Telenowele

Genesis · Wysłany: 20:26:53 22-04-08 Temat postu:

No właściwie

Ty wiesz co tak doszłam do niosku,że nawet jej ładnie w grzywce

LovKristi · Wysłany: 20:32:10 22-04-08 Temat postu:

Wiesz już dzisiaj miała tą grzywkę jakąś inną, nie wiem, ale taką mniejszą. Wczoraj jak Kleopatra wyglądała i mi się to tak średnio podobało. Teraz jest śliczna

Genesis · Wysłany: 20:35:02 22-04-08 Temat postu:

Możliwe,ale mi się rzeczywiście podoba bardziej bez grzywki

No taka jak jets na Twoim bannerku

LovKristi · Wysłany: 20:37:19 22-04-08 Temat postu:

Och tak, w tym fryzie wyglądała najpiękniej

Genesis · Wysłany: 20:40:32 22-04-08 Temat postu:

Noooo prawda

Ale nie zapominaj o koczku!

LovKristi · Wysłany: 20:41:48 22-04-08 Temat postu:

Tak i do tego ta piękna długa suknia czarna. Istna bogini jest wtedy

Genesis · Wysłany: 20:43:18 22-04-08 Temat postu:

Nooo xP
A jeszcze ładnie wyglądała na balu maskowym,a potem no hmmm...wiadomo oco nastąpiło

LovKristi · Wysłany: 20:44:56 22-04-08 Temat postu:

Też w czarnej sukni tylko tym razem błyszczącej. W tym kolorze jej do twarzy, tak wiem co było potem

Genesis · Wysłany: 20:49:06 22-04-08 Temat postu:

No bardzo

W różowym i białym też ładnie wygląda

LovKristi · Wysłany: 20:50:34 22-04-08 Temat postu:

Nie mów mi o różowym, ja kocham ten kolor, a jak Grace w nim jest to już wogóle umieram

Paola · Wysłany: 11:35:29 23-04-08 Temat postu:

Grace nie pasuje różowy kolor

Genesis · Wysłany: 18:00:19 23-04-08 Temat postu:

Moim zdaniej pasuje,ale bardzo ładnie jej również w czarnym

xD
Każdy z nas ma inne zdanie ^^

Hombre · Wysłany: 18:02:07 23-04-08 Temat postu:

Ale ubaw

Grace chyba pojedzie do Meksyku

Już ją sobie wyobrażam rozmawiającą, np. z Hortensią...

Genesis · Wysłany: 18:03:23 23-04-08 Temat postu:

Te sceny będą boskie,ogólnie Grace w ich domu to już szok

Podobała mi się dzisiajsza scena kiedy romawiał z nią Boby i mało co nie wpadła w furie

Hombre · Wysłany: 18:05:03 23-04-08 Temat postu:

I nieźle zagrała, gdy wściekała się siedząc obok łóżka

Ale była wkurzona...