Telenowele

Adam · Wysłany: 0:22:36 22-12-20 Temat postu:

Natalia dzięki, że się udzielasz w temacie to bardzo miłe z Twojej strony.

Lucia jest spokojna, zajmuje się psychologią dziecięcą. Mimo, że jest z Saulem to jakoś nie wygląda na zbytnio szczęśliwą. Oni kompletnie do siebie nie pasują, nawet nie mają wspólnych zainteresowań jak sama stwierdziła.

Lucrecia zadowolona bo córki są w związkach z synami Juana Jaime, a on się liczy w mieście. W tle są pieniądze i wizja wyciągnięcia rodziny z finansowego dołka.

Maricruz wyszła za mąż za Davida. Lucia stwierdziła, że matka ją zmanipulowała ale z nią tak nie będzie za co zarobiła w twarz.

Powiedziała co czuje, i słusznie. Nie jest taka lekkoduszna i nieodpowiedzialna jak Maripaz.

Pierwsze spotkanie protów po latach spoko, aczkolwiek bez fajerwerków.

David aktorsko się spisuje, warto mu było dać szansę. Szacun za scenę jak miał pretensje do Carloty, że został oszukany w sprawie dziecka które żyje ale Maripaz stwierdziła, że urodziło się martwe (Lucrecia jest autorką tej wersji i nakłoniła córeczkę do powiedzenia jej Ivanowi).
Liczę, że prot będzie dążył do znalezienia syna. Jest on blisko, wychowuje go ojciec Lucii wraz z niewidomą Caroliną.

natalia** · Wysłany: 11:13:44 22-12-20 Temat postu:

Proszę bardzo , moze wszystkiego już nie pamiętam bo oglądałam telkę jak leciała 1 raz u Nas w tv czyli parę lat temu , ale wiem że bardzo Mi się podobała
do tego piękna muzyka i dużo ciekawych postaci było

Lucia to przeciwieństwo siostry jak i matki , do Saula kompletnie nie pasuje bo to drań jak ojciec

A dla Lucrecii liczy się tylko pozycja i pieniądze , a teraz będzie Miała to zapewnione bo najstarsza córka wyszła za mąż za syna Juana Jaimie .

Uważam , że David dobrze zagrał w tej telenoweli

No i tutaj losy bardziej są skupione na procie niż na protce !
Nic dziwnego , że Ivan miał pretensje do Carloty bo przeciez powinien znać prawdę bo to jego syn , a sądził zę urodził się martwy .

Amapola · Wysłany: 1:12:04 23-12-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 12:20:12 23-12-20 Temat postu:

hmmm szczerze telenowele które oglądałam zawsze skupiały się bardziej na protce
a tutaj jest zupełnie inaczej , Ivan był na pierwszym planie niż Lucia .

Ale miło wspominam tą telenowelę i pewnie jeszcze do Niej kiedyś wrócę , bo dobrze Mi się Ją oglądało i też nie miała dużo odcinków

Amapola · Wysłany: 18:50:43 25-12-20 Temat postu:

No właśnie, bo najczęściej jest tak, że to protki i ich problemy, uczucia są na pierwszym planie, a proci niby też, ale nie do końca. Dodatkowo jest tu pokazane cierpienie z powodu straty dziecka, potem walki o nie... No i Ivan został zaadoptowany, a zazwyczaj tak jest z głównymi bohaterkami, które zostają przygarnięte przez kogoś i się wzbogacają

justyn.13 · Wysłany: 23:19:15 25-12-20 Temat postu:

Gdyby ktoś wiedział lub nie, telka ponownie zawita do POLSKIEJ telewizji i to już od najbliższego poniedziałku

Telenowela pojawi się na nowym kanale Novelas+. Ten kanał już od 28 grudnia startuje w Canał+

Kto z Was ma tą platformę? Będziecie ponownie oglądać Miłość i przeznaczenie?

