Telenowele

natalia** · Wysłany: 21:01:47 25-09-11 Temat postu:

No Maripaz nieźle go zdenerwowala jego mina gdy powiedziala że chce rozwodu byla najlepsza hehe ciekawe co zrobi w justrzejszym odcinku chociaz ejdna oosba Mu sie postawiła !!
A jego żona to brak słow na jej miejscu juz dawno bym od niego odeszła

maria desamparada · Wysłany: 22:17:18 25-09-11 Temat postu:

Ja nie wiem jak ta Esther moze byc przy takim mezu jak Juan Jaime,przeciez ona nie ma nic do powiedzenia !!!!

Ciekawe czy Maripaz rozwiedzie sie dla Ivana,a on najlepiej jakby puscil ja w trabę i pewnie tak zrobi-taki rodzaj zemsty najbardziej by pasowal

natalia** · Wysłany: 22:39:58 25-09-11 Temat postu:

No Ivan pewnie coś zaplanowal dla Maripaz wczesniej Ja naprawde kochal chociaz była arogancka ale od kad sie dowiedzial o dziecko inaczej teraz postąpi , napewno bedzie duawal ze jest za Nią i ją kocha a potem zada niezły cios hehe

Lucía Lomelí · Wysłany: 22:54:44 25-09-11 Temat postu:

Mnie póki co smieszy postać Juana Jaime, niby jest zły ale te jego teksty i tezy mnie rozbrajają np. gdy Anthony zapragnął by Ivan zakolegował się z Davidem Juan Jaime już zaczął podejrzewać tamtego o odmienną orientację, z resztą z młodszego syna zrobił geja choć tak naprawdę nim nie jest. Ciekawe jest też to, że ze swoją inteligencją i rozsądkiem nie zauważył oszustw starszego syna na ranczu.

Karolinka92 · Wysłany: 16:04:23 26-09-11 Temat postu:

A ja nawet w pewnym sensie lubię Juana Jaime

tzn. trzeba przyznać że jest okropny dla rodziny ale za to mnie rozśmiesza, jego teksty mnie rozbrajają, fakt, że zawsze chodzi niezadowolony i ciągle komuś przycina mnie bawi

no ale nikomu nie życzyłabym takiego męża czy tatusia

Jimena22 · Wysłany: 18:39:37 26-09-11 Temat postu:

Tak też uwielbiam teksty Juana Jaime:D boski jest

Junka · Wysłany: 19:21:25 26-09-11 Temat postu:

Jaka świetna wiadomość, że LFDD będzie emitowane o 16:00, mi ta pora pasuje, jak żadna inna wcześniej

Nie oglądałam telki teraz i pewnie będę musiała zacząć od tych co będą

Ale w sumie to nic nie szkodzi, bo mi to nie przeszkadza

A telka zapowiada się świetnie

Coqueta · Wysłany: 20:51:44 26-09-11 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 21:00:28 26-09-11 Temat postu:

Juan Jaime wpadl we wścieklośc gdy David powiedział że rozwodzi się z Maripaz , odrazu wyszedl wściekły z domu , zas Maripaz spakowala Swoje rzeczy i wrocila na hacjente , potem przyjechal tam jaime i powiedział Lucreci że nie pozwoli na rozwód do póki nie wyjada Amerikanie , cud że tylko on nie wie kim naprawdę jest Ivan hehe

Ivan umowil się z Lucia w hotelu by porozmawiać , spytal sie czy nie pojedzie z Nimszukać sprzataczki ktora niby ma jego dziecko , Lucia powiedziala ze sie zastanowi i się pocałowali

Ivan podziękowal Camilowi że uratowal go i ranil nożem faceta co go zaatakowal ,
Camilo wpadl we wściekłośc a potem szukal brata , spotkal go w domu i walnol Mu w twarz za to ze sklamał Ivanowi . I widac ze jest zazdrosny o Ivana ze ma tyle szczęścia w życiu .

misiejek3009 · Wysłany: 21:44:43 26-09-11 Temat postu:

Wreszcie wydarzyło się coś między Ivanem a Lucią. Pierwszy pocałunek

I pierwsza kłótnia między siostrami o Ivana.
Camilo zaczyna pokazywać jak bardzo zazdrosny jest o przyjaciela

Wszystko zaczyna się rozkręcać. Maripaz tak łatwo nie odpuści sobie Ivana

natalia** · Wysłany: 21:58:51 26-09-11 Temat postu:

Oj napewno nie Maripaz teraz będzie ganiac za Ivanem i niezla końcówka jak zaczeła się kłocić z siostra o Niego i te jej słowa
zapomnij o Nim coś w tym stylu hehe

maria desamparada · Wysłany: 22:16:14 26-09-11 Temat postu:

Ciekawy odcinek zwlaszcza scenki Lucii i Ivana

Iván przeprasza Lucíę za swoje zachowanie i prosi o spotkanie

. Juan Jaime ostrzega Maripaz, że jeśli pomylili się z Davidem co do ślubu, to będą musieli ponieść tego konsekwencje, bo rozwód nie wchodzi w grę

. Iván planuje w swojej zemście rozdzielić Davida z Maripaz oraz Saúla z Lucíą, bo na nią nie zasłużył

. Ivan dziekuje Camilowi za okazana pomoc przed laty

Camilo zwraca się z pretensjami do Antolína o to, że wmówił Ivánowi nieprawdę. Ten tłumaczy się, że musiał tak postąpić, bo Iván był zbyt uparty i bronił się przed ucieczką, a tak, poświęcił się dla dobrego przyjaciela. Arcelia domaga się usłyszeć wyjaśnień

. Camilo mówi jej, że to Antolín zabił tamtego mężczyznę, zaś siebie nazywa tchórzem, bo dał się namówić do milczenia. Doña Carlota mówi Lucrecii, że Maripaz wraca i będzie się rozwodzić

. Lucrecia nakazuje córce pozostać u boku męża. Maripaz odmawia i dodaje, że znalazła sobie lepszą partię

Ivana. Iván prosi Lucíę, aby pojechała z nim do Guayamas odnaleźć kobietę, która rzekomo zabrała jego syna. Dochodzi miedzy nimi do pocalunku

Anthony uważa, że Iván postąpił nierozsądnie proponując zaręczonej kobiecie wyjazd na cały weekend. Maripaz jest wściekła na siostrę, że zerwała z narzeczonym. Zarzuca jej, że zrobiła to umyślnie, bo od zawsze podkochiwała się w Ivanie i teraz, gdy ten wrócił, naopowiadała mu kłamstw, aby ją oczernić. Lucía broni się i podkreśla, że była całkowicie szczera z Ivanem. Maripaz zakazuje jej zbliżać się do niego

taran1123 · Wysłany: 23:13:01 26-09-11 Temat postu:

Dowiedziałam się już od brata, że Ivan i Lucia się pierwszy raz pocałowali w dzisiejszym odcinku... A ja niestety nie mogłam odglądać.

Cóż, czekam na kolejne całusy!

natalia** · Wysłany: 23:18:04 26-09-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 23:18:26 26-09-11 Temat postu:

powinno byc wiecej takich pocalunkow jak ten dzisiejszy ,taki spontaniczny i boski

A Ivan juz zaczyna coraz bardziej myslec o Lucii