Telenowele

Dodo · Wysłany: 22:31:43 03-11-11 Temat postu:

a ja wam powiem, że już nie wiem która bardziej działa na nerwy. Carolina, czy Carmen. oby się zmieniły. Lucrecia na początku tak niechętnie do Camila podchodziła, a teraz nawet jej się podoba.

natalia** · Wysłany: 11:49:04 04-11-11 Temat postu:

A wiesz nie wiem ktora jest gorsza Carolina ciagle narzeka i płacze do tego uważa że Alex jest tylko Jej nie wiem jak Antolin z Nią wyczymuje
a Carmen knuje ciagle i uważa sie za pepek swiata obydwie są niezbyt fajne .

Santiago · Wysłany: 16:34:20 04-11-11 Temat postu:

Trzeba by było jakąś ankietę zrobić

Ale to tylko w osobnym forum o LFDD...
Jednak administratora nie ma

ForbiddenRose · Wysłany: 16:46:48 04-11-11 Temat postu:

Właściwie to dlaczego admin nie zagląda na forum ?

Santiago · Wysłany: 18:36:15 04-11-11 Temat postu:

Brando · Wysłany: 20:58:17 04-11-11 Temat postu:

Carolina działa mi tak na nerwy. Wbija takie bzdury Alexowi do głowy

Tony za namową Carloty odwiedził Maripaz,grożąc że jeśli nie zmieni postępowania to odbierze jej mieszkanie i kieszonkowe które jej daje. Na niej to nie zrobiło wrażenia. Cała Maripaz...

Carolina zdecydowała się na badanie,chce odzyskać wzrok.

natalia** · Wysłany: 21:48:37 04-11-11 Temat postu:

Fajnie że Antolin przekonał carolinę by poszła do lekarza moze odzyska wzrok i nie będzie taka samolubna jak teraz . chociaz zgodzila sie na to tylko dlatego słysząc ze Alex polubil psa Ivana bo wie ze Jej pomalu się wymyka .
Carlota poszla porozmawiac z tonym o maripaz ze sąsiedzi sie skarża bo robi huczne imprezy itp żeby z Nią porozmawiał że moze jak nie bedzie placil za jej mieszkanie uspokoi sie .
Tony poszedl do Niej ale nic tym nie skurał , potem Maripaz zadzwoniła do Antolina by jej pomógł ..

Ivan spytał się wprost Camila czy nie podoba Mu się Lucia ale zaprzeczył , chociaz widac że coraj bardziej Ona Mu się podoba .
Ivan wrocil ze szpitala do domu

jasmina87 · Wysłany: 15:05:45 05-11-11 Temat postu:

Mnie tez denerwuje Carolina. Jej nie chodzi tylko o milosc do Alexa - ona bardziej boi sie tego, ze zostanie sama.

Santiago · Wysłany: 15:14:23 05-11-11 Temat postu:

Ona nigdy nie zostanie smaa. Mimo, iż Alex nie jest jej siostrzeńcem, on zawsze będzie czuł do niej miłość jaką go obdarzyła. Nie jest taki, żeby o niej zapomnieć.

maria desamparada · Wysłany: 22:31:59 05-11-11 Temat postu:

Coraz czesciej ostatnio Ivan ma piekne wyobrazenia o Lucii

Carolina wyznala Antolinowi ze postanowila poddac sie operacji oczu

Antolin byl szczesliwy

Anthony zagrozil Maripaz ze jesli nie zmieni stylu zycia zabierze jej wszystkie oszczednosci

Juan Jaime obrazil przy Lucrecii Maripaz. Oboje grozili sobie

Ivan poklocil sie z Camilem o Lucie,bo zapytal przyjaciela czy czuje cos do jego ukochanej. Oczywiscie Camilo zaprzeczyl,a Ivan mial do siebie pretensje ze zle zareagowal

Alex pokochal Bruna,psa Ivana

Santiago · Wysłany: 10:48:16 06-11-11 Temat postu:

maria desamparada to zdjęcie w twoim podpisie z CME jest the best!
Skąd je masz?

Też zauważyłem, że Ivan ciągle zapewnia Lucię, że ją kocha.
Podoba mi się to

natalia** · Wysłany: 13:41:26 06-11-11 Temat postu:

Mi tez to się podoba ale widac ze Camilowi coraz bardziej sie Lucia podoba i robi wszystklo by jak najwiecej spedzac z Nia czas

MaI · Wysłany: 15:29:59 06-11-11 Temat postu:

Camilo nie jest wzorem do naśladowania niby kocha Ivana a mam wrażenie że wszystkiego mu zazdrości pozycjii,kasy,domu i Lucii ...Antolin jestem nim zachwycona,jak ślicznie mówił o Carolinie widać,ze ją kocha...Jednak nie rozumiem dlaczego mówi,że nie zasługuje na miłośc czyli Carolinę ...

natalia** · Wysłany: 19:07:16 06-11-11 Temat postu:

Camilo zazdrości Ivanowi wszystko widać to jak Jego matka coś Mówi o Ivanie ma taką minę i wogule napewno nie raz nas jeszcze zaskoczy
to pewnie całkiem niebawem .
A odkąd dostał ziemie od Ivana to teraz ma pretekst by odwiedzac Lucie .
Antolin zas jest fajny a mówi tak do Caroliny bo wie że nie zasługuje na Nia ona jest dobra a On przeciez czym się zajmuje

Brando · Wysłany: 0:14:12 07-11-11 Temat postu:

Ja nie cierpię Caroliny i właśnie Antolin nie zasługuje sobie na taką małpę upartą. Szkoda mi jej że jest niewidoma,ale ona nie da nic sobie powiedzieć. Wszystko wie najlepiej.Już wolę Maripaz od niej.

Co ona sobie w ogóle wyobraża,mówiąc o ucieczce z Alexem,przecież wiadomo,że mogłaby trafić za kratki za porwanie. Strasznie tępa jest Carolina i jak narazie ta postać mnie irytuje.