Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SoyWeraska. Motywator
Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:31 29-11-11 Temat postu: Ivan Villagomez |
|
|
♥ Ivan Villagomez/Mc'Guerr - Inteligentny, szlachetny, skromny, o silnym charakterze i dobrym sercu. Razem z matką, Alicią, przybywa do domu rodziny Lomelí Curiel, gdzie ulega urokowi Maripaz. Zostaje zmuszony opuścić kraj, lecz wkrótce powraca jako odnoszący sukcesy przedsiębiorca z zamiarem wymierzenia sprawiedliwości i odnalezienia syna. Nie przypuszcza, że po powrocie spotka na swojej drodze miłość życia, piękną i słodką Lucíę, siostrę Maripaz.
co o nim sądzicie ?
xD
Oceniamy jego charakter , zachowanie , wygląd itd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:35 02-12-11 Temat postu: |
|
|
podoba mi się, że walczy o swoje. z jednej strony dużo się wycierpiał, ale i jak to mawiał Antolin urodził się w złotym czepku /czy jak to on tam mówił/. miał szczęście w nieszczęściu i wychował się bez ojca, po wyjeździe do USA spotkał pana McGuire i ten się nim zaopiekował. teraz tylko Maripaz mu plącze, bo mógłby sobie spokojnie żyć z Lucią, ale zawsze by żałował że nie zaopiekował się synem. ale jak wiadomo w ostatnim odcinku wszystko będzie ok. |
|
Powrót do góry |
|
|
SoyWeraska. Motywator
Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:10 02-12-11 Temat postu: |
|
|
uwieeelbiam go , mój ulubiony bohater , jeden z najlepszych protów jakich widziałam.
Moje śliczne biedactwo teraz tak cierpi , bardzo mi go szkoda.
spotkał się już z odrzuceniem , pogardą , wychowywał sie bez ojca, potem zmarła matka , Maripaz go odtrąciła , został niesłusznie oskarżony o morderstwo , dowiedział się że jego syn zaginął i w rozpaczy go szukał , teraz Maripaz chciała mu odebrać syna przez co musi sie ożenić z nią i stracił Lucie.
ci którzy tak go skrzywdzili powinni za to zapłacić , nawet Antolin (mimo że go bardzo lubię) |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:54:59 03-12-11 Temat postu: |
|
|
To chyba 1 tela która oglądam i wielką rolę odgrywa prot bo na Nim jest cała uwaga skupiona . I tak Ivan duzo przeszedł w zyciu ale dzieki temu Stal się silniejszy i jak powiedzial kocha 2 osoby Lucie i Alexa i Oni go ciągną w dwie inne strony dlatego się nie dziwię że wybrał syna . |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiony Idol
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 1041 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:09:48 03-12-11 Temat postu: |
|
|
No i dodajmy do tego wspaniały kunszt aktorski Zepedy. Energiczny i błyskotliwy. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:52 06-12-11 Temat postu: |
|
|
Fajne są sceny między Ivanem i synem
widac ze mały go zaakceptował . dzisiaj byla fajna scena jak Alex rozmawial przez laptop z Lucią a Ivan stał obok |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:24 07-12-11 Temat postu: |
|
|
uwielbiam tego aktorka jest świetny i super dobrany do takich postaci |
|
Powrót do góry |
|
|
misiejek3009 Big Brat
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:18:05 09-12-11 Temat postu: |
|
|
Ivan jest boski... choć ostatnio trochę osłabł, wolałam go silnego, pewnego siebie, a wręcz żądnego zemsty. Wolę postacie z silnym charakterem. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:42 09-12-11 Temat postu: |
|
|
No w sumie mógł walczyć o dziecko ale by Musiał powiedzieć wszystko or odzinie Curiel a niechciałr anic Luci no ale ma silny charakter bo szybko sie denerwuje
mam nadzieje ze zmieni podejscie do życia |
|
Powrót do góry |
|
|
SoyWeraska. Motywator
Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:03 09-12-11 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze zmieni podejscie do życia
w jakim sensie natalko ? |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:17 09-12-11 Temat postu: |
|
|
SoyWeraska. napisał: | mam nadzieje ze zmieni podejscie do życia
w jakim sensie natalko ? |
ale o co chodzi ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
SoyWeraska. Motywator
Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:22 10-12-11 Temat postu: |
|
|
w sensie jakie jego podejście do życia ci się nie podoba ? |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:47:18 10-12-11 Temat postu: |
|
|
Bo wczesniej bardziej walczyl o Swoje a teraz uważa że zrani Lucie tym że by w sądzie wyciagnąl brudy o jej rodzinie , dla Mnie powinien walczyc o syna a nie patrzec sie an rodzine ukochanej przeciez tak bardzo go skrzywdzili .
Wczesniej walczyl o Swoje a teraz tak przysiadł |
|
Powrót do góry |
|
|
misiejek3009 Big Brat
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:38 16-01-12 Temat postu: |
|
|
Ivan odwiedził swojego biologicznego ojca. Juan Jaime potraktował go jak pełnoprawnego syna, powiedział że jest prawdziwym Mondragonem i że jest z niego dumny. Ivan był zaskoczony, ciekawe czy wybaczy mu te wszystkie krzywdy których zaznał? |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120805 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:19:21 17-01-12 Temat postu: |
|
|
Wątpie by Ivan wybaczył ojcu bo tyle razy go skrzywdził a zwłaszcza gdy był młodszy , pewnie gdy by nie Anthony Mu tak nie nagadal anwet by nie odwiedził ojca |
|
Powrót do góry |
|
|
|