Renzo · Wysłany: 3:31:22 26-12-20 Temat postu:

Ja mam telewizję przez internet od canal+, więc powinienem mieć kanał w moim pakieciku

"Amar a muerte" miałem w planach obejrzeć, a skoro teraz nadarza się ku temu okazja to czemu nie. "La fuerza del destino" nie oglądałem za czasów premiery na Pulsie, więc też pewnie zerknę

natalia** · Wysłany: 13:57:07 26-12-20 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 14:09:15 26-12-20 Temat postu:

Bardzo miło wspominam tą telenowelę, to jedna z moich ulubionych

Kanału zapewne nie będę miała, ale fajnie, że zdecydowali się na powtórkę właśnie tej telki

justyn.13 · Wysłany: 23:23:11 26-12-20 Temat postu:

Trzymam kciuki za to, żeby ten kanał wypalił

I oby pojawiały się na nim i premierowe telki i te starsze

Ja przede wszystkim oglądałam La Fuerza Del Destino ze względu na Caro i Antolina - przepięknie przedstawili historię ich miłości

natalia** · Wysłany: 13:00:29 27-12-20 Temat postu:

Adam · Wysłany: 21:36:27 27-12-20 Temat postu:

Ja za Caroliną nie przepadam, tak samo jak za samą Kiką.

Maripaz niby twierdzi, że Ivan ją wykorzystał a tak jak go spotkała to nie miała oporów aby go uwieść i zaciągnąć do łóżka.

Co za bezwstydnica i hipokrytką!

Dobrze, że prot się wycofał i nie poszli na całość, dla niego to powinien być zamknięty rozdział. Ich relacja polegała na namiętności a nie na miłości.

Lucia i Ivan zostali parą.

Na pewno podobają mi się wizualnie w entradzie jak stają obok siebie i się uśmiechają.

Tak ogólnie to uważam, że jest między nimi delikatna chemia z bez fajerwerków aczkolwiek tragedii nie ma.

Coś w podobie jak z Mayrin w MPV.

Dobrze, że Carlota wyznała wnuczkom prawdę że nie są spokrewnione z Ivanem. Lucrecia była wściekła, bo wychodzi na to że jest bękartem. Już bez przesady, obcy facet pokochał ją jak własne dziecko, zapewnił jej byt i nie ma się czego wstydzić ale i tak najważniejsze co ludzie w miasteczku powiedzą.

Maripaz wręcz nakazała siostrze aby zerwała z Ivanem, inaczej rodzinna tajemnica ujrzy światło dzienne a rodzina Curiel będzie na ustach wszystkich.

No tak, ona się nie boi jak to stwierdziła "wejść w paszczę lwa", ludzie wiedzą że lubi imprezować, wypić i flirtować z facetami.

Lucia mnie rozczarowała swoją decyzją, powiedziała Ivanowi że go nie kocha.

Bardzo dojrzale! Sama siebie unieszczęśliwia.

Ivan zapunktował jak odrzucił zaloty Maripaz, która chciała go pocieszyć po rozstaniu z Lucią.

W dodatku Carlota jak Maripaz wróciła wstawiona do domu to sprzedała jej płaskacza.

natalia** · Wysłany: 13:12:12 28-12-20 Temat postu:

Carola czasami działa Mi na nerwy , ale ogólnie lubię Ją w parze z Antolinem

Maripaz to niezła cwaniara i zrobi wszystko by się dobrze bawić , dobrze że Ivan wycofał się w ostateczności inaczej mógł srogo zapłacić za swój czyn !

Lucia i Ivan wizualnie pasują do Siebie , ale miałam mieszane uczucie jeśli chodzi o Sandrę chwilami Miałam wrażenie że zaraz się rozpłacze jak całowała się z Davidem hehe
według Mnie słabo wypadała w parze z protem !

Dla Lucrecii liczy się tylko pozycja a nie dobro rodziny , w sumie Może Maripaz była by inna jakby Ona inaczej Ją wychowała !

Lucia niestety można łatwo manipulować !

Adam · Wysłany: 20:03:16 28-12-20 Temat postu:

Zobaczymy jak to będzie ze mną czy mnie ta para kupi.

Nie jestem fanem jak Sandra płacze w telkach, moim zdaniem robi to dosyć nieporadnie aczkolwiek taki płacz na zawołanie chyba nie jest łatwy.
W MPV to ponoć prot był mocniejszym ogniwem, bardziej walczył o miłość protki i tutaj chyba będzie podobnie.

Aktorka grająca Lucrecię ma chłodny typ urody, nadaje się do grania villan.

M@rcin · Wysłany: 20:53:48 28-12-20 Temat postu:

Novelas+ emituje wersję lektorską z TV Puls.