Telenowele

natalia** · Wysłany: 17:50:37 16-07-12 Temat postu:

Mi nie chodzi że by go sprowadziła na zła drogę tylko ze On jako jedyny umiał utemperować jej charakterek bo żadnemu się nie udało nawet Ivanowi
a Antolin tak szybko sie nie poddaje
a Caroliny nie lubiłam strasznie Mnie wkurzała na poczatku telki

Amapola · Wysłany: 19:57:09 16-07-12 Temat postu:

Nie wiem czy komukolwiek, by się to udało

. Ja też na początku nie lubiłam Caroliny, bo głupio się zachowywała, ale z czasem to się zmieniło

.

natalia** · Wysłany: 20:57:09 16-07-12 Temat postu:

Sądze ze Jemu by się udalo bo nie cacka się jak inny to twardy facet
Ja nie polubiłam Jej od poczatku i strasznie Mnie wkurzała
dlatego nie byłam za jej zwiazkiem z Antolinem

Marzenka20 · Wysłany: 14:18:02 18-07-12 Temat postu:

Antolin zmienił się pod wpływem Caroliny ale ona tez za jego sprawą zmieniła charakter bo początkowo faktycznie była nieznośna.

natalia** · Wysłany: 20:25:38 18-07-12 Temat postu:

Co prawda Carolina potem sie zmieniła ale i tak jej nie polubiłam nie przypadła Mi do gustu nie lubię takich postaci
wolę te złe jak maripaz to była Moja ulubiona bohaterka a bohater to Antolin
dlatego widze ich razem hehe

Junka · Wysłany: 21:24:20 18-07-12 Temat postu:

U mnie jest identycznie, ulubiona bohaterka Maripaz, a bohater Antolin i myślę, że razem stworzyliby świetną parę. A Carolinę nie całkowicie polubiłam, choć się zmieniła i nie była aż tak wkurzająca jak wcześniej, to jednak też nie lubię takich postaci

natalia** · Wysłany: 17:45:43 19-07-12 Temat postu:

Nie wiem ale od Samego początku polubiłam Maripaz i Antolina do tego obydwoje aktorzy świetnie zagrali Swoje rolę

protka strasznie Mnie wkurzała jak nigdy hmmm no szkoda ze chociaz przez chwile nie byli razem .

Telenowela godna uwagi

Brando · Wysłany: 23:24:21 20-08-12 Temat postu:

Antolini Carolina to fajna parka była w telce.

Nawet lepsza od protów,którzy mimo wszystko też mi się podobali.

Zawsze juz miło będę wspominać LFDD.

Junka · Wysłany: 20:42:12 24-09-12 Temat postu:

Ja także miło wspominam LFDD i jest coś w tej telenoweli takiego, że naprawdę wyróżniała się spośród wielu innych Televisy

Może i protagoniści nie byli zbytnio zachwycający

No ale wynagrodził mi to wątek Antolina oraz świetne postacie jak Juan Jaime czy też Maripaz, jak i też różnorodne pary

Nie wątpię, że duży wpływ na jakość telenoweli miała liczba odcinków. Wyjątkowo niska, a to jest przeogromny plus

Nie miało się wrażenia, że ciągnie się i przedłuża w nieskończoność, no i nie wymyślali tysiąca dziwnych wątków. Wszystko było na swoim miejscu i nawet wynagrodziło mi to niezbyt dobranych protagonistów, bo w sumie ta para miała jakiś swój unikalny urok

Jeszcze dodatek mojej ulubionej aktorki dał przeogromny plus

A LFDD tylko potwierdza moje przekonanie, że im mniej odcinków tym lepiej, bo wątpię, że gdyby było więcej odcinków, przykładowo 160, też miałabym tak pozytywne zdanie o tej telenoweli. Niestety większość telenowel Visy mają taką liczbę odcinków i w większości przypadków nie potrafię ich zdzierżyć

natalia** · Wysłany: 13:53:12 25-09-12 Temat postu:

Mi się bardzo podobała telenowela i macie rację nie było zbyt dużo odc co jest na plus bo nie lubie niepotrzebnych odc co się wleką przez co najmniej 10 odc to samo bo to jest bezsensu , lepsza jest akcja a tutaj to było . zazwyczaj wszystko szybko się rozgrywało i to jest wielki plus do tego akcja bardziej skupiała się na procie niż na głównej bohaterce która nie przypadła Mi do gustu zbytnio .
A rola Maripaz extra Laisha świetnie zagrała Maripaz do tego Antolin którego tez bardzo polubiłam no i inne wątki tez bardzo fajne .

Qbusx · Wysłany: 2:26:03 05-03-13 Temat postu:

poczatek telki mi sie nie podobal, jakos sie ciaglo i nie nazalem za akcja.. ale pozniej bylo ok.. no i Carlota <3

natalia** · Wysłany: 20:27:36 05-03-13 Temat postu:

Początki zazwyczaj takie są dopiero potem akcja się rozkręca
no a w początkowych odc grały dzieci a potem proci byli

niektóre teksty są super możan sie pośmiac hehe

Qbusx · Wysłany: 2:14:12 06-03-13 Temat postu:

Tak, ale ta akcja taka toche mieszana byla.. ale teraz sie juz rozkrecilo, jestem na ok, 30 odcinku teraz i dzieje sie, oj dzieje

natalia** · Wysłany: 20:32:41 06-03-13 Temat postu:

No widze ze telka mocno Ciebie wciągnęła

a jak podoba Ci sie Maripaz ?
To moja ulubiona bohaterka za Lucią nie przepadałam dla Mnie była za mdła
itp .

Turboo · Wysłany: 3:16:37 16-03-13 Temat postu:

Skończyłem właśnie oglądać tą telenowelę. Miałem dość długą przerwę - nie oglądałem żadnej od 5 lat. Do tej (poleciła mi ją siostra) też podchodziłem z rezerwą, jednak było warto. Ciekawa historia i ciekawi bohaterowie. Fajnie dobrani aktorzy. Główna para wspaniała - świetnie razem wyglądali.

Mnie się gra Sandry bardzo podobała. Była przede wszystkim bardzo przekonywująca, a nie wszyscy to potrafią. Rolę płaczki trudniej zagrać niż czarny charakter. Dla mnie nagroda jej się należała. W ogóle postać Lucii to ideał kobiety - słodka, szczera a kiedy trzeba to pokaże pazur. Cudownie ją zagrała.
Co do Laishy - nie mam zastrzeżeń, była dobra i chętnie bym zobaczył ją w jakiejś innej roli. Co do jej postaci, to trochę szkoda, że tak skończyła, bo po tym jak ją syn pocałował w szpitalu i matka powiedziała na sali operacyjnej, że pęka z dumy, że jest jej córką - było po niej widać, że jest wrażliwą osobą. Wzruszył mnie ten moment.

Najfajniejsza postać to zdecydowanie Antolin, któremu dałem ksywę "mroczny rycerz". Mega pozytywna postać. W tej telenoweli nie było na wskroś złej postaci (poza Saulem - wykolejeńcem) i to mi się podobało. Juana Jaime, było mi trochę szkoda na końcu. Taki twardziel i na końcu zmiękł.