabić Natalię.

Im dalej w telkę, tym Agata robi z siebie coraz bardziej pobożną kobietę, a tak grzeszy.

Po drugie Agata została powalona na podłogę przez syna.

Akurat nie patrzyłam chwilę na ekran, a gdy spojrzałam, Agata leżała na podłodze i oczywiście musiałam przewinąć by sprawdzić co się porobiło.

Po trzecie Elena wjechała kilka razy w samochód Adriana niszcząc przy okazji też swój.

Adrian się ugiął i nie zgłosił tego na policję, a szkoda - może w końcu by trafiła na oddział zamknięty, czyli tam gdzie jej miejsce. Teraz ta wariatka pojechała do domu Rogelio i Agaty i babka zleciła jej zabójstwo Natalii.

Chore baby! Agata na razie nie chce sobie brudzić rączek.

Po 4 ale się uśmiałam jak Elena wkroczyła do domu Adriana zadowolona, że zdobyła od adwokata zdjęcia Natalii "z poprzedniego życia" myśląc, że ją zdemaskuje, a na nikim nie zrobiło to wrażenia.

Ależ to było dobre.

Natalia w końcu wróciła do domu rozprawić się z Agatą, Rogelio i Ines. Typ spod ciemnej gwiazdy jak się dowiedział, że żyje, to miał nadzieję, że się z nim na nowo zwiąże, chyba na głowę upadł.

Protka odnalazła córkę i ta chwilowa przestała być prostytutką, ale za długo to nie trwało, bo w domu Adriana odnalazł ją Anselmo. I teraz ją szantażuje, że powie jej rodzinie czym się zajmuje, jak się z nim nie spotka... Ech, dziewczyna pakuje się w jeszcze większe bagno, lepiej byłoby się już teraz przyznać rodzinie.

Manuel się zdenerwował, że Agata i Ines mu nie płacą, więc wyjechał dogadać się z Natalią. xD Ale się przeliczył, bo protka nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Obawiam się co to będzie jak dowie się o ciąży - może pomyśleć, że to jego dziecko i będzie problem.

A jak już o dzieciach gwałciciela mowa, to z Natalią mu nie wyszło, ale odegrał się na babce i Ines w inny sposób - powiedział Charliemu, że jest jego ojcem. xD

Dennise wzięła ślub z synem prawnika i na razie układa im się dobrze... ale chyba jak za pięknie, by tak było zawsze. xD Oni się nie kochają...

Saul w końcu oświadczył się Monice! No nareszcie!

Anselmo pokazał swoją prawdziwą twarz Laurze. Ech, w co ona się wpakowała, podpisała jakieś dokumenty, które jej podstawił w ogóle ich nie czytając.

Denerwuje mnie jej naiwność... chyba wpędził ją w jakieś długi... o dziwo kochanka Anselmo sprzeciwiła się temu co robi Laurze - może jednak będą z niej ludzie... Ale nie mam na razie do niej zaufania i nie podoba mi się to, że Monica i Natalia mają z nią dobre stosunki i czasem się jej zwierzają...

martoslawa · Wysłany: 16:32:37 22-08-22 Temat postu:

< 52

Ostatnio trochę zwolniłam tempo oglądania, ale telka nadal jest ciekawa. Jestem w szoku, że zginął Eduardo, kompletnie się tego nie spodziewałam, myślałam że będą razem z Laurą na koniec telki. Wielka szkoda, bo go lubiłam.

Chociaż żona doceniła go pod koniec żywota, chciała nawet do niego wrócić...

Gloria trochę się uspokoiła przy matce, ale nadal ma kłopoty z powodu prostytucji... Jej alfons z synem nie chcą jej odpuścić i porwali ją by sprzedać za granicę... zapewne jakoś ją uratują... ale w co ta dziewczyna się wpakowała.

O tym czym się zajmowała wiedzą już i Agata, i protka - obie nie przyjęły tego za dobrze, wiadomo. Ale Agata próbowała chronić wnuczkę dogadując się z alfonsem. Niestety na za wiele się to nie zdało...

Pojawiła się jakaś nowa postać w telce - stary przyjaciel Adriana, który obecnie choruje na raka i niedługo umrze. Jest bardzo bogaty. Ines miała z nim przelotny romans w przeszłości, a jako że obecnie ma problemy finansowe, bo Rogelio wyrzucił ją z domu, a jej małżeństwo z nim zostało unieważnione, wymyśliła sobie, że wmówi temu chłopu, że Charlie jest jego synem... Tak w ogóle to w poprzednich odcinkach okazało się, że ojcem Charliego nie jest gwałciciel, a taki był tego pewien.

Nawet Ines była zdziwiona. Ona to chyba sypiała w przeszłości z kim popadnie.

W każdym razie Adrian i Ines poznali się w szpitalu, ale on nie ma pojęcia, że to TA Ines, która oszukała jego ukochaną... gdyby wiedział, to już dawno by ją pogonił i nie dopuszczał do swojego przyjaciela... oczywiście Natalia czasem przychodzi do szpitala, ale akurat mija się z Ines.

Więc obawiam się, że Ines dopnie swego i zdobędzie majątek...

W końcu zrozumiałam jak to jest z miejscem pracy/stanowiskiem Adriana - okazuje się, ze firma w której pracuje nie jest jego... ale chyba zajmuje tam dość wysokie stanowisko.

