Telenowele

LovKristi · Wysłany: 18:39:56 18-07-08 Temat postu:

Dzisiaj było słodkie jak Grace tak podbiegła do Angela i poprosiła aby ją mocno przytulił, ale żal mi się jej zrobiło bo Angel taką minę miał znudzoną czy nie wiem co, a ona taka załamana po kłótni z synem- to było do przewidzenia

Sami przeszła samą siebie. Jednak zrobiła to i postrzeliła Bruce'a a potem zaczęła go przepraszać, widocznie szybko pożałowała swoich czynów. Teraz pójdzie siedzieć za próbę zabójstwa. Nie rozumiem tylko dlaczego rzuciła się na Bruce'a skoro tak go kocha? Naprawdę chyba była w takiej złości, że to zaślepiło jej miłość.

A Rosita chyba szok przeżyła jak Angel jej powiedział co do niej czuł

Hehehe nazwał ją światłem w jego pieskim życiu

Pysia · Wysłany: 19:08:52 18-07-08 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek moim zdaniem był ciekawy, duzo się zdarzyło. Już teraz dobrze widać, że Grace na dobre zakochała się w Angelu, ale on niestety jest z nią tylko dla korzyści i dzisiaj przytulał ją tak z łachy, z obowiązku, zmuszał się do tego. Podobało mi się dzisiaj zachowanie Angela względem Violety i to jak opowiadał o Rosicie, ciekawe czy naprawde coś do niej czuł, w każdym razie, jakoś tak go bardziej lubie, kiedy udaje dobrego. Moim zdaniem mimo, że Azucena ma troche nadwagę, to i tak ładnie wygląda i teraz ubiera się w ładniejsze ciuchy. Wkurzyło mnie na koniec rozmowy Violety i Azuceny to, że Violeta mówiąc coś niby o wujku nawiązała do siebie, tak jakby wszystko kręciło się wokół niej. No i Diosdado znowu przegiął, po co on łazi do tej Julii, zdecydował by się albo rodzina, albo Julia, a nie łazi tylko i zawraca wszystkim głowe. Sami dzisiaj przeszła samą siebie, ale i tak Bruce z tego wyjdzie.

Paola · Wysłany: 19:52:00 18-07-08 Temat postu:

ale Samantha to dziś przeszła samą siebie, o mało co nie zabiła Bruca, oszalała ! powinnna pójść do więzienia, oby tylko Bruce jak najszybciej wyszedł, biedny musi przez nią cierpieć

ciekawa dziś była rozmowa Angela i Violety , podobała mi się , chcociaż raz Angel mi się podobał z zachowania , mówił tak szczerze bez tego cynizmu , chyba naprawde czuł coś do Rosity , a teraz ona mogła się o tym dowiedzieć , super

wreszcie dziś doszło do spotkania Julii i Diosdada, świetnie ,

Gatita · Wysłany: 20:04:39 18-07-08 Temat postu:

Jak zwykle cudny odcinek. Sami przesadziła dzisiaj..biedny Bruce

Mnie sie rozmowa Angela z Violetą tez podobała, a pozniej wpadł wściekły Bruce i zaczął sie burzyc

Uwielbiam Diosdada i Julię, scenka w windzie mi sie bardzo podobała

Juz sie nie mogę doczekac poniedzialku

angela 19 · Wysłany: 20:06:39 18-07-08 Temat postu:

tak dzisiejsza postawa angela bardzo mnie zdziwiła

Nie wiediałam że umie mówic o jakiej s osobie z takiem dziwnym wyrazem twarzy.Hm....Czyżby naprawde kochał Rosite

LovKristi · Wysłany: 20:32:26 18-07-08 Temat postu:

A mnie zdzwił Lorenzo, zawsze taki cichy, trzyma się z boku, a tu nagle wpada do pokoju Grace bez pukania i zaczyna na nią krzyczeć..dobre to było

A wystarczy, że powiedział tylko coś a Grace już mina jakby miała się popłakać, strasznie wrażliwa się zrobiła

Angel chyba naprawdę kochał Rositę, ale to nie zmienia faktu, że jest demonem i oszukuje Grace

Gosieńka · Wysłany: 20:33:18 18-07-08 Temat postu:

Zgadzam się z tym, że to nie ten sam Angel. W trakcie rozmowie z Violetą zmienił się nie do poznania. Mógłby się zakochać w Grace i stać się dobrym człowiekiem to by było extra

To fakt, że Lorenzo nieźle nagadał Grace. Pokazal, że ma charakter.

