Telenowele

natalia** · Wysłany: 12:55:42 30-11-11 Temat postu: Lucía Lomelí Curiel

Córka Lucreci i Gerarda , ma starsza siostę Maripaz , od dziecka zakochana była w Ivanie . Jest wesoła , szczera , miła , zawsze stara sie każdemu pomagać .

Dodo · Wysłany: 16:01:19 02-12-11 Temat postu:

na początku była trochę bezbarwna, za dobra. teraz już trochę lepiej, ale i tak czegoś mi w niej brakuje. powinna więcej walczyć o swoje.

SoyWeraska. · Wysłany: 18:01:23 02-12-11 Temat postu:

czasami mnie wkurza , ale nie jest źle.

natalia** · Wysłany: 0:59:40 03-12-11 Temat postu:

W sumie zbytnio za Nią nie przepadam w teli wolę już Maripaz chociaz jest zła .
Lucia jest zbyt dobra i nie umie walczyć o Swoje ale trochę się zmieniła
bo na początku była bezbronna .

zagubiony · Wysłany: 16:06:51 03-12-11 Temat postu:

Lucia jest taka troche cukierkowata. Ale gdy trzeba to pokaże pazur. Wg mnie to najlepsza rola Echeveriery.

natalia** · Wysłany: 19:13:10 03-12-11 Temat postu:

to jest jedyna tele w jakiej widze Sandre bo az tak bardzo za Nią nie przepadam

Paola · Wysłany: 22:27:10 03-12-11 Temat postu:

To prawda, jest taka mdła i zbyt dobra. Za dużo spokoju w niej widzę

Ale podobnie zagrała też w Klonie, też taka spokojna i jakby zagubiona. Widocznie Sandra już ma taki sposób bycia i przekłada on się na postaci, w które się wciela.

natalia** · Wysłany: 22:57:20 03-12-11 Temat postu:

Wogule jak była scena z Davidem , Miałam wrażenie ze Sandra zaraz się popłacze jak sie całowali to bylo zaraz na poczatki teli jak zaczeli się spotykac

natalka0125 · Wysłany: 13:06:11 26-12-11 Temat postu:

ja ją lubie i świetnie sie wcieliła role Luci i nic do niej nie mam

natalia** · Wysłany: 1:44:14 27-12-11 Temat postu:

Mnie Ona wkurza i nie będe tego ukrywała
nie wiem czmeu ma wonty do Ivana mówiac ze Ją zostawil jak Sama go poprosiła by sie rozstali ze wzgledu na Alexa

misiejek3009 · Wysłany: 22:49:24 04-01-12 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 1:05:24 05-01-12 Temat postu:

misiejek3009 · Wysłany: 21:48:03 10-01-12 Temat postu:

Lucia przechodzi samą siebie, przyłapała męża w łóżku z Maripaz i jeszcze go usprawiedliwia

zamiast wykorzystać to do tego żeby się uwolnić i wrócić do Ivana którego ponoć tak kocha. Widać lubi jak babcia podejmuje za nią deyzje, najpierw praktycznie zadecydowała za nią o ślubie z Camilem a teraz o separacji. To Carlota wyrzuciła Camila z domu, a powinna to zrobić Lucia jako jego żona, i jak się Lucia ucieszyła gdy babcia powiedziała jej o tym przez telefon

Szkoda, że kończy psychologię, jest kobietą bez charakteru.

Paola · Wysłany: 22:00:01 10-01-12 Temat postu:

No niestety Lucia zachowuje się w obecnej sytuacji beznadziejnie, jakby nie była zainteresowana własnym losem, rzeczywiście chce zrzucić podejmowanie wszelkich decyzji na Carlotę, fajnie, że ma taką babcię, która jej pomaga, ale pewne kroki powinna wykonać sama.

natalia** · Wysłany: 22:17:47 10-01-12 Temat postu:

Lucia chyba nie ma " mózgu " przyłapała męża na zdradzie i jeszcze go broni i te tlumaczenie bo chce mieć spokój naparwde szkoda ze ma tyle lat zamiast działac to ta sie podaje i najlepiej jak by ktoś za Nia wszystko zalatwił