W każdym razie ten przyjaciel chciałby przepisać swój majątek jemu, ale uczciwy prot oczywiście się nie zgadza. xD A szkoda, bo lepiej by było jakby te pieniądze trafiły w jego ręce, a nie żmii Ines.

Co tam jeszcze się działo? Wygląda na to, że gwałciciel i Rogelio się dogadali i knują razem przeciwko Agacie. xD Ciekawe. A! No i Elena zaczęła spotykać się z damskim bokserem... już przed laty mieli romans.

Ciekawa jestem kiedy i ją zacznie bić i jak ona będzie na to reagować... Niedługo mają zamieszkać razem, więc czekam na rozwój tej relacji. Coś czuję, że Elena może przyłożyć jemu, a nie on jej.

Elena ostatnio znowu szkudziła się protom - weszła do ich mieszkania i zdemolowała sypialnię.

No i zleciła jakiemuś typowi zabójstwo protki i prawie się udało... ta nadal jest w szpitalu.

martoslawa · Wysłany: 20:11:22 22-08-22 Temat postu:

< 54

I Agatka ma na koncie pierwszą ofiarę!

A jest nią alfons Glorii. W ogóle wcześniej musiałam trochę nieuważnie oglądać, bo się nie połapałam, że to babka zaplanowała to poranie Glorii - by mogła ją uratować i wnuczka znów zaczęła ją kochać.

Ona to ma pomysły, a jakby nie dotrzymali umowy i serio wywieźli Glorię? W każdym razie babka usłyszała potem on koleżanki Glorii, że ten Alfons też spał z jej wnuczką, więc go zabiła. xD No i bardzo dobrze, jednego oblecha mniej.

Sylwia94 · Wysłany: 17:57:50 11-09-22 Temat postu:

Jak Ci się podoba ta telka, warto?

Kiedyś się nad nią zastanawiałam, ale odstraszyła mnie liczba odcinków.

martoslawa · Wysłany: 19:23:04 11-09-22 Temat postu:

Odcinków jest duuuużo, też mnie to trochę odstraszyło.

Jeszcze nie obejrzałam całości, nie doszłam nawet do połowy, ale na razie mi się podoba, ciągle coś się dzieje, są wyraziste postaci, według mnie ta telka jest ciekawsza od Prawa Pożądania, które obecnie oglądamy. Historie miłosne mnie nie powalają, bardziej oglądam dla akcji, choć w sumie proci nie są źli, da się im kibicować.

Myślę więc, że warto dać tej telce szansę.

martoslawa · Wysłany: 20:23:45 11-09-22 Temat postu:

< 66

Dawno tu nic nie pisałam, więc sobie skomentuję to, co najbardziej utkwiło mi w pamięci.

Rogelio nie może kochać się z Eleną, nie wychodzi mu.

Coś czuję, że przez to ten związek za długo nie potrwa.

Zaczął zdradzać ją z Ines, która bardzo chętnie go przyjęła. Rozbawiła mnie scena, gdy wypinała mu tyłek, a ten ją w niego klepał.

Charlie dowiedział się czym zajmowała się Gloria - oczywiście dzięki Agacie.

Babka robi wszystko byleby tylko Gloria wróciła do domu, ale jej metody są bardzo dyskusyjne.

Jeśli chodzi o Charliego, to w sumie dobrze, że tego za długo nie ciągnęli, chłopak zasługiwał na to, by dowiedzieć się prawdy.

Laura zabiła Anselma.

Tego to ja się naprawdę nie spodziewałam, myślałam że ta postać będzie jeszcze długo obrzydzać telkę.

Nawet nie próbowały zawiadomić policji, tylko pozbyły się ciała i wyjechały we 3 - Laura, Maria i ta ich pomoc domowa, która chyba teraz bardziej jest ich przyjaciółką.

Adrian w końcu dowiedział się, że Ines zajmująca się jego przyjacielem to TA Ines, ale za wiele nie zdziałał.

Ma w sumie związane ręce, bo przyjaciel zdążył się do niej bardzo przywiązać i obecnie ufa chyba bardziej jej niż Adrianowi. Charlie zaproponował mu zrobienie badań DNA bez wiedzy matki - oby wyszło, że nie jest jego synem!!! hahaha, ale bym chciała zobaczyć minę Ines na te wieści.

Tyle jej wysiłku poszłoby na marne.

Do Agaty przyszedł ksiądz i skarżył się, że już dawno nie widział jej w kościele, na co ona że jest kompletnie czysta, wolna od grzechów, więc tego nie potrzebuje.

Agata to jak dla mnie najlepsza postać w tej telenoweli.

Elena cały czas ma zwidy z Natalią.

Widzi ją wszędzie, w dodatku ta Natalia ze zwid ciągle ją obraża.

Elena wygląda tak, jakby się jej bała, nie jest aż tak waleczna przy tej Natalii.

Jak spotyka tę żywą, to zawsze się rzuca.

Nie wiem czy już o tym pisałam, ale w ostatnich odcinkach żonka zmarłego już mecenasa doniosła na grożącą jej Elenę na policję.

Ale Elena miała minę jak policja przyszła ją aresztować.

Coś czuję, że ta babeczka za długo nie pożyje, Elena na pewno się zemści.

Sylwia94 · Wysłany: 21:43:52 11-09-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 21:59:47 11-09-22 Temat postu: