Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maite7 Debiutant

Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:15:14 30-01-12 Temat postu: |
|
|
Prosze dajcie skany tego plakatu z milosci i przeznaczenia oraz ten artykul na 2 strony |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brando Wstawiony

Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:07:32 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Lucrecii,znowu się jej pogorszyło. Maripaz powiedziała że odda nerkę matce i tylko ona jest zgodna,ale widać było że za bardzo się jej to nie podoba. Widać,że chce się zmienić.
Gordo i Saul przymierzają się do porwania Alexa. Carmen za długo to się nie namieszkała u Juana Jaime. 
Ostatnio zmieniony przez Brando dnia 1:08:05 31-01-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzenka20 Mistrz

Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:14 31-01-12 Temat postu: |
|
|
No i pożegnaliśmy dziś Maripaz. Muszę przyznać, że jeszcze przed kilkoma miesiącami życzyłam jej jak najgorzej, ale dzisiaj było mi jej tak strasznie szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Junka Idol

Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 1271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:01:36 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze uwielbiałam Maripaz. Tak mi szkoda było jej. Wzruszyłam się razem z siostrą. Ach, jaka szkoda, że ją musieli uśmiercić Taka fajna postać. Ale cudowne to było, jak Alex powiedział do niej mamo. Może się jakoś za bardzo nie zmieniła, ale myślę, że kochała Alexa i szczerze była
Co Juana Jaime to coraz większe mnie dziwy biorą. Szczerze to tak myślę, że jest jak najlepszej drodze do zmiany. Tak bardzo mu zależało na Lucrecii. No, no... Może coś z tego będzie. Ale ja tam zawsze go lubiłam
No i Gordo z Saulem szykują porwanie. Biedny Alex... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzenka20 Mistrz

Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:02 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Co do Juana Jaime, to on to wszystko robi bo boi się pozostać sam i pewnie ma jakiś cel, skoro jest taki miły dla niej. Nie zapominjamy, że szuka towarzystwa: zapraszał przecież do wspólnego mieszkania swoje dzieci z ich partnerami a po co??? wiadomo dlaczego nagle tak zaczęło mu na nich zależeć. Lucrecii też już się oświadczał, moze widzi w niej następczynię Esther... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Junka Idol

Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 1271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:50 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Pewnie masz rację. W sumie przypadek Maripaz jest taki sam jak Juana Jaime. Oboje zostali sami i oboje szukają towarzystwa. Za wszelką cenę. Ale i tak ich uwielbiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paola Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:52 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Wzruszające to było jak Ivan powiedział Alexowi o śmierci Maripaz, chłopiec chyba ją pokochał, dobrze, że powiedział do niej mamo przed śmiercią. W ogóle smutne te ostatnie sceny z Maripaz, tak strasznie bała się tej operacji
A Juan Jaime dostał świetną lekcję od życia, może teraz liczyć tylko na towarzystwo Lucrecii. |
|
Powrót do góry |
|
 |
misiejek3009 Big Brat

Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:31 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę by Alex kochał Maripaz, wiele razy mówił, że jej nie kocha i nie lubi. Myślę, że zrobiło mu się bardzo przykro gdy dowiedział się że zmarła, bo było to przygnębiające zwłaszcza, że stało się to w takiej sytuacji. Jednak szkoda mi było Maripaz chociaż tak naprawdę ona wcale się nie zmieniła, traktowała to jako kolejną potyczkę z siostrą o to która jest lepsza... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Commendante_Montero Aktywista

Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń (łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:19:27 31-01-12 Temat postu: |
|
|
Zupełnie się nie spodziewałem tej śmierci Maripaz. Tyle tylko powiem...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria Del Cielo Komandos

Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:46 01-02-12 Temat postu: |
|
|
Ta. Kto By Przypuszczał Że Maripaz Tak Skończy Zaczęłam Się Do Niej Przekonywać Cóż Szkoda... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brando Wstawiony

Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:38:43 01-02-12 Temat postu: |
|
|
Nie podoba mi się że uśmiercili Maripaz. Tak mi jej szkoda było i wzruszyła mnie bardzo ta scena kiedy lekarz powiedział że umarła i jak Ivan mówił Alexowi. Szkoda...
Laisha fenomenalnie odegrała postać Maripaz. Mam nadzieję,że zobaczymy ją w innych telkach niebawem. Mogli to inaczej rozegrać,wysłać Maripaz w podróż np. że się zmieniła i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzenka20 Mistrz

Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:07:57 01-02-12 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem człowiek nie da się zmienić, wszystko jest w genach. Może próbować ale i tak nie oszuka swojej natury. Ja za Maripaz nie przepadałam, ale Juana Jaime bardzo lubię i uważam go bardziej za postać komiczną niż złą. Mam nadzieję, ze w jego przypadku bedzie inaczej niż z Maripaz. Sytuacja ta pokazuje jak przewrotne jest życie i że potrzeba tylko cierpliwości i czasu na wyrównanie rachunków. Samo życie wymierza sprawiedliwość. Wiem, że to tylko telenowela ale w przwdziwym życiu też spotyka się takie przypadki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maite7 Debiutant

Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:39:13 01-02-12 Temat postu: |
|
|
Prosze dajcie skany tego plakatu i artykulu na 2 strony ze swiata seriali poniewaz jestem za granica i nie moge kupic tej gazety  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Commendante_Montero Aktywista

Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń (łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:12:07 01-02-12 Temat postu: |
|
|
No i porwali Alexa. Ci trzej idioci nazywają się po imieniu przy dzieciaku
Albo to błąd scenariusza albo zamierzona akcja, żeby ich później rozpoznał. |
|
Powrót do góry |
|
 |
arlekin Idol

Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 1205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:02 02-02-12 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie.
Mówią do siebie po imieniu, a później strasznie kominiarki noszą. Śmieszne.
Maripaz musieili uśmiercić, bo nie było co z nia zrobić, a w jej przemiane na dłuzszy okres bym nie uwierzyła. I tak przed smiercia zrobila co zrobiła, bo czuła w tym interes.
Choć scena z matka i mnie ruszyła.
Żal mi Camila, bo tak się miota - daliby mu jakąś dziewczynę, choc cos czuje że skończy jak Maripaz - a to byłaby szkoda.
Właśnie się dowiedziałam, że w przyszłym tygodniu koniec. Macie jakies wiesci czy coś Puls ma w planach? Z reklamówek wynika, że na razie nie ma na co liczyc, a po pojawieniu się ACTA na necie nie można nic znaleźć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|