LovKristi · Wysłany: 20:34:43 18-07-08 Temat postu:

Gosieńka marzenia nic nie kosztują

madlen312 · Wysłany: 20:57:35 18-07-08 Temat postu:

ale Angel dał dziś niezły popis elokwencji

Jak ładnie opowiadał o swojej miłości do Rosity że tylko ona mogła pomóc mu zmienić swoją mroczną dusze

Facet wie co ma mówić żeby kobiety mu uległy

fajnie wyglądało to jak Violett wzięła go za dłonie takie to sweet było

jeszcze troche a by się przed nim w pełni otworzyła

no i sceny z Grace bezcenne

i ten tekst Grace "angel abrazame abrazame" i jak ją obioł to powiedział "spokojnie słonko" i tak fajnie oczkami przewrócił jest niesamowity

Ja tam nic do niego nie mam bo to knkretny facet bez owijania w bawełne nie to co Bruce co słodzi i słodzi Violett i z lekka przegina z tym słodzeniem

i jak się wkurzył że Angel i Violett się za ręce trzymali, pewnie pomyślał sobie że jeszcze mu Violett oprócz matki chce zabrać

Samantha dała czadu ten strzał zwolniony jak z matrixa wyglądal i ten upadek Bruca na krzesło normalnie film sf. się robi z DC

kurcze jak Samantha bedzie w więzieniu to już nie będzie najlepiej ubraną osobą w DC

i fajna była scena jak Diosdado wparował do windy walnął w guzik Julia zaczęła się już dusić(ja też mam klaustrofobie ale za raz po zamknięciu nie ma się aż takich obiawów jakie dziś prezentowała Julia

)i na koniec się pocałowali

normalnie szał ciał w windzie

a i fajne było to jak Eulalia zaczęła całować po rękach Annacleta a on taką śmieszną minke zrobił

no i sądze,że Angel już jest bliski odkrycia prawdy co łączy Violett z dawną Rositą jak już zobaczył Azuccene to już mu się żaróweczka zaczęła palić nad głową

Angel myśł chłopie myśl

roksi 20 · Wysłany: 21:14:35 18-07-08 Temat postu:

Angel dzisiaj był tak dwulicowy, że, aż normalnie nie mogłam z niego i ta jego mina jak przytulał Grace.
Jestem ciekawa jaka będzie pierwsza reakcja Grace ja sie dowie, że Bruce został postrzelony.
Choć z drugiej strony domyślam sie jaka będzie jej reakcja to i tak, jestem ciekawa.

lee · Wysłany: 21:22:26 18-07-08 Temat postu:

Mnie tez Angel dzis zaskoczył, pozytywnie oczywiście. Z drugiej strony to dziwne, że osoba tak wyrachowana i cyniczna jak Angel opowiada tak szczerze o swoich uczuciach osobie, której nie zna i którą dzień wczesniej chciał zabic.

Paola · Wysłany: 21:40:47 18-07-08 Temat postu:

może Angel też ma w sobie coś dobrego

, niewiadomo co tak naprawde w nim siedzi , właściwie nigdy nie mogłam pojąć co on czuje do Rosity, to było takie zagadkowe, niby on leci na takie piękne dziewczyny ...lub bogate a Rosita nie była z początku ani bogata ani piękna, no jedynie ciało miała piękne
jednak Angel powiedział że zachwyciła go jej czystość duszy.. no piękne po prostu,, i że jeszcze była najlepszym co go spotkało w życiu,,, no pięknie :-)

ewelcia · Wysłany: 9:35:50 19-07-08 Temat postu:

Nie spodziewałam się,że Angel powie coś takiego.Pomimo tego cynizmu i wyrachowania,potrafi być normalnym człowiekiem.

Arbuz · Wysłany: 11:08:26 19-07-08 Temat postu:

Samantha już całkowicie sfixowała

Niezła był ten postrzał

Matrix Reaktywacja

Bardzo podobała mi się scena z windzie. W końcu Julia ma u mnie wielki plus.

Sami · Wysłany: 11:21:32 19-07-08 Temat postu:

Mnie się też podobała scena w windzie, a także podobało mi się jak Violeta i Bruce byli w basenie