Telenowele

Paty563 · Wysłany: 16:42:30 13-06-08 Temat postu:

Aaa...CHodzi o pilke ^^ No rzeczywiscie wczorajszy mecz to porazka...

Sedzia byl chyba kupiony....Ewidentnie bylo widac ze nie chcial zebysmy wygrali...A co do DC to mam watpliwosci (pytanie zadalam juz w spojlerach

)

-Horward why?
-For money!

LovKristi · Wysłany: 16:45:56 13-06-08 Temat postu:

Już odpisałam. Służę pomocą w twoich wszelkich wątpliwościach

A mecz to rzeczywiście przygnębiająca sprawa, ale jak pomyślę o Grace i Angelu to odrazu odzyskuję radość życia

dżonkaV · Wysłany: 16:47:41 13-06-08 Temat postu:

ON TO ZROBIŁ SPECJALNIE i na sam koniec, abyśmy nie mogli odegrać się. z 11 metrów, za co?? Że co?? Niby go za koszulkę trzymał?? A faulu Austriakom nie odgwizdał

Ja nie wiem co bym zrobiła na miejscu Leo, chybabym go pobiła. Dobrze, że Rosita nie ma takich problemów

Paty563 · Wysłany: 16:51:09 13-06-08 Temat postu:

Dzieki Anna_Patricia =* Juz wszytsko wiem i nie mam zadnych watpliwosci, jednak jak sie pojawia bede pytala, jesczez raz dziekuje

=*

LovKristi · Wysłany: 16:52:26 13-06-08 Temat postu:

Spoko

Paty563 · Wysłany: 16:58:36 13-06-08 Temat postu:

A ty juz ogladalas DC?

LovKristi · Wysłany: 18:13:40 13-06-08 Temat postu:

Tak ja już oglądałam całe DC

Dziś znów gurowała Grace. Szkoda, że nie dokończyli z Angelem co zaczęli, musiała się pojawić Rosita

No i znowu muszę czekać ponad 10 odcinków..eh

Ale za to potem jak znokautowała biedną Dulce i o dziwo...Diosdada. Diosdado niby taki silny, a tutaj okazuje się, że da się kobiecie popychać

Grace ma siłę i jeszcze potem jak wyskoczyła z tym pistoletem. Normalnie ta akcja była świetna. I dobrze że Amado wreszcie wynieśli się z rezydencji. Wszyscy mi działają na nerwy.

Który to już raz Rosita spędza gdzieś noc z Angelem? Ja bym na jej miejscu się bała. Nie dziwię się, że nie chciała z nim spać, zwłaszcza potym jak wszedł do łazienki. Jestem ciekawa jak daleko by się posunął? Bo to wyglądało jakby chciał tam wejść. Wiecie jaka rzecz najbardziej mnie dziś zszokowała? Fakt, że Rosita umie prowadzić samochód

Ona taka niby dzikuska z dżungli a tu okazuje się, że ma prawko jazdy

W wielkim mieście nie umie się odnaleźć ale za kierownicą już tak

Grace zachowuje się jak mała dziewczynka, która przeżyła traumę w dzieciństwie bo jej tatuś wcześnie zmarł. Widać, że go kochała tak jak teraz Bruce'a. Bruce nie mógł ukarać matki w gorszy sposób za to co zrobiła niż odchodząc z domu.

Hombre · Wysłany: 18:14:03 13-06-08 Temat postu:

Ja oglądałem i był odcinek bardzo ciekawy jak zawsze

Ale wczorajszy lepszy...

LovKristi · Wysłany: 18:16:14 13-06-08 Temat postu:

No wiadomo że wczorajszy lepszy

Paty563 · Wysłany: 18:46:53 13-06-08 Temat postu:

Mnie tez strasznie zaszokowala umiejetnosc prowadzenia samochodu przez Rosite!

Dobrze to ujelas Anna_Patricio : ''Ona taka niby dzikuska z dżungli...''
A Grace chyba juz nie wytrzymuje psychicznie...

Dzisiaj jak ''opowiadala'' zmarlemu ojcu o tym ze wyrzuciala Amado z domu to odnioslam wrazenie ze zwariowala

Ale im bardziej szalona tym bardziej szalone jej pomysly...A to dobrze bo urozmaica to cala telcie

LovKristi · Wysłany: 18:50:35 13-06-08 Temat postu:

Gosieńka · Wysłany: 20:06:13 13-06-08 Temat postu:

Nareszcie Amado na bruku tam gdzie ich miejsce

LovKristi · Wysłany: 20:08:27 13-06-08 Temat postu:

Ale jesteś okrutna

Ale zgadzam się

Kris · Wysłany: 20:09:45 13-06-08 Temat postu:

No i jesteśmy po scenach z Grace i Angelem

Ale czekam na dalsze odcinki...