Telenowele

LovKristi · Wysłany: 0:36:54 20-07-08 Temat postu:

nom, mi się podoba akcencik Grace jak mówi po angielsku, extra. a oprócz niej to chyba nikt więcej nie mówił tam, może Bruce ze dwa razy

Paola · Wysłany: 0:46:29 20-07-08 Temat postu:

niom fajnie mówi z tym akcentem

, jeszcze Sami też tak wymawia imiona

LovKristi · Wysłany: 0:49:04 20-07-08 Temat postu:

no ona też, fajnie akcentuje Bruce i Grace

i swoje imię

roksi 20 · Wysłany: 0:52:18 20-07-08 Temat postu:

Tak Grace ma ekstra akcent njlepiej akcentuje imiona Samantha i Bruce tak fajnie jej to wychodzi

LovKristi · Wysłany: 0:57:31 20-07-08 Temat postu:

no tak normalnie mówi po hiszpańsku a tu nagle zmienia akcent na amerykański

super

angela 19 · Wysłany: 13:33:55 20-07-08 Temat postu:

mi to się strasznie podoba...to jest pierwsze tela która pglądam gdzie właśnie tak mówią

LovKristi · Wysłany: 20:32:29 22-07-08 Temat postu:

Grace to jednak inteligenta i cwana jest

Pierwsza się pokapowała, że Violeta ma głos Rosity

Paola · Wysłany: 22:33:27 22-07-08 Temat postu:

właśnie BRAWA dla Grace że się wreszcie zorientowała że ma taki sam głos jak Rosita

LovKristi · Wysłany: 12:09:46 23-07-08 Temat postu:

Tylko ona mogła na to wpaść, bo reszta to mam wrażenie, że ma klapki na oczach. Nawet Angel niby taki spryciarz, a się nie skapnął

Gosieńka · Wysłany: 21:19:09 24-07-08 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 23:03:01 24-07-08 Temat postu:

Dokładnie takie samo wrażenie odnosze, że zamiast Samantcha brzmi Samentcha, ale fajnie to brzmi Samentcha.

Paola · Wysłany: 23:08:47 24-07-08 Temat postu:

no fajnie Grace wymawia jej imię

LovKristi · Wysłany: 23:42:44 24-07-08 Temat postu:

tak po amerykańsku

a skończyła się raz na zawsze wielka przyjaźń Grace i Sami, a były prawie jak matka z córką

Gosieńka · Wysłany: 10:20:20 25-07-08 Temat postu:

Przy czym matką była jakby Sami a córką Grace (tak wyglądało w niektórych scenach)

LovKristi · Wysłany: 15:13:47 25-07-08 Temat postu:

No masz rację, pamiętam te piękne scenki jak Sami opiekowała się Grace

Trochę mi szkoda, że już nie wrócą, ale to wina Sami. Grace jej niegdy tego nie wybaczy