Telenowele

Lovejka · Wysłany: 18:11:33 23-11-09 Temat postu:

W takim razie, rzucam P.

blueberry. · Wysłany: 18:14:13 23-11-09 Temat postu:

Lovejka · Wysłany: 18:16:14 23-11-09 Temat postu:

według Twej zasady każdy przystojny jest s.k.u.r.w.y.s.y.n.e.m.
także jeśli ma mnie bić i zdradzać to ja się z nim nie zadaję.

a wiesz co.. on ma dobre serce. wytrzymuje ze mną.

blueberry. · Wysłany: 18:20:28 23-11-09 Temat postu:

Lovejka · Wysłany: 18:22:15 23-11-09 Temat postu:

Luz luz, nie bulwersuj się.

No to się zdarzył wyjątek.
Ale to "co kto lubi , niektórzy wola takich macho

" to mówiło samo za siebie. Jakim tutaj typem oferujemy. Właściwie jaki oferuje Twa wyobraźnia.

Ja bronię facetów. XD

blueberry. · Wysłany: 18:24:52 23-11-09 Temat postu:

Lovejka · Wysłany: 18:27:12 23-11-09 Temat postu:

Ja już mam dosyć domyślania się, co podmiot liryczny miał na myśli. Nie polecam rozszerzonego polskiego w lo.

Nawet gdybym nie mogła to i tak bym robiła swoje. ; p

Kurczę, Ty wszędzie widzisz off top. Na moderatora się nadajesz, mówię serio.

blueberry. · Wysłany: 18:39:59 23-11-09 Temat postu:

Lovejka · Wysłany: 18:42:38 23-11-09 Temat postu:

Weź mi więcej nie mów, bo się załamię. Centralnie.

A tak w ogóle to mężczyźni uwagę zwracają na wszystko, tak samo jak kobiety. Sądzę, że nie tylko dla mężczyzn ważny jest wygląd.

blueberry. · Wysłany: 18:59:29 23-11-09 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 19:34:07 23-11-09 Temat postu:

Kurczę - znajdzcie sobie faceta, który będzie inteligentny, dobry i w ogóle oraz który się w życiu dorobi, a potem zmuście go do operacji plastycznej

blueberry. · Wysłany: 19:40:21 23-11-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 20:22:35 23-11-09 Temat postu:

Ej, ale ktoś tu powiedzial, ze woli takiego damskiego boksera od brzydala o "dobrym sercu"? Bo mam wrazenie, ze Danił źle mnie zrozumiał. Macho to nie mój typ, i myslę że vice versa. Oni zdają się lubić takie głupie, uległe gąski, a ja bynajmniej do takich nie należę i chyba zadna z nas tutaj piszących, więc o co w ogóle chodzi? Absolutnie nie napisalam, ze związalabym się z kimś o jedynie świetnym wyglądzie, a już na pewno zerwalabym ten związek, gdyby cos zaczęło się psuć i nie wiem skąd stwierdzenie o damskich bokserach akurat pod moją wypowiedzią...
To nic dziwnego, ze wygląd jest wazny i moim zdaniem nawet jak przemija, to umiejętne zadbanie o siebie wiele może zdziałać - jest wielu starszych, bardzo przystojnych facetów. To samo z kobietami, ale tego akurat niektorzy mężczyzni nie rozumieją i tak zaczynają się wizyty w domach publicznych.

A, Vouge., pisząc że wygląd pierwszorzędnie, mialam na mysli to, ze traktuję to jako podstawę. Jak chłopak zauroczy mnie wyglądem, wtedy można myśleć o czymś więcej, charakter, poziom intelektualny, poczucie humoru i tak dalej. Ale nie wyobrazam sobie budowania związku z kims, kto zupelnie na mnie nie dziala fizycznie, bo nie absolutnie nie ma sensu.
I faceci chyba mają tak samo w stosunku do nas, a temat jest w koncu o nich.

Vondynizer · Wysłany: 0:42:24 24-11-09 Temat postu:

Rosanika19 · Wysłany: 0:35:19 08-12-09 Temat postu:

Eh czemu faceci patrzą tylko na wygląd?Tzn.że jeśli dziewczyna jest przeciętna ale ma coś w głowie to nie ma już szans znaleźć żadnego fajnego i przystojnego factea? Nie ja ego poprostu nie rozumiem tego...

Eh dlaczego miłość nie jest taka jak w telenowelach.. <wzdycha>